Lancia Klub Polska

Dzięki Pawle za mile słowa
Do dzisiaj gość nie zrobił mi spodu pod siedzenie.Mówił że zrobił już dwa ale wyszły brzydko i niestety do niczego się nie nadają.

Za to dzisiaj po pracy poszedłem na garaż żeby sobie krótką przejażdżkę zrobić ale niestety WSK-a nie wróciła do garażu w całości.
Kierowca jadący przede mną zatrzymał się co i ja uczyniłem i nagle zaczął cofać.Ja odskoczyłem ale WSK-i nie uratowałem.
Oczywiście wszystko na mnie bo to ja wjechałem w niego ale znalazł się świadek za płotem i ostatecznie kierowca VW T4 przyjął mandat.
Chyba trzeba będzie zgłosić zdarzenie do ubezpieczalni.

No to czosnek w dupie
Dla VW-szrota

^<-- T4 driver!

Sprawę już zgłosiłem do Warty i jak wiadomo na razie mam czekać na fotopstryka a co potem to wyjdzie w praniu.Na razie nie mogę ruszać WSK-i więc będzie stała koślawa.Muszę sprawdzić czy czasem główka ramy nie jest wygięta.
Ciekawe czy dostanę chociaż ze 3 stówy

Zostawić cię samego i takie cyrki....
Dobrze że jesteś w jednym kawałku,a jak przyjedzie likwidator to gadaj że poza ASO nie robisz:)
Pozdrawiam !

Lepiej daj cynka gdzie w ogóle jesteś i co słychać!

Jutro jak będziemy wracali z RZ to może zajedziemy. Będziesz? Napisz na PW tel. do Ciebie.
PS. Są dni otwarte Yamahy w RZ

Oczywiście zapraszam
Numer poszedł na PW

W piątek mój garaż znów się skurczył
Zakupiłem takiego oto pomykacza

A nie brakuje mu tam, temu komarkowi, paru "rzeczy" przypadkiem...? Bo to Komar, prawda?

Wszystko Robercie jest, tylko część jest zdemontowana.Usunąłem już długie siedzenie i komar wygląda tak jak powinien.

A co to był za genialno-rozkoszno-samorobny patent z wahliwym mocowaniem podwójnych tylnych amorków... ?! Działało to chociaż...?!?!

Typowa przeróbka z tamtych lat, żeby dało się jeździć w dwie osoby.

No i wszystko jasne! Całe życie się człowiek czegoś uczy... Dzięki! A jeszcze jedno - to rzeczywiście jest samorobne, czy też fabryka takie "kit-y" do samodzielnego montaży sprzedawała...?

Raczej samoróbka. Nie pamiętam, żeby można było kupić takie " akcesoria tuningowe", bo i po co, skoro i bez tego "Polak potrafił".