Strona 4 z 5

Lybra vs 156 (obie SW)

: 01 mar 2006, 14:41
autor: Nat
"prezesjm" pisze:
"mustafi" pisze:Mi sie alfy podobaja ale nie kupilbym alfy, kojarza mi sie z pieknem, sportem i ponadprzecietna awaryjnoscia
Szkoda że wszyscy powielają stereotypy odnośnie Alfek, najczęściej osoby które nigdy nie miały Alfy, tak to jakoś wrosło w ten naród , bardzo to jest krzywdzące bo auta te wcale nie zasługują na taką opinię.
Bardzo nie lubie stereotypów i na dodatek podam tu mój przypadek, ktÓry wcale sie do Alf jako całości odnosic nie musi, ale rozgladając się za autem brałem pod uwage Lybre SW lub AR 156 SW. Do AR 156 SW zniechecił mnie fakt, ze na 3 oglądane dwie (!) były po zerwaniu się paska rozrządu. "Panie, to jest lepiej, bo ma Pan nowy silnik" (ze niby po remoncie) słyszałem. Jakoś mnie to do AR zniechęciło. co nie zmienia faktu, ze moja kuzynka ma 156 od nowosci juz 5 lat i uważa, że rewelacyjnie sie jeździ i bezawaryjnie.

Dedra - vs Alfa 155

: 01 mar 2006, 16:31
autor: Anonymous
"Kozi" pisze:
A co do 155 to najeździłem się trochę ojca 155 2.5 TD. Samochód ma 250 tyś na liczniku. W naszych rękach zrobiła ponad 100 tyś. W tym czasie do wymienione zostały amorki i 2 razy przednie wahacze. Poza tym z niespodzianek to padł 2 razy napinacz. Reszta odpukać nie sprawiała problemu, normalne wymiany związane z eksploatacją - klocki itp. Za to przyjemnośc z jazdy ogromna no i na stacji trochę taniej, choć ostatnio już porównywalnie do benzynki.

Pozdr
Kozi
A jak jest z trwałością tego VM? Cięzko jest znaleźc jakieś opinie o tym silniku a jak już się znajdą to są negatywne. Wiem że te silniki mają 4 uszczelki pod głowicą-każda na oddzielny cylinder. POdobno dośc często są wydmuchiwane.

Dedra - vs Alfa 155

: 01 mar 2006, 17:42
autor: prezesjm
"and1" pisze: A jak jest z trwałością tego VM? Cięzko jest znaleźc jakieś opinie o tym silniku a jak już się znajdą to są negatywne. Wiem że te silniki mają 4 uszczelki pod głowicą-każda na oddzielny cylinder. POdobno dośc często są wydmuchiwane.
Też było na ten temat - powiem Ci tyle, mam nakręcone w mojej 164 350 tysiaków z czego ponad 200 tysięcy ja zrobiłem- wymienione raz świece żarowe i raz płytki w pompie serwa hamulców, termostat, uszczelka pod deklem zaworów - olej co 10 tysięcy i to wszystko - choć z pewnością jest ten mój egzemplarz wyjątkowo trwały i niezawodny ale w sumie pilnuje wymian oleju, raczej nie jeżdże ostro, po zatrzymaniu daje turbinie chwilkę odetchnąć, nie butuje na zimno czyli podstawowe zasady. Fakt na dzisiaj ciężko znaleźć już nie zamęczonego Vm`a i jest oczywiste ryzyko kupować auto z tym silnikiem bo jak sprawdzałem ceny części to jak coś sie stanie to lepiej auto wyzłomować. największą zaletą tego silnika jak myślę jest z punktu widzenia obsługi - brak konieczności obsługi :) - rozrząd i napęd pompy jest na kołach zębatych i ma wytrzymałość silnika a z punktu użytkowania to dynamika silnika, olbrzymi moment obrotowy i jak na starą technologię niesamowita elestyczność jak na diesla, małe zużycie paliwa, prostota konstrukcji tzn.. tak jak u mnie brak komputerów, i dziwnych patentów które mogą się psuć. W 155 jest gorzej bo tam były montowane tylko VM nowsze z pompą sterowaną elektronicznie i tu mogą być oczywiście potencjalne miejsca awarii w wiekowych autach.

Dedra - vs Alfa 155

: 01 mar 2006, 18:09
autor: Kozi
w sumie pilnuje wymian oleju, raczej nie jeżdże ostro, po zatrzymaniu daje turbinie chwilkę odetchnąć, nie butuje na zimno czyli podstawowe zasady
których nie wszyscy przestrzegają a potem "ten samochód jest do d...". Dlatego jeżeli ktoś dba o samochód od nowości to raczej musi mieć pecha że spotka go coś niespodziewanego. Dlatego Alfę warto kupić nie od przypadkowego człowieka ale od prawdziwego "alfisti'. Z reguły cena jest wyższa (bo wie co sprzedaje) ale warto trochę wiecej zapłacić bo okazje się mszczą.

