Strona 2 z 3

Re: Kappa - wycieraczki

: 19 maja 2015, 11:56
autor: Bichoń
Ja bym tą śrubę zostawił w spokoju. Pokombinować musisz z odpowiednim osadzeniem mechanizmu na wieloklinie, który jest na wale silniczka.
Czyli: nakładasz otwór mechanizmu na silniczek, dokręcasz nakrętkę, żeby się nie obróciło jedno względem drugiego, i sprawdzasz zakres ruchu wycieraczek. Na pierwsze próby proponował bym ze zdjętymi wycieraczkami, zamiast nich założyć np. opaskę zaciskową (trututkę) tam gdzie osadza się wycieraczkę, żeby mieć rozeznanie jaki będzie ruch - czy czasem nie pójdzie do dołu zamiast do góry.

Re: Kappa - wycieraczki

: 19 maja 2015, 13:10
autor: conq
Tak, zdjąłem tę płytkę. Wydaje mi się, że ten wystający frez (rozumiem, że to ta część na pierwszym zdjęciu w górnym prawym rogu?) nie bardzo da się jakoś przekręcić, ale sprawdzę dzisiaj w domu.

Re: Kappa - wycieraczki

: 19 maja 2015, 13:18
autor: Bichoń
conq pisze: wystający frez (rozumiem, że to ta część na pierwszym zdjęciu w górnym prawym rogu?)
Tak.

On się kręci napędzany silnikiem i on stanie zawsze w tej samej pozycji, po zrobieniu jednego obrotu.
Teraz musisz dopasować do niego tą część ramion wycieraczek, te nożyce czy jak to tam nazwać. One mają otwór pasujący na ten "frez", przy czym musisz je założyć w odpowiedniej pozycji "zerowej", a do tego jeszcze odpowiednio osadzić ramiona wycieraczek, jeżeli je zdejmowałeś. I z dobraniem tych pozycji jest cała zabawa.

Zauważ jak to działa: silnik wykonuje ruch obrotowy.
Mechanizm (nazwijmy to nożyce) zamienia ruch obrotowy na ruch liniowy elementów poprzecznych.
I znowu, ruch liniowy jest zamieniany na ruch obrotowy na trzpieniach mocowania ramion wycieraczek, przy czym nie jest to już ruch 360 stopni w jednym kierunku, ale 90 stopni w jedną i 90 z powrotem.

Re: Kappa - wycieraczki

: 23 maja 2015, 13:10
autor: conq
A czy jest możliwe, że problem nie leży jednak w tym silniku, tylko w ramionach? Zauważyłem, że przy każdym obrocie jest tam słyszalne pewny "przeskok" jak w grzechotce. W jedną stronę wydaje się ok, ale w drugą tak jakby jest pewien luz i wtedy wycieraczki kontynuują jeszcze część ruchu w drugą stronę. Czy jest tam jakiś mechanizm tego typu?

Re: Kappa - wycieraczki

: 27 maja 2015, 17:42
autor: Borek
Jest możliwe. Na osi silnika masz krótkie ramię z takim jakby przegubem, z którego dalej idzie długie ramię do napędu mechanizmu. Ten przegub zawiera mechanizm zapadkowy pozwalający na chowanie wycieraczek pod maskę gdy je wyłączysz. Jak wycieraczki pracują w dowolnym trybie to silnik pracuje dookoła w jedną stronę, ale gdy je wyłączysz to silnik zawsze robi pół obrotu w jedną stronę (wycieraczki pójdą w górę), a potem cofa się o pół obrotu (wycieraczki zejdą poniżej dolnej krawędzi szyby, na to czarne). Taki myk jest możliwy właśnie dzięki temu przegubowi, a on niestety lubi się wyrobić i pstryka, potem zacina pracę wycieraczek (stają np. w górze i koniec, miałem tak).

Ten przegub jest skręcony jedną śrubką. Można próbować go naprawić, to się udaje, ale nie zawsze - mój się skrzywił i zastał tak, że musiałem wymienić. ;)

Re: Kappa - wycieraczki

: 21 cze 2015, 20:32
autor: conq
Pomajstrowałem przy ustawieniu tych ramion i problem wydaje się być rozwiązany. Niestety to jednak nie koniec kłopotów z wycieraczkami: z zasięgiem wycierania i punktami zatrzymań jest wszystko w porządku, ale częstotliwość ruchów zdarza się być nierównomierna (np. przy nastawieniu największego interwału po pewnym czasie pojawia się albo ruch ciągły, albo następują 2-3 machnięcia i wtedy jest przerwa - a powinno być regularnie jedno w stosunkowo najdłuższych odstępach czasu). Co może być tego przyczyną?

Re: Kappa - wycieraczki

: 21 cze 2015, 21:20
autor: volf
U mnie też czasami tak się dzieje, moim zdaniem to wina wyłącznika krańcowego/czy tam czegoś co pełni jego funkcje...

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 15:31
autor: marceli
Czy u Was też tak jest ,że jak jest mróz to jak włączycie wycieraczki to idą bardzo ospale??

Taj jakby silnik nie mógł uciągnąć.
O co chodzi?

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 16:05
autor: Bichoń
Smar na częściach ruchomych twardnieje. Jak je rozruszasz trochę to chodzą lepiej?

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 18:19
autor: marceli
Nie tak dawno tam rozbierałem, wszystko chodziło lekko ,smar no może i jest gęstszy ale to jakby nie przez opór wycieraczek tak idzie ale jakby sam silnik przy niskiej temp. tracił moc i ledwo ciągnął.

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 20:24
autor: Borek
No wiesz, silnik też się zużywa i brudzi, a nawet mimo tego że jest mocny to lekko przecież nie ma. Pamiętam jak raz dokręcałem patyki do ośki silnika i zapomniałem że jest zapłon włączony... oj, klucz mi cholera pogięła jak wystartowała, obróciłem ośkę i układ zareagował zerując położenie. Dobrze że zdążyłem dłoń wyjąć z tych okolic. :lol:
Po mojemu to warto wyjąć cały mechanizm, wszystko rozebrać na części, wyczyścić i nasmarować z silnikiem włącznie, tylko ostrożnie z tym głupim sprzęgłem na osi silnika. Ewentualnie jeśli się da, to kupić drugi identyczny silnik nowy.

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 20:55
autor: Bartek-Lodz
Wina silnika wycieraczek - temat przerabiany już w Kappie, Punto i Marei.

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 21:34
autor: volf
A na wyższej prędkości silniczka też idą ospale?

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 21:42
autor: Borek
Bartek, i w jaki sposób przerabiany? Nowy silnik? Bo ja też muszę myśleć nad ruszeniem tematu. :D

Re: Kappa - wycieraczki

: 01 sty 2016, 23:04
autor: GepardMG
Mam przypadkiem silniczek wycieraczek ze swojej Kappy .

Jest sprawy , w mechaniźmie pękło cięgno i wymieniałem całość na nowe i silnik ze starym mechanizmem został.
Mogę kogoś poratować za parę złoty.