Lancia Klub Polska

witam ponownie. rozkrecilem te plastiki ktore mowiliscie i zobaczylem nie wiele, tzn. pod pierwszym zewnetrznym plastikiem na 3 srubki, byl jeszcze jeden i pod nim, zgnily kawalek czegos co kiedys bylo jakas izolacja. ale nie zauwazylem tam niczego, co mozna by nazwac filtrem!!! jest tam jeszcze takie cos w stylu "klapki" pokryte czyms jak gabka, ale nie moge tego wyjac. jedyne co to przy prubie wyjecia rusza sie do przodu i do tylu zamykajac i otwierajac otwor do tego wiatraka w srodku nad nogami pasazera...... mam pytanie, czy to z ta gabka to jest ten filtr? nie byl z wierzchu brudny ani wilgotny. zauwazylem tez, ze u mnie przy wlaczaniu i wylaczaniu nawiewu nie rusza sie i jest ciagle w tym samym polozeniu tj. mniej wiecej na srodku. i po wyciagnieciu tych zgnilych czesci z srodka i z wiatraka zauwazylem, ze zaczelo mi wiac W KONCU na szybe przednia. .........ale tylko na sam srodek a juz im dalej w bok tym gorzej nawet na najwyzszych obrotach . ma ktos jeszcze jakis pomysl co mozna ruszyc i sprawdzic?

Masz po prostu zasyfiony wiatrak.
Jak włożysz głowę w miejsce nóg pasażera i spojrzysz w górę, to na obwodzie wiatraka zobaczysz małą śrubkę. Odkręcasz ją i całą obudowę odkręcasz o jakieś 30 stopni w lewo, wysuwasz to do dołu i czyścisz wiatrak.
Składasz w kolejności odwrotnej.

Pozdrawiam.

dzieki bassman. ten wiatrak odkreca mi sie sam i nie ma tam zadnej srubki ale poszukam moze sie wykrecila. moze po prostu byl nieszczelny i dlatego nie chcial wiac?!? ale czemu daje powietrze tylko centralnie a nie rownomiernie na cala szybe? zobaczymy, pojezdze troche i sprawdze czy paruja. dzis pogrzebalem na forum i na piecdziesiatej ktorejs stronie znalazlem temat o filtrze kabinowym........ nie we wszystkich modelach byly montowane z tego wynika, czy to prawda? z tego co zauwazylem, u ktoregos kolegi na zdjeciu tak jak on ja tez go po prostu nie mam, ale nie wiem, czy go ktos wyjal, czy od nowosci go tam nie powinno byc. pozdrowienia i krotkich kolejek u "kapciarzy" co mnie czeka

porażka!!! wyczyscilem wiatrak i tam pod tym plastikiem co mial byc filtr kabinowy i dziss przy deszczowej pogodzie jechalem sam i szybka jakby w samochodzie byla mgla!!! juz niemam pomyslu co z tym zrobic.

cześć trk0 jaka ty masz lancie bo ja opisywałem dedrę 19td 95r i jak prze
śledzisz to forum to filtr jest podobno jeden i na zewnątrz samochodu tj
filtr przeciwpyłkowy i jak opisywałem to jest on z prawej strony lub z
lewej
jak będziesz stał przy masce i patrzył na szybę

- odkręcasz połowę tej listwy plastikowej pod szybą chyba trzy śróbki
i tam powinien być ten filtr jeszcze pod jedną plastikową osłoną
- zresztą niewiem czy ty masz klimę czy nie
- zaparowanie może też wynikać z mokrego filtra lub przepuszcza nagr
wnica / może też być tak że ten filtr już nie jest filtrem tylko zatyczką
stąd ten brak dmuchuuuuuu -

= zwracam honor doczytałem masz dedrę z 89 r bez klimy tego przypad
ku
nieznam może wogóle nie być filtra a wina jest w nagrzewnicy i w słabe
j dmuchawie
- ale sprawdz jeszcze to piszę na zewnątrz pod szyba ........

pozdrawiam

dedra 19td 1995

no na zewnatrz pod szyba juz patrzylem i tam nie mam nic, zadnego filtra, tylko taką klapke ktora otwiera i zamyka otwor dolotowy powietrza do tego wentylatora co jest w nogach pasazera.
a moze odpowietrze uklad chlodzenia i to cos da?
postaram sie tez uszczelnic szyberdach, bo zauwazylem ze ostatnio cos z niego kapie i wysusze wnetrze , bo moze wilgoc jest w siedzeniach itp.
noi umyje szyby jakims specyfikiem od parowania.
moze cos to da.
poinformuje o postepach. a jesli ktos wpadnie na pomysl co jeszcze mozna zrobic to prosze o jakis sygnal!

