Dedra - zawieszenie na niskim profilu

[DRoszi]

jak juz sie pochwalilem nabylem do kappy i zalozylem juz felegi 17
i oponki 215/45
i mam pytanko do tych co maja cos podobnego
wczesnie mialem lato 205/60 zima 195/65
po zmianie czuje duzą różnice auto jest zeczywiscie bardziej przyklejone do drogi nie buja sie takiach ale:

koleiny - troche nosi
dużo wieksze drgania na kierownicy i co dziwne na pedale gazu
wiem jedno po ostatniej diagnoze u mecha to mam 85% przód amortyzatory i 90 tył wiec są ok

do wymiany
tuleje przedniego wachacza - te tylnie - obie
mysle ze wypadalo by jeszcze ruszyc drązki kierownicze
i może swożnie
zastanawiam sie czy ta róznica jest tylko spowodowana inna trakcją i charakterystyką kół czy cos jest nie tak ?????/


ma ktos jakies sugestie co sprawdzic bo nie chce eby mnie obdarli z kasy niepotrzebnie

[lancia1969]

Odczucia są jak najbardziej adekwatne do stanu zawieszenia , założenie wiekszych kół ( srednica i szerokośc) powoduje przesunięcie punktu pracy elementów zawieszenia , jeżeli ekspoatowałeś auto na standartowym ogumieniu zostały "wypracowane" elementy w pewnych puntkach które powoduja że usterki niezauważone poprostu teraz sa odczuwalne . ( noszenie , pływanie , stuki )

Wymień elemnty ,które kwalifikują sie do wymiany ( luzy , pękniecia gum ) ustaw po wymianie geometrie i powinno być dobrze. Pamiętaj że niższy profil to brak znoszenia bocznego ale znaczny wzrost "wrażliwości na nierówności wzdłużne ( koleiny , złe wyprofilowanie jezdni) taki urok

Sprawdzisz to najlepiej na szarpakach u "doświadczonego" diagnosty , jak nie masz zaufania do swojego mechanika jedź do stacji która nie bedzie wykonywała naprawy - koszt koło 50 zł

Grzesiek

[DRoszi]

ja juz zadko komu ufam

znajomy na szarpakach powiedzial ze jest ok
ale nie jest

wie ktos ile kosztuja drążki kierownicze - nowe

[Kubek]

Ja mam to samo w Dedrze, ostatnio nosi mi samochod na boki jak cholera, na szarpakach w miejscu buja nim na boki, bylem w 2 warsztatach i stacji diagnostycznej i wszedzie mowia ze drazki, poduszki, wahacze, koncowki drazkow, przekladnia, lozyska kol, wszystko jest w bardzo dobrym, stanie, jedynie na diagnostyce powiedzieli mi ze tulejki jednego wahacza do wymiany ! No ale ze to i tak nie powinno tak nosic. Amorki 70 % I cholera nie wiem co to moze byc, juz mnie szlag trafia, tez myslalem zeby drazki kierownicze wymienic, czy nowe droazki to sie kupuje odrazu z tymi koncowkami drazkow ? dodatkowo cos mi sie strasznnie tlucze w prawym kole jak jade po dziurach, ale na szrpakach itp, nic nie slychac, zastanawiam sie czy to klocki hamulcowe moga tak halasowac ?

[dudekken]

Proponuje doprowadzic do porzadku przednie wahacze (wspomniane tuleje), swoznie, drazki kierownicze najlepiej sprawdzic z kanalu wykonujac szybkie energiczne ruchy kierownica ( potrzebne dwie osoby ), dotego dochodzi jeszcze mozliwy luz w przekladni ( dlatego drazki moga byc ok a efekt noszenia wyczowa sie nadal ) no i na koniec nalezy jeszcze doprowadzic do porzadku gorne mocowania amortyzatorow.
Po spelnieniu tych warunkow efekt noszenia nie powinien miec miejsca.

[DRoszi]

ok juz szukam czesci
mam juz tuleje , sworznie groszowa sprawa, drazki troche wiecej

a co jezeli jest to spowodowane luzem na przekladni - orientacyjny koszt bo musze wiedziec zanim majster rozbierze bryke

[Kubek]

Proponuje doprowadzic do porzadku przednie wahacze (wspomniane tuleje), swoznie, drazki kierownicze najlepiej sprawdzic z kanalu wykonujac szybkie energiczne ruchy kierownica ( potrzebne dwie osoby ), dotego dochodzi jeszcze mozliwy luz w przekladni ( dlatego drazki moga byc ok a efekt noszenia wyczowa sie nadal ) no i na koniec nalezy jeszcze doprowadzic do porzadku gorne mocowania amortyzatorow.
Po spelnieniu tych warunkow efekt noszenia nie powinien miec miejsca.

