Strona 3 z 7

Re: Re: Bioester -> stacja Bliska

: 21 maja 2010, 22:11
autor: Zbynek
Alan pisze:ja jak tylko pojawiają sie plusowe temperatury przesiadam się na bio.....spalanie minimalnie większe,żadnych spadków mocy
Lejesz czysty bio, czy mieszasz z ropą?

Re: Re: Bioester -> stacja Bliska

: 21 maja 2010, 23:53
autor: Alan
leje samego,czasem mieszam.Nic się nie dzieje

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 22 maja 2010, 2:29
autor: brygadzista1
Zbynek pisze:Podnoszę temat, bo zbliża się sezon wyjazdowy, więc można by oszczędzić parę groszy na tańszym paliwku. Jak dotychczasowe wrażenia po zalaniu Bioestru? Ktoś na tym jeździ od dłuższego czasu? Cena zachęca - Bioester 3,59zł podczas gdy ON kosztuje w granicach 4,3-4,4 (zależnie od stacji - ceny z dzisiaj).
Na prawde kosztuje tylko 3,59??? Jutro lece na BLISKĄ zatankowac ojcu auto :D Swojej Lybry nie bede testowac starszych Passka na pompowtryskach tez nie ale 1.7TD fiatowskiej produkcji wszystko przepali :D :lol: A roznica w cenie jest oplacalna takze do starszych silnikow lac i sie nie zastanawiac. Swoja droga tak mi sie przypomnialo cos co mnie nurtuje-raz na 4 miesiace zalewam Lybre VERWĄ z Orlenu. Ciekawe czy oni maja w ogole osobne zbiorniki do tych paliw czy leci zwykly ON a czlowiek placi i wierzy...???

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 23 maja 2010, 8:19
autor: rain
brygadzista1 pisze:Ciekawe czy oni maja w ogole osobne zbiorniki do tych paliw czy leci zwykly ON a czlowiek placi i wierzy...???
Zbiornik jest jeden. Dodatki lane są przy tankowaniu. W drystrybutorze sie mieszają z paliwem. A koncetrat może mieć stosunek nawet 1000:1....

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 23 maja 2010, 14:06
autor: HERBINEK
Biodiesel z Bliski to straszny szit. Po zalaniu do zbiornika faktycznie różnicy na mocy nie widać. Ale przy odpalaniu zasuwa siny dym jak by silnik był na wykończeniu a smród jest nie do wytrzymania, już nie wspomnę ze bio paliwo niszczy pompę przez odkładanie w niej jakiegoś : cenzura : . Wystarczy podjechać do fachowca od pomp wtryskowych na pewno z chęcią pokarze jak wygląda taka pompa po tym super biopaliwie. Życzę wam powodzenia.

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 23 maja 2010, 14:16
autor: HERBINEK
HERBINEK pisze:Biodiesel z Bliski to straszny szit. Po zalaniu do zbiornika faktycznie różnicy na mocy nie widać. Ale przy odpalaniu zasuwa siny dym jak by silnik był na wykończeniu a smród jest nie do wytrzymania, już nie wspomnę ze bio paliwo niszczy pompę przez odkładanie w niej jakiegoś : cenzura : . Wystarczy podjechać do fachowca od pomp wtryskowych na pewno z chęcią pokarze jak wygląda taka pompa po tym super biopaliwie. Życzę wam powodzenia.
Dodatkowo powiem, że zawsze na stacji tankuje za 100zł, wiec tego biodiesla wlałem więcej litrów niż zalał bym zwykłego ON a przejechałem mniej kilometrów na tym : cenzura :
Ja bym tego tak nie zachwalał a i tak przypuszczam ze oszczędność może być złudna, do tego nie życzę nikomu aby ta oszczędność nie doprowadziła do uszkodzenia pompy wtryskowej lub samych wtryskiwaczy, Bo koszt może być duży.

