Iskry na silniku - mycie Kappy...

Problemy, porady i opinie dotyczące LPG w Naszych Lanciach
Awatar użytkownika
paśny
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 1908
Rejestracja: 01 paź 2007, 0:00
Imię: Piotr
Lokalizacja: Warszawa / Młynek

Odp: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: paśny » 24 mar 2010, 10:56

Są w sklepach (IC np.) koszt chyba coś koło 3 stówek za nówkę Bosha. Zamienników brak.
Viva la macchina

Awatar użytkownika
laminiarz
Specjalista ds. części zamiennych
Specjalista ds. części zamiennych
Posty: 286
Rejestracja: 27 mar 2009, 11:58
Lokalizacja: Katowice

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: laminiarz » 24 mar 2010, 11:01

Zawsze są jakieś zamienniki.

Nie wpadaj w pesymizm, woda w kopułce potrafi siedzieć nawet przez rok, wystarczy otworzyć i wysuszyć. (kopułka to tylko przykład)

Awatar użytkownika
Skalniak71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 501
Rejestracja: 20 gru 2009, 9:56
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: Skalniak71 » 24 mar 2010, 11:22

Jeśli zna ktoś dobry sklep gdzie nie wcisną mi kitu i jest to Wrocław/ Oleśnica lub okolice to chętnie poznam namiary... Na allegro patrzyłem ale widziałem jedną aukcje z używanymi...
Te cewki BOSHA są rozbieralne? Póki co mam trochę wydatków i wolałbym sie wstrzymać z kupnem tych cewek skoro cena jest tak duuuuża...
Bella !Lancia Kappa 3.0 V6 95' Bella#2 Alfa Romeo 166 2.4 jtd 05'
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
paśny
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 1908
Rejestracja: 01 paź 2007, 0:00
Imię: Piotr
Lokalizacja: Warszawa / Młynek

Odp: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: paśny » 24 mar 2010, 12:07

Rafał z Okrzeszyna powiedział mi kiedyś, że te cewki się nie psują...
Viva la macchina

Awatar użytkownika
Skalniak71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 501
Rejestracja: 20 gru 2009, 9:56
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: Skalniak71 » 25 mar 2010, 8:39

Wczoraj zabrałem się do pracy przy aucie lecz zbyt wiele czasu nie miałem...
Czynności które zrobiłem: Poodpinanie wtyczek od wtryskiwaczy i wysuszenie (opalarką),
ściągnięcie cewek i wysuszenie gniazd świec oraz "fajek", niestety jak zobaczyłem jakie dojście jest do pozostałych 3 świec to się załamałem... troche przy tym rozbierania będę miał. Nie miałem klucza do świec także żadnej świecy nie wykręciłem.

Silnik pracuje już dużo lepiej lecz nie ma powodów do hura optymizmu. Nowe świece NGK PFR6B już czekają na montaż chyba, że sytuacja się ustabilizuje i autko będzie chodzić normalnie.
Bella !Lancia Kappa 3.0 V6 95' Bella#2 Alfa Romeo 166 2.4 jtd 05'
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
laminiarz
Specjalista ds. części zamiennych
Specjalista ds. części zamiennych
Posty: 286
Rejestracja: 27 mar 2009, 11:58
Lokalizacja: Katowice

Odp: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: laminiarz » 25 mar 2010, 9:07

Cewki można by spróbować osuszyć próżniowo, ale trudno wyrokować jaki będzie efekt.
Ta metoda dobrze się sprawdzała czterdzieści lat temu przy zabezpieczaniu nowych cewek, ale wtedy były inne technologie.
Trzymam kciuki żeby Ci się udało.

szarkiz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 672
Rejestracja: 13 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Legnica

Odp: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: szarkiz » 25 mar 2010, 9:22

Witam.