Witka!

Widzę, że masz trochę problem z tym.

Na początku wspominałeś coś o zapachu glikolu...
To będzie na 95 % przyczyna parowania wnętrza, jeśli układ nagrzewnicy jest nieszczelny to choćbyś nie wiem co robił szyby będą parowały.

Sprawdź to w następujący sposób: (trochę cię przymrozi) skręć ogrzewanie na minimum i włącz dmuchawę na przednią szybę - pamiętaj żeby klapka od zamkniętego obiegu powietrza była zawsze otwarta.
Dobrze jest umyć i odtłuścić szyby przed takimi zabiegami - aby obserwacja była w miarę obiektywna.
Jak będziesz jeździł i szyby będą parować to znaczy, że nie jest to bezpośrednia wina nieszczelności nagrzewnicy.

Jeśli klapka obiegu zamkniętego powietrza działa prawidłowo i jest non stop otwarta, to może warto sprawdzić klapki odsysające powietrze w tylnej części nadwozia. Z tego co mówi eper w sedanie takie klapki są dwie w bagażniku na wysokości zderzaka między tylnym pasem a nadkolami (po obu stronach). W kombi tylko z prawej strony.
Jeśli się samoistnie nie otwierają (uchylają) pod wpływem podciśnienia po ich zewnętrznej stronie to też może być przyczyną parowania wnętrza.

Następna sprawa dotyczy klimatyzacji. Jeśli samochód ma klimatyzację to w module wentylacji ma zamontowany parownik (chłodnica powietrza). Wiadomo, że kiedy ciepłe powietrze przepływa przez coś chłodnego to jeśli dla danych warunków jest przekroczony punkt rosy, będzie się tam skraplać woda (to normalne zjawisko), ta woda będzie spływać na tzw. tacę pod parownikiem, by następnie wypłynąć na zewnątrz samochodu.
Wiele problemów parowania szyb przy takim układzie wynika z niedrożności korytka między tacą i zewnętrzną stroną samochodu. Skropliny przelewają się wtedy przez tacę i wsiąkają w wygłuszenie, które jest między wykładziną podłogi a podłogą samochodu. Wielkie zródło wilgoci... powodujące parowanie wnętrza.

Na koniec zostawiłem dość prozaiczną sprawę:
Poprzednio Miałem Alfę Romeo 33 - fajny samochód ale z dość specyficznie rozwiązaną wentylacją. W podszybiu zbierały się liście (między plastikami pod wycieraczkami a nadwoziem), chociaż nie miały dostępu do wentylatora, bo wlot był wyniesiony dość wysoko to były wielkim i bardzo wydajnym źródłem wilgoci w jesienne dni.

To tyle co mi przychodzi na teraz do głowy.

Pamiętaj że usunięcie źródła powstawania wilgoci to połowa sukcesu - drugie tyle to osuszenie wnętrza.

Pozdrawiam.

"pamiętaj żeby klapka od zamkniętego obiegu powietrza była zawsze otwarta"............. to chodzi o ta klapke co ja widac po rozkreceniu tych plastikow pod szyba po stronie pasazera? wlasnie jeszcze nie zwrocilem uwagi na jakiej zasadzie ona dziala, tzn. kiedy sie otwiera a kiedy zamyka..... i czy wogole sie cos rusza.
czyli reasumujac, musi byc maksymalnie otwarta,tak zeby jak najwiecej powietrza sie dostawalo? sprawdze najpierw czy ona dziala i sama zmienia pozycje, jak nie to ustawie to recznie.
i mam prosbe czy moglby ktos przeslac mi zdjecie z zaznaczonymi miejscami tych klapek odsysajacych powietrze w sedanie 89 rok.