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 24 maja 2010, 0:45
autor: Toper
brygadzista1 pisze: Na prawde kosztuje tylko 3,59??? Jutro lece na BLISKĄ zatankowac ojcu auto :D Swojej Lybry nie bede testowac starszych Passka na pompowtryskach tez nie ale 1.7TD fiatowskiej produkcji wszystko przepali
miałem w rodzinie Tipo 1.7D (bez turbo) i miał delikatną bardzo pompę wtryskową, wcale tak na wszystkim nie jeździł. Ale tego było chyba kilka wersji i akurat ten miał taką przypadłość, niemniej uprzedzam, że różnie to ze starymi dieslami jest.

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 25 maja 2010, 13:33
autor: korser
Ja zalałem ten chłam do Kapiszona TDS-a raz i więcej tego nie zrobię, a to ze wzgledu na falujące obroty. Od razu po zatankowaniu wolne obroty zaczęły mi falować w zakresie 800-950. Silnik był szarpiący, chociaż spadku mocy nie zauważyłem. Czytałem ostatnio raport z monitoringu jakości paliw i zdecydowałem się zapomnieć o tym g... : cenzura : na zawsze. to paliwo jest potwornie zasiarczone. Polska norma to 10 mg siarki na litr, a bioshit miał tego ponad 100mg. Zwykła ropa ma zwykle około 5-6 mg, a ta ze statoila 0 mg. Po wyjeżdżeniu bio zalałem ropę ze statoil i problem falujących obrotów znikął od razu. Stanowczo nie polecam tego badziewia chyba że jeździmy beczką :D

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 25 maja 2010, 18:04
autor: Alan
HERBINEK pisze:Biodiesel z Bliski to straszny szit. ....Ale przy odpalaniu zasówa siny dym jak by silnik był na wykończeniu a smród jest nie do wytrzymania, już nie wspomne ze bio paliwo niszczy pompe przez odkładanie w niej jakiegoś gówna.

Wystarczy podjechać do fachowca od pomp wtryskowych napewno z checią pokaze jak wyglada taka pompa po tym super biopaliwie. Życze wam powodzenia.
siwy dym ma podstawę ...większa temperatura zapłonu....przy zimnym silniku widoczne .... wystarczy się nad tym zastanowić


i oczywiście Fachofcóf to my mamy w polszy strasznych...podobnie jak z LPG jak nie potrafią określić przyczyny awarii...zawsze zwalają na paliwo... : zolta : czy to na bio czy na LPG w przypadku benzyny
korser pisze:Ja zalałem ten chłam do Kapiszona TDS-a raz i więcej tego nie zrobię, a to ze wzgledu na falujące obroty. Od razu po zatankowaniu wolne obroty zaczęły mi falować w zakresie 800-950. .........

............ to paliwo jest potwornie zasiarczone. Polska norma to 10 mg siarki na litr, a bioshit miał tego ponad 100mg. Zwykła ropa ma zwykle około 5-6 mg, a ta ze statoila 0 mg.

w pierwszym przypadku się zgodzę,falowanie obrotów jest zauważalne....

w drugim to farmazonem lecisz jakich mało..... nawet logika podpowiada że skoro norma jest 10 to w sprzedaży paliwo nie może mieć więcej......

i szybki look na stronę producenta... Dane Bioestera

ja tam leje nic mi się nie dzieje....

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 25 maja 2010, 19:03
autor: KGB
korser pisze: Polska norma to 10 mg siarki na litr, a bioshit miał tego ponad 100mg. Zwykła ropa ma zwykle około 5-6 mg, a ta ze statoila 0 mg.
czlowieku ,kto ci takich glupot nawciskal ? ,
paliwo ropopochodne nie wystepuje w wersji bezsiarkowej ,
olej rzepakowy spozywczy ma sladowe ilosci siarki :!: ,ale ON ma w najlepszym przypadku jakies 100 razy wiecej siary,
wiec statoil musialby ostro odsiarczac paliwko ,a moze poprostu miesza z duzailoscia OR ,zeby uzyskac taki wynik :]

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 25 maja 2010, 19:46
autor: lulu85
vinci pisze:Owszem w silnikach z common railem czy na popowtryskach,moze cos zaszkodzić,ale nie w zwyklym dieslu.
Ok, konkrety? Moje w załączniku (źródło instr. obsługi Passat B5 FL), jutro z ciekawości sprawdzę co mówi instrukcja common rail.