Mechanik ze mnie zaden, ale w mojej kappie jest ten sam silnik i ostatnio padła mi cewka i swieca na szóstym garnku. Szóstym czyli tym pod kolektorem. Na szczescie odpowiedni warsztat diagnostyczny w dwie godziny stwierdzil o co biega i następnego dnia kappa jak nowo narodzona. Koszt nowej cewki, swiecy i robocizny 500 pln.
Zanim jednak trafiłem do tego odpowiedniego warsztatu dwa tygodnie jazda autem była męczarnią zarówno na benzynie jak i gazie.

Poniewaz w pierwszym poscie piszesz ze auto zmula tylko na gazie , moze powiesz wiecej o zasilaniu benzyną.
Czy chodzi normalnie czy tez nie? Wiem jaki jest objaw przy padnietej cewce i to jednej. Jesli padłoby wiecej tym autem ledwo bys jechał. Przy jednej uszkodzonej ledwo wyprzedzałem Tico, a dociągnięcie do 120 km/h wymagało pedału w podłodze, sporej cierpliwosci i wielkiej tolerancji na dzwiek męczonego silnika.

Awatar użytkownika
Skalniak71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 501
Rejestracja: 20 gru 2009, 9:56
Lokalizacja: Oleśnica

Odp: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: Skalniak71 » 25 mar 2010, 10:38

szarkiz pisze:Witam.

Mechanik ze mnie zaden, ale w mojej kappie jest ten sam silnik i ostatnio padła mi cewka i swieca na szóstym garnku. Szóstym czyli tym pod kolektorem. Na szczescie odpowiedni warsztat diagnostyczny w dwie godziny stwierdzil o co biega i następnego dnia kappa jak nowo narodzona. Koszt nowej cewki, swiecy i robocizny 500 pln.
Zanim jednak trafiłem do tego odpowiedniego warsztatu dwa tygodnie jazda autem była męczarnią zarówno na benzynie jak i gazie.

Poniewaz w pierwszym poscie piszesz ze auto zmula tylko na gazie , moze powiesz wiecej o zasilaniu benzyną.
Czy chodzi normalnie czy tez nie? Wiem jaki jest objaw przy padnietej cewce i to jednej. Jesli padłoby wiecej tym autem ledwo bys jechał. Przy jednej uszkodzonej ledwo wyprzedzałem Tico, a dociągnięcie do 120 km/h wymagało pedału w podłodze, sporej cierpliwosci i wielkiej tolerancji na dzwiek męczonego silnika.
Więc zacznę od tego, że mam wrażenie ze im dłuzej auto jest po moim niefortunnym myciu tym lepiej jeździ, mianowicie. Wczoraj jadąc do pracy juz nie czułem szarpania przy 2k obrotów na 2 biegu podczas przyspieszania. Samochód jest (już)szybki nawet na gazie choć nie pracuje odpowiednio przy niskich obrotach. W tym samym dniu gnając za Seatem Leonem 4 bieg- 6k(?) obrotów i prawie 200km/h.

Także nie jest to prędkość mała i nie jest to to o czym Kolego pisałeś. Także wydaje mi się, że w miarę przyspieszania na full gazie dostaje odpowiednią mieszankę. Iskry przeskakują rzadziej, praktycznie jedna na minute.

Powoli chyba sytuacja sama się rozwiązuje...mam nadzieję. Świece i tak będę musiał wymienić, a przynajmniej zamontowane dać do obejrzenia komuś kto się zna żeby stwierdził czy już są na emeryturze. Zobacze jak dzisiaj powrót do domu z pracy będzie wyglądał, czy coś się poprawiło w dynamice.
Bella !Lancia Kappa 3.0 V6 95' Bella#2 Alfa Romeo 166 2.4 jtd 05'
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

KGB
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1456
Rejestracja: 17 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Ełk/wawa

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: KGB » 25 mar 2010, 17:38

masz wode w gniazdach swiec i gubi zaplony ,
u mnie R5 pracowal na 3 cylindrach po myciu silnika - dwie swiece byly zalane woda po caly izolator ,
wysuszenie pomoglo natychmiast ,

nim dluzej jezdzisz to woda wyparowuje ,ale ze cewki sa szczelnie osadzone (piasek nie wleci ,ale woda wplynie) wiec ciezo tej wodzie parowac na zewnatrz ,
musisz wyciagnac pozostale cewki i wysuszyc swiece