witam po dluzszej przerwie. o to moje spostrzezenia:
jezdzilem do tej pory tak jak mi radzono z przykrecone temperatura na minimum ( jestem przeziebiony ) ale nic to nie dalo, sam jak jechalem bylo ok, ale gdy wsiadal ktos jeszcze i prowadzono rozmowe szyby parowaly.
i ktoregos dnia zauwazylem, ze najpierw w pierwszej kolejnosci paruja szyby z tylu, a dopiero potem przednie (boczne przednie nawet gdy sie zaparuja, to gdy wlacze nawiew momentalnie para schodzi, natomiast szyba przednia juz nie). na szybe przednia wieje mi tylko z jednej kratki centralnie po srodku szyby.
ostatnio zaczalem jezdzic z uchylona tylna szyba (tak ledwo ledwo) i trzy osoby w samochodzie i szyby czyste, niezaleznie od tego, czy wlacze zimne powietrze czy cieple. wiec na swoj chlopski rozum ktory niema bladego pojecia o mechanice samochodowej wydedukowalem, ze to moga byc te klapki co ktos ju wspomnial o nich, ze sa w bagazniku. i teraz moja wielka prosba, czy ktos moglby przeslac mi zdjecia z zaznaczonymi miejscami gdzie tych klapek szzukac?!? bo kompletnie nie wiem jak sie za nie zabrac ani jak moga wygladac. z gory dzieki!
moj email: trk0@wp.pl

JA TEŻ BYM PROSIŁ O PORADE GDZIE DOKLADNIE ZNAJDUJA SIE WCZEŚNIEJ NAZWANE KLAPKI BO TAK SAMO JEŻDŻE Z UCHYLONĄ TYLNIĄ SZYBĄ

"trk0" pisze:witam po dluzszej przerwie. o to moje spostrzezenia:
jezdzilem do tej pory tak jak mi radzono z przykrecone temperatura na minimum ( jestem przeziebiony ) ale nic to nie dalo, sam jak jechalem bylo ok, ale gdy wsiadal ktos jeszcze i prowadzono rozmowe szyby parowaly.
i ktoregos dnia zauwazylem, ze najpierw w pierwszej kolejnosci paruja szyby z tylu, a dopiero potem przednie (boczne przednie nawet gdy sie zaparuja, to gdy wlacze nawiew momentalnie para schodzi, natomiast szyba przednia juz nie). na szybe przednia wieje mi tylko z jednej kratki centralnie po srodku szyby.
ostatnio zaczalem jezdzic z uchylona tylna szyba (tak ledwo ledwo) i trzy osoby w samochodzie i szyby czyste, niezaleznie od tego, czy wlacze zimne powietrze czy cieple. wiec na swoj chlopski rozum ktory niema bladego pojecia o mechanice samochodowej wydedukowalem, ze to moga byc te klapki co ktos ju wspomnial o nich, ze sa w bagazniku. i teraz moja wielka prosba, czy ktos moglby przeslac mi zdjecia z zaznaczonymi miejscami gdzie tych klapek szzukac?!? bo kompletnie nie wiem jak sie za nie zabrac ani jak moga wygladac. z gory dzieki!
moj email: trk0@wp.pl

czesc wydaje mi sie ze poprostu padł "wam" moze jakis silniczek ktory przełacza nawiew na sama szybe bo jak czytam to mowisz ze masz nawiew z jednej na srodku jezeli to to to duzo roboty przy wymianie bo w wakacje rozłożyłem deske i troche potrwało zanim ja złożylem.

Witam Panowie!
dzis naprawiałem wycieraczki bo mi skakały, i słyszałem o filtrze, ale zauwazyłem że nie mam go wcale w swojej delcie, tylko kwadratowy otwór i dwie śruby, to dobrze czy źle?

"kretekpodnietek" pisze:Witam Panowie!
dzis naprawiałem wycieraczki bo mi skakały, i słyszałem o filtrze, ale zauwazyłem że nie mam go wcale w swojej delcie, tylko kwadratowy otwór i dwie śruby, to dobrze czy źle?

Heheheh

witam
z tego wynika że ktoś ci zakosił filtr chyba że te typy tak maja - jeżeli ma być to żle że go niema bo to jest filtr przeciwpyłkowy w przypadku klimy chyba że jesteś bez klimy......

pozdrawiam
___________________
dedra 19td 1995

witam
trkO masz ciężki przypadek może to żle opisujesz z tym nadmuchem wg mnie powinno dmuchać na całej powierzchni przedniej szyby

nie szukaj klapek z tyłu one w tym przypadku ci nie pomogą trzeba coś zrobić z przodem musisz mieć coś przytkane,może pod deską spadł jakiś .łącznik od całości nawiewu dlatego tak słabo dmucha i gubi ciśnienie pod nogi

druga sprawa z tym parowaniem słaby nadmuch może niewystarczyć do zniwelowania taj pary l u b nagrzewnica lakko puszcza ,,, nieczujesz jakiegoś zapachu gdy się nagrzewa ? płynu chłodzącego?

pozdrawiam
_______________________
dedra 19td 1995