Kolega Alan podał dane dla Paliwa Orlen Biodiesel, napiszcie do przedstawicieli FAP zapytanie o tankowanie paliwa do silników TDS i JTD, jaki może mieć wpływ itp. Zresztą, te paliwa podobno spełniają normy PN-EN 590 więc nie wydaje mi się aby nie było możliwe tankowanie.

Jak dla mnie to cudują z paliwem na stacjach, ja tankuję służbowego Passata na CR na różnych stacjach. Czasem na V-pałce diesel chodzi jak traktor i się nie zbiera a czasem na normalnym dieslu jak złoto i pali kapcie. Podobnie jest podejrzewam z biodieslem na kilku stacjach, zależy od szczęścia a paliwo samo w sobie szkodliwe nie jest.

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 26 maja 2010, 15:24
autor: korser
KGB pisze:
korser pisze: Polska norma to 10 mg siarki na litr, a bioshit miał tego ponad 100mg. Zwykła ropa ma zwykle około 5-6 mg, a ta ze statoila 0 mg.
czlowieku ,kto ci takich glupot nawciskal ? ,
paliwo ropopochodne nie wystepuje w wersji bezsiarkowej ,
olej rzepakowy spozywczy ma sladowe ilosci siarki :!: ,ale ON ma w najlepszym przypadku jakies 100 razy wiecej siary,
wiec statoil musialby ostro odsiarczac paliwko ,a moze poprostu miesza z duzailoscia OR ,zeby uzyskac taki wynik :]
Widzę, że siła argumentu nie ma szans w starciu z utartymi, nielogicznymi przekonaniami. Każda ropa ma śladowe ilosci siarki, zgadzam się, ale nie każda ma siarki 10-krotnie więcej niż wynosi polska norma. Różnica między ropą ze statoil a bioshitem z bliskiej jest zasadnicza. W ogólnodostepnym raporcie jakości paliw, stwierdza się, że kontrola jakości estru stanowiącego samoistne paliwo (B100) wykazała, że parametrem, który nie spełniał wymagań jakościowych była zawartość siarki. Odnotowana wartość wyniosła 100 mg/kg przy normie max. 10 mg/kg- i dalej -kontrola jakości estru stanowiącego samoistne paliwo (B100) wykazała, że parametrami, których wyniki przekraczały dopuszczalne wartości były zawartość metali grupy II (wapń i magnez) ? otrzymany wynik to 9mg/kg przy normie max. 5 mg/kg oraz zawartość fosforu ? otrzymany wynik to 5 mg/kg przy normie max. 4 mg/kg.

Jeśli chodzi o ropę to odnotowano cztery przekroczenia dla dopuszczalnych norm zawartości siarki ( max. odnotowana wartość to 31 mg/kg, przy normie max. 10 mg/kg).

Polecam lekturę rzeczowych badań i publikacji a nie powielanie wziętych z sufitu banałów.

Wobec powyższego, nie wiem Alan, co z tego co napisałem jest farmazonem...

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 26 maja 2010, 16:10
autor: Pingvin
Przydałoby się jakieś źródło tych wyników - na pewno dodałoby wiarygodności.

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 26 maja 2010, 21:47
autor: Alan
korser pisze: Polecam lekturę rzeczowych badań i publikacji a nie powielanie wziętych z sufitu banałów.

