LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Wszystko na temat tuningu [zarówno mechanicznego jak i optycznego] najpiękniejszych aut na świecie...Forum jest tylko dla zasady, bo któż chciałby tuningować takie auta...:)
Awatar użytkownika
bufi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2324
Rejestracja: 09 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: bufi » 25 paź 2008, 21:20

Stawiam pierwsze kroki , po zakupie Lybry 1,9 JTD 115KM ( nawiasem mówiąc forum lanciaclub jest świetne ) . Myślę też o delikatnym chiptuningu lucynki , no powiedzmy do max 130KM . Wasza dyskusja w tym temacie jest bardzo ciekawa no i jak dla takiego żółtodzioba jak ja , mocno opinitwórcza .Doszedłem do następującego wniosku : zbieram kaske , w przyszłym tygodniu dzwonię do LT . Chcę się umówić na całodniową imprezę czyli : sprawdzenie silnika , ewentualnie poprawki lub czyszczenie tego i owego no i "tuning" . Pognam do nich z Olkusza więc ciekawe czy da rade u nich tak w ciągu jednego dnia ? . Więc jeśli w tej dyskusji pojawia się marketing z jednej i drugiej strony , jak dla mnie wygrała LT . No i fajnie że poczytałem przed snem bo mam fajnego plana :lol:

Awatar użytkownika
m4riusz123
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 59
Rejestracja: 27 paź 2007, 0:00
Lokalizacja: Płock

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: m4riusz123 » 26 paź 2008, 1:49

"bufi" pisze:Stawiam pierwsze kroki , po zakupie Lybry 1,9 JTD 115KM ( nawiasem mówiąc forum lanciaclub jest świetne ) . Myślę też o delikatnym chiptuningu lucynki , no powiedzmy do max 130KM . Wasza dyskusja w tym temacie jest bardzo ciekawa no i jak dla takiego żółtodzioba jak ja , mocno opinitwórcza .Doszedłem do następującego wniosku : zbieram kaske , w przyszłym tygodniu dzwonię do LT . Chcę się umówić na całodniową imprezę czyli : sprawdzenie silnika , ewentualnie poprawki lub czyszczenie tego i owego no i "tuning" . Pognam do nich z Olkusza więc ciekawe czy da rade u nich tak w ciągu jednego dnia ? . Więc jeśli w tej dyskusji pojawia się marketing z jednej i drugiej strony , jak dla mnie wygrała LT . No i fajnie że poczytałem przed snem bo mam fajnego plana :lol:

Witam serdecznie ;]
Kolego Bufi
jestem dosłownie w takiej samej sytuacji jak ty ;]
powiedz mi mniej więcej kiedy planujesz dokonać tego zabiegu w swojej lybrze . I co sie dowiedziałeś w LT na ten temat chciałbym śledzić twoje poczynania abym miał za jakiś czas wiedze czego i jak sie złapać gdy ja będę chciał dokonać tych zmian ;]

pozdrawiam serdecznie ;]
Moje piękne Panie :*
Lancia Thema 2,5 Tdi
Lancia Lybra SW 1.9 Jtd

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: kartonik » 26 paź 2008, 8:36

Chiptuning bez hamowni??? Litosci.
Proponuje wskoczyc tutaj.
Na forum jest czlowiek o nicku Rogalotti z Wawy. Specjalizuje sie w chiptuningu silnikow jtd. W roznych watkach wypowiadaja sie ludzie, ktorzy chipowali jtd, ale glownie 2.4. Jest nawet watek o Alfie 156 z tym silnikiem (140 KM) z wykresami przebiegow mocy i momentu (wyszlo chyba 170-180 KM). Chlopaczek celowal w 200 KM. Troche z nim korespondowalem, ale nie wiem jak sie historia skonczyla.

1
2
3
rzeczona alfa 156

pozdro

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: kartonik » 03 gru 2008, 9:04

Jakby ktos byl zainteresowany.

JTD 115 KM

Fugaz
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 340
Rejestracja: 09 kwie 2008, 0:00
Lokalizacja: Tychy

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: Fugaz » 03 gru 2008, 11:04

Tylko po co Ci hamowania jak tylko wymieniasz oprogramowanie? Rozumiem sprzegło, turbinę doloty to wtedy trzeba wsio zestroić, dla mnie zbyteczny luksus żeby przy tak prostej rzeczy angażować środki w hamownie. Dla mnie to tak jakbym przy wymianie kół na zimowe od razu jechał ustawiać zbieżność, gdy auto jeździ prosto. No ale to moja uwaga tylko, mogę się nie znać na tym, ale za zaoszczędzoną kaske można na coś pożytniejszego wydać.
Zachorowałem na Lybrę i tylko jej kupno może mnie uleczyć!
P.S. Już ją mam 2,4 SW jtd czarna perła

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: kartonik » 03 gru 2008, 12:08

Ja bym powiedzial inaczej:

Po co sprawdzac w warsztacie wywazenie kola i cisnienie? Przeciez opona zalozona! Hamownia jest po to, zebys wiedzial za co placisz :wink:

