Strona 5 z 6

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 21 maja 2021, 23:55
autor: grzesiekj23
To może wtrącę coś od siebie ad. 2.0 Multijet 136 KM (RHR) bo tak te silniki Fiat nazywa, choć jest to dokładnie francuskie HDI.

Podobnie j.w. bolączką jest osprzęt, sam silnik praktycznie nie do zajechania. U mnie pojawiły się problemy z zaworem niskiego ciśnienia CR, zaworami sterującymi turbo i EGR i czujnikiem różnicy ciśnień FAP. Większość do ogarnięcia samemu. Trzeba zwrócić uwagę na stan instalacji podciśnienia bo zazwyczaj stąd bierze się większość problemów.

Co do mocy i momentu, wg mnie jest wystarczająco. Co prawda wciąż zastanawiam się czy moja nie była dłubnięta, ale przyspiesza sprawnie praktycznie na każdym biegu od około 2000 obr. 150-170km/h to żaden problem. Przesiadłem się po kappie 2.4B i powiem szczerze, że Phedra zaskoczyła mnie osiągami.

Plusem i minusem zarazem jest skrzynia 6b. W trasie ekstra- 6 bieg daje duży komfort. Za to w mieście trzeba się "nawajchować". Jednak np. C5 kombi z tym silnikiem w automacie sporo go kastruje.

Spalanie - z kompa może mało miarodajne, ale jak ją kupowałem miała średnią 6.2 z 6000km. Teraz z moją ciężką nogą i prędkościami autostradowymi pokazuje 8.4, więc mimo wszystko dramatu nie ma.

Elektronika to fakt, czasem żyje własnym życiem. Samo się zepsuje, samo naprawi. Jednak większych niż w innych autach z tym problemów nie ma.

Na kilka km wokół komina diesel nie jest zbyt szczęśliwym rozwiązaniem, bo będzie wiecznie niedogrzany co w długim czasie przełoży się na problemy z FAPem. Chyba, że co jakiś czas kawałek trasy wpadnie.

Ja nie chciałem diesla, ale tak wyszło, że kupiłem i absolutnie nie żałuję. Co do pojemności to trzeba się przejechać i porównać. Jeszcze 2.2 nie udało mi się przejechać, ale sądząc po moim 2.0, to musi być rakieta 😉

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 22 maja 2021, 17:44
autor: Swiety
Cały czas mam z tyłu głowy te małe przebiegi, no i 2.0 16 zazwyczaj są słabo wyposażone...
Koniec końców jak sam już wiesz, ważny będzie zadbany egzemplarz a nie koniecznie konkretna wersja itp...

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 23 maja 2021, 14:00
autor: grzesiekj23
Wiesz, w zasadzie moja jazda ostatnio to mniej niż 5km dziennie, raz w tygodniu robię "trasę" około 50km i jak na razie jest ok, ale ja wymieniałem FAP na nowy kilka miesięcy temu.

Co do egzemplarza, to fakt, szuka się jak najlepszego, jednak ja szukałem z konkretnym wyposażeniem i ceną. Silnik to przypadek, przebieg ponad 300tys. a stan wnętrza i zewnętrza odbiegał od ideału, za to technicznie była bez zarzutu. Dzięki temu też aż tak serce nie boli jak muszę przewieźć np. Kilka belek 3m na taras, czy drzwi 😉

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 23 maja 2021, 18:03
autor: Swiety
Jaki koszt FAPu

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 23 maja 2021, 22:37
autor: grzesiekj23
539zł filtr z zestawem montażowym - zamiennik polskiego producenta JMJ. Teraz stoi za 599zł. Jak przyszedł, to sam byłem zaskoczony jakością i starannością wykonania. Wszystko pasowało i śmiga bez problemu.

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 24 maja 2021, 9:03
autor: Swiety
No to nie najgorzej... Celowałem w 1300zł

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 24 maja 2021, 9:37
autor: ktoś ŁDZ
Ciekawe czy 2.2 ma taki sam.

Wysłane z mojego telefonA


Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 24 maja 2021, 21:19
autor: Swiety
Na pewno jest inny

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 24 maja 2021, 21:44
autor: grzesiekj23
Na różnych stronach podają, że są zamienne(Wszystkie multijety). Znalazłem też inny, pierwszy z brzegu do 2.2 170KM za około 800zł.

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 24 maja 2021, 22:41
autor: ktoś ŁDZ
Dzięki za informację. To tragedii nie ma w razie w.

Wysłane z mojego telefonA


Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 25 maja 2021, 14:06
autor: Tomzik
grzesiekj23 pisze: 23 maja 2021, 22:37 producenta JMJ.
Jean Michel Jarre? ;)

FAPy są jednak sporo tańsze niż DPFy, może dlatego, że producent sam zakładał jego wymianę.

Ja jeżdżę trochę po mieście, na zakupy czy coś wolę wziąć autobusa z FAPem niż męczyć Deltę z DPFem.

Niby lepiej mokry filtr sobie radzi w mieście niż suchy.

Tak czy siak oba auta mają u mnie też dość regularne przebieżki w trasie i póki co z filtrami nie miałem żadnego problemu.

Co do 2,2 to tak jak kolega pisze - nie ma cudów, ale napędza ten kiosk ruchu całkiem sprawnie. Ujmy w trasie nie przyniesie.

Tylko dostępność części jest sporo gorsza niż do 2,0. To jest fakt. Do miasta polecałbym albo benzynę albo 2,0 HDI, ale w trasy tylko i wyłącznie klekota 2,2 170KM. Może ewentualnie 3,0, ale to już inne roczniki.

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 25 maja 2021, 15:21
autor: Swiety
a jak tam z automatem? w 2.0 hdi (136) i 2/2 (170) jest taka sama skrzynia? ciekawe jak się sprawuje 2.0HDI 163km w PSA

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 30 maja 2021, 1:00
autor: ktoś ŁDZ
Z tego co pamiętam jak szukałem info o Phedrze to były dwie automatyczne skrzynie biegów:

a) 4 biegi ZF 4HP20 (w PSA zwana AL4);
b) 6 biegów Aisin TF-80SC lub 20gt03 (w PSA zwana AM6).

Wysłane z mojego telefonA


Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 01 cze 2021, 20:46
autor: Swiety
No i naczytałem się głupot i teraz panicznie się boję 2.2 170km... A praktycznie tylko takie są oferowane... Może to nie przypadek

Re: Phedra - 2.2 JTD?

: 01 cze 2021, 21:02
autor: Tomzik
Masz rację, naczytałeś się głupot ;)

I jak ja szukałem to było co najmniej tyle samo 2,0.

Ja jeżdżę Lanciami od 2007 roku i argumenty typu "siem psujom i weźcie Sharana" z Auto Świata albo perspektywa kopania w internecie za częściami kompletnie mnie już nie ruszają.