Wobec powyższego, nie wiem Alan, co z tego co napisałem jest farmazonem...

no właśnie ja podpieram się danymi podawanymi przez producenta który podaje zawartość siarki <10 a ty piszesz 100 podpierając się jakimiś tam badaniami....

jesli mam nie wierzyć producentowi to może tak na prawdę TDS ma nie 126 a 90KM? wszędzie oficjalnie oszukują?

Re: Bioester -> stacja Bliska

: 26 maja 2010, 22:42
autor: korser
OK, każdy ma prawo lać co mu się podoba. Każdy ma prawo zajechać swoje auto bo za nie zapłacił i nim dysponuje. Przytaczam powyższe dane w dobrej wierze i nie są to "jakieśtam badania" tylko wyniki kontroli jakości paliw w 2009r. przeprowadzone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To fakty, które można przyjąć do wiadomości albo nie. Wynika z nich jasno, że bioester dotknięty jest największą ilością wad i niespełnionych norm spośród wszystkich rodzajów paliw. Być może jest tańszy, bardziej ekologiczny ale do swojego Kapiszona go nie zaleje bo zależy mi na jego bezawaryjności. Jeśli mam poprzeć to co napisałem faktami to proszę.
Oto informacja ze strony internetowej UOKiK-u:
"Jak pokazuje raport z kontroli przeprowadzonych w 2009 roku, polepszyła się jakość paliw ciekłych na stacjach benzynowych ? 3,08 proc. przebadanych próbek nie spełniało norm (rok wcześniej było to 4,2 proc.). W przypadku oleju napędowego wymaganiom nie odpowiadało 3,75 proc. (w 2008 roku ? 4,23 proc.), a wlewanej do baków benzyny ? 2,58 proc. przebadanych (rok wcześniej 4,18 proc.)."
A teraz bioester:
"Inspekcja Handlowa sprawdzała też jakość oferowanych na rynku biopaliw ciekłych. Kontrola przeprowadzona w 9 województwach wykazała nieprawidłowości w przypadku 6 próbek paliw ? 33,3 proc. skontrolowanych. Łącznie kontrolą objęto dziewięć stacji i tyle samo hurtowni."
Z powyższego wyraźnie widać, że blisko 10-cio krotnie łatwiej jest zatankować badziewny bioester niż olej napędowy. To o czymś chyba świadczy?
Tu macie link do raportu w wersji skróconej. W papierze mam wersję rozszerzoną z danymi jakie przytaczałem w poście wyżej. http://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=1925" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; :link:
Zwróćie uwagę na to:
"w porównaniu do lat ubiegłych nastąpił zdecydowany spadek zawartości siarki w
próbkach paliw ciekłych (prawie 93% próbek oleju napędowego oraz niemal 94%
próbek benzyn zawierało poniżej 10 mg/kg)"
A bioester? 10-krotnie mocniej zasiarczony.
W mojej opinii przedstawione fakty mówią same za siebie. Po przeczytaniu raportu i jego analizie, jako rozsądnie myślacy człowiek, dla oszczędności 60 gr na litrze nie wleje tego badziewia do baku. Jak pisałem jednak na wstępie mój post jest tylko głosem w dyskusji i nie zamierzam nic nikomu zalecać czy odradzać.

Zupełnie na marginesie to osobiście zupełnie nie wierzę w deklaracje producentów, w szczególności paliw. Alan przytoczyłeś dane ze strony producenta-to wartości deklaratywne. Ja wrzuciłem raport, niezależnej instytucji które pobrała próbki paliwa od tego producenta i je zbadała w niezależnych laboratoriach. Uzykane wyniki na pewno nie świadczą dobrze o producencie, dystrybutorze lub właścielu stacji (w zależności od tego kto przyczynił się do tak marnej jakości bioestru). Wierzę że TDS ma 124 KM bo zostało to zweryfikowane przez użytkowników na hamowaniach. Nie wszystko oczywiście można sprawdzić samemu ale dlaczego nie wierzyć w to, co ktoś kto nie ma interesu żeby mataczyć- sprawdził?