Lancia Klub Polska

maniana napisał:

Mam 2.0 benzyne z gazem (bez VIS) wiec moze moje zdanie pozwoli Ci zorientowac sie co wybrac.
Gaz zalozylem dokladnie rok temu, w chwili obecnej mam przejechane na gazie ok. 25 tys. km. Zdecydowalem sie na instalacje sekwencyjna po konsultacji z gazownikiem. Efekt? nie odczuwam jazdy na gazie poza wizytami na stacji - mniejsze rachunki.

...mam identyczna sytuacje ten sam motor i gaz sekwencyjny za ktory dalem 3400...i w pelni zgadzam sie z przedmowca...

Zakładanie gazu nie wchodzi w rachubę , po prostu mnie na to nie stać ...
Auto które kupię musi już ją posiadać a z tego co patrzyłem na allegro to jak jest jakaś instalacja to nikt się nie chwali że sekwencyjna...a takim "drobnym szczegółem" trzeba się chyba chwalić przy sprzedaży auta.


A tak poza tym widzę że wszyscy są za benzyną i tylko jedna osoba opowiada się za "Klekotem"
Może ktoś przedstawi mi bardziej dogłębnie plusy silnika wysokoprężnego?

i jeszcze jedno czy przy ubezpieczaniu auta 2.0 benzyna łapie się na niższą stawkę "do pojemności 2000 cm" czy już ''powyżej 2000cm'' bo w rzeczywistości to jest 1998 cm czy coś takiego... więc teoretycznie powinno być poniżej ale...

łapiesz sie do 2000cm3

to wypas mniej za ubezpieczenie
to jest kolejny plus benzyny!

Ale co z dieslem??

Może napisze ktoś coś o eksploatacji TDS-a ponieważ chciał bym się dowiedzieć coś o jakiś lepszych stronach tego silnika...

Hi! Hmmm...coś o dieslu no to moze ja ...generalnie żadnego diesla nie zamieniłbym na benzyne ....o ho już na mnie krzywo patrzą ...to co kto lubi zależy od ludzi ich stylu jazdy i potrzeb ..no i może do zamiłowania do terkotu silnika ...wiadomo że i benzyna i diesel mają wady i zalety więc trudno coś podpowiedziec zadaj sobie naprawdę ważne pytanie po co Ci auto benzynowe i po co Ci diesel ...z tego co widzę to każdy jest tak samo awaryjny ..jak dbasz tak masz...oszczedniości z diesla prawie równają się z benzyną i gazem trzeba liczyc wszystko co dotyczy gazu nie tylko ile kosztuje na stacji...Jak dla mnie wolę diesla ze wzgledu na wyższy moment obr. przy niższych obrotach(wbijam 5 mam 2200 i jadę 110i wystarczy fakt nie ma odejścia jak benzyna ..ale ''co kto lubi i potrzebuje''), terkot silnika (wiem że pracuje ...ale i tak jest wewnątrz komfortowo cichy )zapach ropy .Na zakonczenie jechałem benzyną do Skandynawi...i co większa góra ''puchło'' mi auto (a tego nie lubie)zamieniłem na diesla o podobnej pojemności i ..nawet nie zmieniałem biegu...
pozdro...i właściwego dla siebie wyboru...

zadbany tds pali w trasie ok 8,5 w miescie ok 10 na krótkich trasach miejskich nawet do 12 to wartosci max przy spokojnej jeżdzie mozna uzyskac nawet 6,5 l w trasie, z tego co sie orientuje to własnie w jtd zacinały sie turbiny, w tdsie jest zwykła najwyzej mozna ja zatrzec lub spalic jak każdą w innym aucie
mankamentem tdsa jest klekoczący łańcuch pompy oleju co jednak nie wpływa na eksploatacje , tyle że denerwuje

hmm....tez przymiezam sie do zakupu Kappy tyle ze chce dozbierac sobie drobnych..zeby nie kupic taniej...za np 6 tys plnow i dokladac ale nie zastanawiam sie nad spalaniem bo czy kupujac takie auto mozna szukac oszczednosci?trzeba sobie powiedziec szczerze....Kappa nie jest autem ktore jest tanie w utrzymaniu...pali tyle ile jej potrzeba a i silniki ma spore wiec trzeba liczyc sie z kosztami OC...z całym szacunkiem jesli szuka sie oszczednosci.....kupic nalezalo by...matiza?

Alan napisał

Kappa nie jest autem ktore jest tanie w utrzymaniu...pali tyle ile jej potrzeba a i silniki ma spore wiec trzeba liczyc sie z kosztami OC...z całym szacunkiem jesli szuka sie oszczednosci....

...i tu sie z TOba nie do konca zgodze...moze i lancia ma drozsze czesci, ale jesli chcesz dobrze i oszczednie jezdzic to zaloz sekwencje ja mam i chwale sobie, poza tym za 2.0 silnik w Alianz Polska OC+NW 380 zlotych przy 60% znizkach...reasumujac jak sie chce to mozna...

Kappa TDS.. kupiłem i.... pompę wtryskową już robiłem, sprężarkę klimy, napinacz PK, rozrząd.... marzetę, a teraz trza się za zawiehę wziąść ale.. nie chce mi się bo chcę trochę nią pojeździć a nie caly czas oglądać u mechanika. Jak bym mial kupować jeszcze raz Kappę to zastanowil bym się mocno... nie przez finanse bo to akurat dźwignę tylko przez te upierdliwości. Teraz kierunku w prawo raz jest a raz nie ma ale dynda mi to. Pojeżdżę jeszcze chwilę i trza volvo S80 2,5 TDI kupować. Kappa jest fajna ale dla mnie jako drugie auto bo ja muuuszę mieć codziennie, 7 dni w tygodniu sprawne auto.

no i temat się zaraz stanie porównaniem kappy z volvo ( sprawdź ceny częsci do tego modelu )

ceny części akurat mnie nie powalaja a i znam je. Oki, nie piszcie tu na temat volvo tylko gaz vs napęd. Ja się zagalopowałem bo jakiś wylewny jestem

"Guliver" pisze: Teraz kierunku w prawo raz jest a raz nie ma ale dynda mi to

Witam.
Mialem to samo, winny byl przekaznik od kierunkowskazow (w ramce z bezpiecznikami obok kolumny kierownicy

Pozdrawiam

"Guliver" pisze:Kappa TDS.. kupiłem i.... pompę wtryskową już robiłem, sprężarkę klimy, napinacz PK, rozrząd.... marzetę, a teraz trza się za zawiehę wziąść ale.. nie chce mi się bo chcę trochę nią pojeździć a nie caly czas oglądać u mechanika. Jak bym mial kupować jeszcze raz Kappę to zastanowil bym się mocno... nie przez finanse bo to akurat dźwignę tylko przez te upierdliwości. Teraz kierunku w prawo raz jest a raz nie ma ale dynda mi to. Pojeżdżę jeszcze chwilę i trza volvo S80 2,5 TDI kupować. Kappa jest fajna ale dla mnie jako drugie auto bo ja muuuszę mieć codziennie, 7 dni w tygodniu sprawne auto.

Oj, kolego Guliver...trzeba było kupić zadbany egzemplarz a nie, taki który cały czas u mechanika stoi i do którego trzeba non-stop dokładać

BTW jak tam życie w łańcucie podczas kursów...?? Ja jutro wyjeżdżam na drugi turnus wypatruj granatowej Lybry SW na blachach kli

Pozdrawiam

no i po regeneracji sprężarki wymieniłem czynnik a dziś.. wąż pękł i czynnik poszedł się....