Pozdro
Kozi

Dedra - vs Alfa 155

: 01 mar 2006, 19:09
autor: Anonymous
Dzięki za info. Dowiedziałem się że te VM montowano w Fordach Scorpio!!! Wszyscy, no prawie wszyscy z tamtego forum wieszają psy na tym silniku. Chodzi przede wszystkim o to że mało który mechanik potrafi go naprawic

Dedra - vs Alfa 155

: 01 mar 2006, 19:44
autor: prezesjm
"and1" pisze:Dzięki za info. Dowiedziałem się że te VM montowano w Fordach Scorpio!!! Wszyscy, no prawie wszyscy z tamtego forum wieszają psy na tym silniku. Chodzi przede wszystkim o to że mało który mechanik potrafi go naprawic
W scorpio, Jeepach Grand J., roverze 825, chryslerach - a silnik jak silnik wał tłoki głowice tak jak wszystkie inne :D

Dedra - vs Alfa 155

: 01 mar 2006, 20:04
autor: Majkel
Ja mam I Dedre i Alfe(co prawda 33). Wloszczyzna to dla mnie swietosc. Wloskie jest piekne...wloskie buty, wloskie meble. W kazdy samochod trzeba wlozyc troche serca. Jak "bedziesz dla niego dobry" to odpłaci sie tym samym. Jak sprzedam swoja 33 to kupie 155. Boxer w Alfie chodzi przepieknie. Jak jade tak 3000obr na miescie to tylko ogladam twarze ludzi ktorzy sie ogladaja. Zadnego basowego tlumika nic......sam dźwiek z silnika. A Lancia. Dostojny samochod o sportowym chartakterze. Jak w niego wsiadam czuje sie jak król. Taka jest roznica... W Alfie nastolatek, w Lanci dorosly facet......po cichu rozgladam sie za Maserati >> To auto laczy I Alfe i Lancie

Dedra - vs Alfa 155

: 02 mar 2006, 12:39
autor: Luckyy
moze to banalne pytanie ale pisze silnik VM chodzi o silniki czeskiej firmy http://www.vernermotor.com/ ?

Dedra - vs Alfa 155

: 02 mar 2006, 13:10
autor: prezesjm
"Luckyy" pisze:moze to banalne pytanie ale pisze silnik VM chodzi o silniki czeskiej firmy http://www.vernermotor.com/ ?
Nie , chodzi o włoską firmę VM

Dedra - vs Alfa 155

: 02 mar 2006, 13:58
autor: Swiety
jesli alfa 155 to tylko 2.0 Turbo QV :)
jesli Dedra to tylko 2.0 Turbo Integrale :)

takie jest moje zdanie :P

Dedra - vs Alfa 155

: 02 mar 2006, 14:07
autor: Nat
"Swiety" pisze:jesli alfa 155 to tylko 2.0 Turbo QV :)
jesli Dedra to tylko 2.0 Turbo Integrale :)
jesli pumeks to tylko fluorescencyjny, z firmy purocolor.
Sorki, ale nie mogłem sie powstrzymać.... Kto jeszcze pamięta purocolor '89...

Dedra - vs Alfa 155

: 02 mar 2006, 15:00
autor: Jeremy McFee
"Nat" pisze:
"Swiety" pisze:jesli alfa 155 to tylko 2.0 Turbo QV :)
jesli Dedra to tylko 2.0 Turbo Integrale :)
jesli pumeks to tylko fluorescencyjny, z firmy purocolor.
Sorki, ale nie mogłem sie powstrzymać.... Kto jeszcze pamięta purocolor '89...
Ja pumeksu nie kojarzę - ale pamiętam PRUSAKOLEP ;)

Dedra - vs Alfa 155

: 02 mar 2006, 15:03
autor: Blash
ja pamietam :) niezły kwas

Dedra - vs Alfa 155

: 03 mar 2006, 2:15
autor: grzole
Reklamę Prusakolepu mam w kompie. Do obejrzenia na następnym spocie w Warszawie.
Co do wozów to AR 155 z 2,5 V6 to sam bym chętnie "zaadoptował". Miałem taką jedną na oku - salonowa/krajowa, oryginalny lakier czerwony (czyli bez zaliczonych dzwonów) ale motor niesprawny mnie odstraszył.

Dedra - vs Alfa 155

: 03 mar 2006, 8:45
autor: Nat
"grzole" pisze:Co do wozów to AR 155 z 2,5 V6 to sam bym chętnie "zaadoptował". Miałem taką jedną na oku - salonowa/krajowa, oryginalny lakier czerwony (czyli bez zaliczonych dzwonów) ale motor niesprawny mnie odstraszył.
Jesli na Arkuszowej, to przymierzalismy sie do tej samej maszyny. :D