Awatar użytkownika
Skalniak71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 501
Rejestracja: 20 gru 2009, 9:56
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: Skalniak71 » 26 mar 2010, 10:41

Więc dzisiaj się zabiore za to jeśli czas mi na to pozwoli... Jak nie to cały weekend mam przed sobą. Powiedz mi jeszcze KGB jak poznać czy świece są do wymiany? od razu bym je wymienił jeśli się nie nadają.
Bella !Lancia Kappa 3.0 V6 95' Bella#2 Alfa Romeo 166 2.4 jtd 05'
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

KGB
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1456
Rejestracja: 17 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Ełk/wawa

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: KGB » 26 mar 2010, 17:17

jezeli musisz odkrecac kolektor to swiece i tak warto wymienic przy okazji ,
normalne zuzycie swiec widac na jej elektrodach - krawedzie sa wyoblone ,jezel ito swieca wieloelektrodowa ,to srodkowa elektroda zmierza do ksztaltu trojkata ,badz splaszczonego walda (zalezy czy 2 czy 3 elektrody boczne) ,
ale po takich przygodach jak u ciebie to pewnie izolator swiecy z zewnatrz ma duzo rys od przeskokow iskry ,
wymien od razu swiece - szkoda roboty by je zostawiac

Awatar użytkownika
Skalniak71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 501
Rejestracja: 20 gru 2009, 9:56
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: Skalniak71 » 01 kwie 2010, 22:24

mam nadzieje, że jutro sie wreszcie się zabiore za robote, odwlekam i odwlekam, ale mus to mus, nawet w święta. Powiedz mi KGB jeszcze jedno, czy jak ściągnę kolektor, muszę jakieś uszczelki wymienic? czy na razie mogę sobie to darować? Zeby się nie okazało, że sciągne kolektor, uszczelka nie nada się i nie będę miał jak kupić nowej bo wszystko pozamykane i ani auta ani sfinalizowania prac. ;/
Bella !Lancia Kappa 3.0 V6 95' Bella#2 Alfa Romeo 166 2.4 jtd 05'
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

KGB
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1456
Rejestracja: 17 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Ełk/wawa

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: KGB » 08 kwie 2010, 0:34

i co zrobiles to juz ?

co do uszczelek ,to jak sie ich nie zniszczy to mozna uzyc powtórnie,kwestia jedynie delikatnego obchodzenia sie

Awatar użytkownika
Skalniak71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 501
Rejestracja: 20 gru 2009, 9:56
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: Skalniak71 » 28 kwie 2010, 20:56

KGB pisze:i co zrobiles to juz ?

co do uszczelek ,to jak sie ich nie zniszczy to mozna uzyc powtórnie,kwestia jedynie delikatnego obchodzenia sie
Załamałem się!

Do Włoch pojadę to może używane znajde. Znaleźć natomiast nie mogę kabli zapłonowych do wersji 3.0.
Mechanik powiedział mi że to kable mają przebicie i wymiana świec nie da efektu, może być minimalnie lepiej, ale kable do wymiany. Sam dłubać przy kolektorze się obawiam... uszczelki juz kupione- 2x 17zl. 3 świece wymieniłem ale zero efektu. Masz może jakiś namiar na dobrej jakości kable?
Bella !Lancia Kappa 3.0 V6 95' Bella#2 Alfa Romeo 166 2.4 jtd 05'
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek

KGB
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1456
Rejestracja: 17 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Ełk/wawa

Re: Iskry na silniku - mycie Kappy...

Post autor: KGB » 28 kwie 2010, 21:22

ile razy mozna ci pisac ,ze w Kappie V6 3.0 24v nie ma żadnych kabli zaplonowych ,
jedynie mozna sie przyczepic do fajek na cewkach zaplonowych - nie wiem ,czy to wymienny ,elemnet ,ale jakos nie wyglada na to ,zeby lekko z cewek schodzily

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: LPG :::”