Re: Re: Bioester -> stacja Bliska
: 21 maja 2010, 22:11
Lejesz czysty bio, czy mieszasz z ropą?Alan pisze:ja jak tylko pojawiają sie plusowe temperatury przesiadam się na bio.....spalanie minimalnie większe,żadnych spadków mocy
Forum dyskusyjne miłośników marki Lancia
https://forum.lanciapolska.org/
Lejesz czysty bio, czy mieszasz z ropą?Alan pisze:ja jak tylko pojawiają sie plusowe temperatury przesiadam się na bio.....spalanie minimalnie większe,żadnych spadków mocy
Na prawde kosztuje tylko 3,59??? Jutro lece na BLISKĄ zatankowac ojcu auto Swojej Lybry nie bede testowac starszych Passka na pompowtryskach tez nie ale 1.7TD fiatowskiej produkcji wszystko przepali A roznica w cenie jest oplacalna takze do starszych silnikow lac i sie nie zastanawiac. Swoja droga tak mi sie przypomnialo cos co mnie nurtuje-raz na 4 miesiace zalewam Lybre VERWĄ z Orlenu. Ciekawe czy oni maja w ogole osobne zbiorniki do tych paliw czy leci zwykly ON a czlowiek placi i wierzy...???Zbynek pisze:Podnoszę temat, bo zbliża się sezon wyjazdowy, więc można by oszczędzić parę groszy na tańszym paliwku. Jak dotychczasowe wrażenia po zalaniu Bioestru? Ktoś na tym jeździ od dłuższego czasu? Cena zachęca - Bioester 3,59zł podczas gdy ON kosztuje w granicach 4,3-4,4 (zależnie od stacji - ceny z dzisiaj).
Zbiornik jest jeden. Dodatki lane są przy tankowaniu. W drystrybutorze sie mieszają z paliwem. A koncetrat może mieć stosunek nawet 1000:1....brygadzista1 pisze:Ciekawe czy oni maja w ogole osobne zbiorniki do tych paliw czy leci zwykly ON a czlowiek placi i wierzy...???
Dodatkowo powiem, że zawsze na stacji tankuje za 100zł, wiec tego biodiesla wlałem więcej litrów niż zalał bym zwykłego ON a przejechałem mniej kilometrów na tymHERBINEK pisze:Biodiesel z Bliski to straszny szit. Po zalaniu do zbiornika faktycznie różnicy na mocy nie widać. Ale przy odpalaniu zasuwa siny dym jak by silnik był na wykończeniu a smród jest nie do wytrzymania, już nie wspomnę ze bio paliwo niszczy pompę przez odkładanie w niej jakiegoś . Wystarczy podjechać do fachowca od pomp wtryskowych na pewno z chęcią pokarze jak wygląda taka pompa po tym super biopaliwie. Życzę wam powodzenia.
miałem w rodzinie Tipo 1.7D (bez turbo) i miał delikatną bardzo pompę wtryskową, wcale tak na wszystkim nie jeździł. Ale tego było chyba kilka wersji i akurat ten miał taką przypadłość, niemniej uprzedzam, że różnie to ze starymi dieslami jest.brygadzista1 pisze: Na prawde kosztuje tylko 3,59??? Jutro lece na BLISKĄ zatankowac ojcu auto Swojej Lybry nie bede testowac starszych Passka na pompowtryskach tez nie ale 1.7TD fiatowskiej produkcji wszystko przepali
siwy dym ma podstawę ...większa temperatura zapłonu....przy zimnym silniku widoczne .... wystarczy się nad tym zastanowićHERBINEK pisze:Biodiesel z Bliski to straszny szit. ....Ale przy odpalaniu zasówa siny dym jak by silnik był na wykończeniu a smród jest nie do wytrzymania, już nie wspomne ze bio paliwo niszczy pompe przez odkładanie w niej jakiegoś gówna.
Wystarczy podjechać do fachowca od pomp wtryskowych napewno z checią pokaze jak wyglada taka pompa po tym super biopaliwie. Życze wam powodzenia.
korser pisze:Ja zalałem ten chłam do Kapiszona TDS-a raz i więcej tego nie zrobię, a to ze wzgledu na falujące obroty. Od razu po zatankowaniu wolne obroty zaczęły mi falować w zakresie 800-950. .........
............ to paliwo jest potwornie zasiarczone. Polska norma to 10 mg siarki na litr, a bioshit miał tego ponad 100mg. Zwykła ropa ma zwykle około 5-6 mg, a ta ze statoila 0 mg.
czlowieku ,kto ci takich glupot nawciskal ? ,korser pisze: Polska norma to 10 mg siarki na litr, a bioshit miał tego ponad 100mg. Zwykła ropa ma zwykle około 5-6 mg, a ta ze statoila 0 mg.
Ok, konkrety? Moje w załączniku (źródło instr. obsługi Passat B5 FL), jutro z ciekawości sprawdzę co mówi instrukcja common rail.vinci pisze:Owszem w silnikach z common railem czy na popowtryskach,moze cos zaszkodzić,ale nie w zwyklym dieslu.
Widzę, że siła argumentu nie ma szans w starciu z utartymi, nielogicznymi przekonaniami. Każda ropa ma śladowe ilosci siarki, zgadzam się, ale nie każda ma siarki 10-krotnie więcej niż wynosi polska norma. Różnica między ropą ze statoil a bioshitem z bliskiej jest zasadnicza. W ogólnodostepnym raporcie jakości paliw, stwierdza się, że kontrola jakości estru stanowiącego samoistne paliwo (B100) wykazała, że parametrem, który nie spełniał wymagań jakościowych była zawartość siarki. Odnotowana wartość wyniosła 100 mg/kg przy normie max. 10 mg/kg- i dalej -kontrola jakości estru stanowiącego samoistne paliwo (B100) wykazała, że parametrami, których wyniki przekraczały dopuszczalne wartości były zawartość metali grupy II (wapń i magnez) ? otrzymany wynik to 9mg/kg przy normie max. 5 mg/kg oraz zawartość fosforu ? otrzymany wynik to 5 mg/kg przy normie max. 4 mg/kg.KGB pisze:czlowieku ,kto ci takich glupot nawciskal ? ,korser pisze: Polska norma to 10 mg siarki na litr, a bioshit miał tego ponad 100mg. Zwykła ropa ma zwykle około 5-6 mg, a ta ze statoila 0 mg.
paliwo ropopochodne nie wystepuje w wersji bezsiarkowej ,
olej rzepakowy spozywczy ma sladowe ilosci siarki ,ale ON ma w najlepszym przypadku jakies 100 razy wiecej siary,
wiec statoil musialby ostro odsiarczac paliwko ,a moze poprostu miesza z duzailoscia OR ,zeby uzyskac taki wynik :]
korser pisze: Polecam lekturę rzeczowych badań i publikacji a nie powielanie wziętych z sufitu banałów.
Wobec powyższego, nie wiem Alan, co z tego co napisałem jest farmazonem...