Wiadomo, ze chip to zbytek i fantazja uzytkownika. Nikt nie rozpatruje go w kategoriach "pozyteczny" 8)

Fugaz
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 340
Rejestracja: 09 kwie 2008, 0:00
Lokalizacja: Tychy

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: Fugaz » 03 gru 2008, 12:18

No tak, w tą stronę też można patrzeć, ale dla mnie to około 200 PLN tylko po to żeby mieć kolorowy wydruk z przebiegiem mocy i momentu obrotowego, który mogę pokazać innym. Kiedyś jechałem z samochodem do magika na śląsku który podobno jest bardzo w te klocki i grzebał w oprogramowaniu peugota 206 mojego wujka, powiem tak jechał nim w obie strony i każdy niech mówi co chce ale róznica w elastyczności to była przepaść. Trudno powiedzieć jaki był przyrost mocy ale skoro odczuwa się to w osiągach to po co płacić za hamownie. Pozatym jeśli się jedzie i wymienia samo oprogramowanie to raczej jest to standartowy zabieg bo pewnie większość ludzi na tym poprzestaje więc taki mechanik nie ma za bardzo pola do popisu i przyrost mocy będzie zależny od stanu naszego silnika. Natomiast wymiana kilku części mechanicznych na pewno spowoduje, że bez hamowni to bym nawet do takiego szpeca nie jechał. No ale to moja opinia i każdy robi to na co go stać.
Zachorowałem na Lybrę i tylko jej kupno może mnie uleczyć!
P.S. Już ją mam 2,4 SW jtd czarna perła

Awatar użytkownika
Przemo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 966
Rejestracja: 24 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Kraków

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: Przemo » 03 gru 2008, 14:26

Hamowania decyduje o tym czy można zrobic chipa czy nie, wykres przed modyfikacjami daje bardzo wiele waznych informacji. Dopiero wtedy jeśli silnik jest w dobrej kondycji to można chipowac :) Jako ciekawostkę powiem wam, że mój znajomy kupił Audi RS4 black edition. Auto ma pół roku, pojechał na chipa do V-techu do Krakowa i z seryjnych 420KM wyszło zaledwie 351KM!!!! I co wy na to panowie?? Auto praktycznie nowe dzięki temu że był na hamowni będzie się kłucił z Audi o wymianę samochodu badź przywrócenie tych 420KM których nigdy nie było. :!: Po to kupował RS4 żeby miec 420KM bo wczesniej miał zwykłe S4 co miało tylko 344KM.
Inny znajomy ma Mondeo MkIV 2.0 Tdci i ze 140 Km obecnie ma 180KM i 410 Nm a będzie jeszcze więcej i to wszytko na seryjnych podzespołach
Ford Fusion 1.4 TDCI
Audi A6 S-line 2.7 T Quattro 265 KM :)
Alfa Romeo 145 1.6 TS

mirek0p
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 271
Rejestracja: 11 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Barlinek

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: mirek0p » 05 gru 2008, 20:08

Przemo po wypowiedziach wnioskuję, że jesteś "naganiaczem" v-techu ,powiedz bo nie mogę zrozumieć co znaczy "stan techniczny silnika" i jak postępuje V tech jeżeli silnik ma np.8 % mniej mocy od nominału i czy dla nich każde JTD wyjeżdza z fabryki z jednakowa nominalną mocą i momentem .

arkashka

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: arkashka » 05 gru 2008, 20:21

Po ochłonięcu i dłuższej jeździe w różnych warunkach: samochód nie sprawia już wrażenia rakiety, jak na początku - zapewne przywykłem. Bardzo łatwo wchodzi na obroty, lekko przyspiesza. Wyprzedzanie w trasie to czysta przyjemność i zero stresu.
Jak miało być tak jest :)

Awatar użytkownika
Przemo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 966
Rejestracja: 24 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Kraków

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: Przemo » 05 gru 2008, 21:57

"mirek0p" pisze:Przemo po wypowiedziach wnioskuję, że jesteś "naganiaczem" v-techu ,powiedz bo nie mogę zrozumieć co znaczy "stan techniczny silnika" i jak postępuje V tech jeżeli silnik ma np.8 % mniej mocy od nominału i czy dla nich każde JTD wyjeżdza z fabryki z jednakowa nominalną mocą i momentem .
Wypobraz sobie ze nie jestem naganiaczem :) Mam po prostu doświadczenie z tą firma. Stan techniczny np to jaką ma moc jaki moment przy jakich obrotach itd. Wiadomo że każde auto ma inną moc i tym właśnie się V-tech różni od wielu innych firm że do każdego auta oddzielenie nanoszą poprawki do programu tak żeby było jak najlepiej.
Ford Fusion 1.4 TDCI
Audi A6 S-line 2.7 T Quattro 265 KM :)
Alfa Romeo 145 1.6 TS

1410
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 35
Rejestracja: 04 cze 2006, 0:00
Lokalizacja: Krakow

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: 1410 » 08 gru 2008, 20:38

Przemo - twoja niechec i bezwzgledna krytyka LT jest powrzechnie znana i troche juz nudna :-)

Co do chamowni to na to na tym co maja w V-tech czyli hamownia inercyjna to moga tylko orientacyjne dane zebrac a przy silnikach turbo takie dane znacznie odbiegaja od tego co sie dzieje na drodze.