Na diagnostyce kolesie dokladnie to robili, a rzekladnie wlasnie wymienilem na nowa, o luzie nie ma mowy, ostatnio sprawdzalem jak to nosi, to masakra jadac jakies 60 km/h wykonywalem energiczne skrety kierownica, raz w prawo raz w lewo, po chwili caly samochod plywal po drodze jak na morzu, wlacznie z tylem, ale trzymal sie dobrze drogi, jest jeszcze taki motyw, ze np, ruszajac z miejsca energicznie i jak nie przytrzymam kierownicy to ona sama idzie w bok w ktoras strone, to samo jest przy hamowaniu !, juz nie wiem co to moze byc !

[DRoszi]

najlepsza akcja to to ze przed zmiana felg robilem takie numery jak hamowanie przy 150 z puszczona kierownica i nic - serio to samo z ruszaniem - k.... fajnie wyglada na 17 trakcja super a reszta jaby auto sie zestarzalo o jakies 100 000

[Kubek]

najlepsza akcja to to ze przed zmiana felg robilem takie numery jak hamowanie przy 150 z puszczona kierownica i nic - serio to samo z ruszaniem - k.... fajnie wyglada na 17 trakcja super a reszta jaby auto sie zestarzalo o jakies 100 000

A moze to felgi i opoy wlasnie ? Bardziej jakies cisnienie w oponach bo mi to sie zaczelo dziac tez odkad zmienilem z alufelg na felgi z zimowkami, w aucie wszystko ok oprocz spalania ogromnego gazu i tego, juz powoli trace sily na to auto nie moge zadnego grosza zaoszczedzic wszystko idzie w to auto

[DRoszi]

fele i opony sa nowe i proste cisnienie 2,5

[viruskill]

a sprawdzales czy masz proste fele tluc sie moga klocki ale latwo sprawdzic odkrecasz kolo i sprawdzasz czy klocki niemaja luzu na boki, cisnienie ma podczas hamoania i ruszania bez trzymanki u mnie spokojnie z dozych predkosci mozna hamowac bez trzymanki i ruszac Jeszcze sprawdz opny czy niemaja peknietego plutana ( niesa wybrzuszone i czy sa rowne najlepiej wez na wywazarke i sprawdz czy sa wywazone i czy sie ladnie kreca niema jaja to jest wazne pod obciazeniem tego nieodczujesz ale przy hamowaniu i ruszaniu bedzie roznica a z tym bujaniem sie auta to roznie zalezy jakie masz amorki jaka maja harakterystyke lumienia drgan,jaka masz twardosc sprezyn i dlugosc skoku amorka. Kazde bedize plywac jak ma miekkie sprezynki a zwlaszcza podczas takich manewrow:D Ja takie cos mam przy Cromie gdzie zawieszenie jest w idealnym stanie i ladnie wylapuje dziurki poprostu plynie ale zato podczas szybkich manewrow lewo prawo zaczyna hustac jak na statku a w INTEGRALCE niema takiego efektu cos za cos. Tu za to czuje kazda nierownosc

[Kubek]

Te klocki juz sprawdzilem, to one sie chyba tluka, trzeba je reka mocno uderzyc to slychac pewien dzwiek, wiec calkiem mozliwe ze to on sie tluka, jak kopne w opone to tez je slychac, oponki sa okey, maja tylko troche duze cisnienie bo tez 2,5 bara, ( powinny miec 2,2 ) ale zawsze tyle pompuje, amorki maja sprawnosc 70%, czy to mozliwe zeby byly wyrobione przy takiej sprawnosci ?

nie rozumiem tylko tego sforumlowania "cisnienie ma podczas hamoania i ruszania bez trzymanki " cisnienie czego ? opon ? bo wlansie to mnie zastanawia ze tak mi skreca mimowolnie tymi kolami, a jak jade juz po jakiejs nierownej drodze to juz w ogole tam gdzie przechyl to kierownica sama skreca, jedna felga jest minimalnie ale to minimalnie pokrzywiona, oponki mam ciagle zimowe, tak w ogole to bierzniki.

[viruskill]

Cisnienie w oponkach a amorki to sa kilka rodzajow takie ktore dzialaja na wciskanie i wyciaganie i tylko na wyciaganie. Amorki w pozatku a to dziwne ze kierownica sama ucieka w cromie tak mam ze na nierownosciach, koleinach ucieka a w lucynce nie, Tutaj ma znaczenie tez przekladnia i luzy na ukaladzie kierowniczym, krzyzakach.

[Kubek]

Cisnienie w oponkach a amorki to sa kilka rodzajow takie ktore dzialaja na wciskanie i wyciaganie i tylko na wyciaganie. Amorki w pozatku a to dziwne ze kierownica sama ucieka w cromie tak mam ze na nierownosciach, koleinach ucieka a w lucynce nie, Tutaj ma znaczenie tez przekladnia i luzy na ukaladzie kierowniczym, krzyzakach.

Przekladnia byla wymieniana, drazki niby sa okey, te krzyzaki to co konkretnie ? A w Cromie czemu ci tez tak ucieka ? moze to tez kwestia czulosci wspomagania ?

[viruskill]

tez tak mi sie wydaje, i dotego dochodzi naped na jedna os rowniez robi robote