V-tech proponuje tez tuning u klienta czy to znaczy ze serwisant ma ze soba hamownie?? - nie wydaje mi sie.

a co do 420KM w RS4 to raz hamownia dwa poponuje sie dowiedziec gdzie byla mierzona moc podawana przez producenta? chyba nie ma kolach tylko samego silnika.

i to by bylo na tyle :)

Awatar użytkownika
Killer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 77
Rejestracja: 11 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Gdynia

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: Killer » 30 gru 2008, 1:28

Hamownia inercyjna wystarczy na tzw "polskie warunki". Auta z moca do 500ps spokojnie mozna mierzyc i sa to wlasciwe wyniki. Co innego strojenie na takowej, bo w warunkach drogowych doladowanie zazwyczaj jest odrobine wyzsze a i temp powietrza nie bedzie nigdy "laboratorynja". Jednym slowem co do RS4 to mozna by sie skusic na pomiar w innej hamowni ale nalezy tez brac pod uwage skrzynie biegow. Automaty itp ciezko zmierzyc, poniewaz pomiar zazwyczaj wykonuje sie na 3-cim biegu :D Ja hamowalem kilkakrotnie swoje auta i jako ze wspolpracuje z firma www.StrefaTuningu.pl czesto biore udzial w projektach i hamowaniach. Wyniki?? rozne, ale 3 hamownie w trojmiescie maja podobne wykresy tych samych aut, choc tolerancja bledu w pomiarze to nawet 5%
Lancia Delta HF 1.6 Turbo 166KM podobno...
Uno Racing 1.4 Turbo 162KM
VW Passat GT 16V 136KM
VW Golf MK1 Cabrio 1.8 GTI 124KM
CC Sporting 61KM

Awatar użytkownika
Orsya
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 813
Rejestracja: 23 maja 2006, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: Orsya » 30 gru 2008, 11:13

co do RS4 i S4 to niestety jest prawda - mam kontakt z ludźmi z wrocławskiego Jetronika i Przemo ma rację - żadne z hamowanych przez nich RS4 nie przekroczyło mocy 400KM, a oni mają hamownię obciążeniową Maha mogącą mierzyć auta do 1200KM
to samo tyczy się S4 lub nowego S5 - trudno osiągnąć deklarowane przez producenta 354KM
była LANCIA MUSA:((
nowe cavallino rampante:)))) tylko w innym opakowaniu:)))
tel. 504 279 488

Quaki
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 2
Rejestracja: 27 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Gdynia

LT, V-Tech i inne dyskusje o chip-tuningu

Post autor: Quaki » 27 sty 2009, 13:06

Tak jak napisal killer hamownia innercyjna spokojnie wsytarcza do pomiarow aut z moca do 500kM (czyli duzo wieksza niz wikszoc z nas bedzie miala kiedykolwiek) pozatym nalezy pamietac ze dane ktore podaje producent wcale nie sa danymi naszego auta tylko danymi z auta testowego i moga sie znacznie roznic od tych z naszego auta pozatym jaka moc podaje producent moc silnika a jaka mierzy hamownia moc na kolach a ta bedzie duzo mniejsza niz moc silnika (jeszcze przy zwyklych skrzyniach mozna wyliczyc opory od napedu ale przy skomplikowanym automacie w jaki jest wyposazony audi rs to jest praktycznie niemozwlie )
Teraz do meritum sprawy czyli czipowania (akurat tutaj na przykladzie 16vt )z hamownia lub bez niej sprawa jest prosta mozna zrobic program nawet bardzo dobry bez hamowni ale trzeba miec do teg taki oto sprzet:
http://img388.imageshack.us/img388/8135 ... lo4.th.jpg[/img]
-sonda szerokopasmowa (niezbedna bez tego nawet sie za to niebierz)
-emulator (mozna sie obyc ale duzo czasu zajmuje nagrywanie kosci sprawdzanie i tak w kolko)
-programator (niezbedny zeby przeniesc program na kosc,ja juz mam inny ten ze zdjecia niestety byl troche za slaby)
-datalogger (no chyba ze bedziesz logowal sie na sofcie z sondy ale to troszke za malo zeby zrobic dobry program)
-software do edycji map (mzona to niby zrobic nawet w hex edytorze ale raczej nie polecam)
-no i laptop
Hamownia jest o tyle potrzebna ze wystepuja na niej w miare porownywalne wyniki i mozna odniesc sie do tego co bylo przed mapowanie i jesli ktos chce komus robic programy to zdecydowanie powinien miec hamownie lub testowac auto na odcinku testowym (jakis kawalek drogi zawsze ten sam i stoper to najprostszy test wprwadzie daleko mu do testow na hamowni podwoziwej ale zawsze jest to jakis test) bo jesli nie ma pomiarow to moze dosjc do sytuacji ze ktos nic nie zmieni w sterowniku a kase wezmie
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Tuning :::”