Łódź - dobry i uczciwy warsztat / dobry elektryk - Lybra

[ktoś ŁDZ]

To z ABS-u, Deltolot podpinany był pod komputer ponad rok temu celem skasowania błędu ABS.

[Egon]

ja dysponuje fiat ecu scan em a tam odczyt przebiegu przy lanciach jak pisałem, z absu sie nie da bynajmniej tym programem

[Egon]

przebieg z kompa do się odczytać tylko w nowszych autach od Lybry w góre

...w mojej też się da i mam już coś ze 420 kkm ;P

faktycznie w turbo jest opcja przebiegu funkcja, sprawdzilem w benzynach 2.0 i dieslu ale starszych to w FES nie było, ale w turbo i K model 99 już jest funkcja przebiegu

[Lybrecista]

Mechanika - polecam Michała z Telefonicznej, 605680643, naprzeciwko serwisu Boscha. Pasjonat, śmiga m.in. Integralką, którą odbudował.
Namiar dostałem w sklepie na Kilińskiego mniej więcej naprzeciwko Neste, w sklepie części w całkiem dobrych cenach.

Kiedyś Kappą podjechałem do LT, szybko, fachowo i konkurencyjnie. Niestety, ostatnio dzwoniłem tuż po nabyciu Lybry i propozycja cenowa za robociznę wymiany rozrządu mnie odrzuciła.

Zdecydowanie potwierdzam referencje dla Michała. To jest mechanik który ma "szósty zmysł" jeżeli chodzi o identyfikację usterek i awarii. Nie zdziera i przy okazji wymiany jednej części nie proponuje remontu połowy samochodu. I zgadzam się, jest to pasjonat. Namiar na niego miałem właśnie z postu pejtera.
Uzgodniłem z Michałem że info o nim uzupełnię tu na forum o jego dane adresowe i wskazówki jak dojechać, bo nie jest łatwo:
Łódź ul. Telefoniczna 46, ale aby tam dojechać podaję parę wskazówek z własnego doświadczenia:
1. stan nawierzchni na ul. Telefonicznej, tam się wczoraj skończyła jakaś wojna, ogólnie w mieście jest źle, ale na Telefonicznej to tragedia - szarża generalnie nie jest wskazana;
2. Brak oznaczenia warsztatu: jadąc Telefoniczną od strony Strykowskiej w kierunku na Stoki, po minięciu zajezdni tramwajowej, jest po lewej stronie drogowskaz z napisem "Kosiarki", jeżeli nie jedziesz akurat amfibią albo SKOT-em, omiń go i po jakichś 200 m będzie następny skręt w lewo z następnym napisem-drogowskazem "Kosiarki". Jest tam kawałek asfaltu i wprawdzie jest dość ostro pod górę, kręto i wąsko, ale droga jest milion razy lepsza niz wcześniej wspomniany pierwszy skręt. Warsztat poznasz po ogromnej ilości pojazdów stojących na podwórku.
3. Zawsze najpierw zadzwoń. Można się śmiało powołać na namiary z forum. W tej chwili to jest właściwie jego jedyna reklama (coś tam myśli o stronie internetowej, ale w ogóle na to czasu nie ma), a naprawdę zasługuje na referencje.

[SEBAkappa]

Mechanika - polecam Michała z Telefonicznej, 605680643, naprzeciwko serwisu Boscha. Pasjonat, śmiga m.in. Integralką, którą odbudował.
Namiar dostałem w sklepie na Kilińskiego mniej więcej naprzeciwko Neste, w sklepie części w całkiem dobrych cenach.

Kiedyś Kappą podjechałem do LT, szybko, fachowo i konkurencyjnie. Niestety, ostatnio dzwoniłem tuż po nabyciu Lybry i propozycja cenowa za robociznę wymiany rozrządu mnie odrzuciła.

Zdecydowanie potwierdzam referencje dla Michała. To jest mechanik który ma "szósty zmysł" jeżeli chodzi o identyfikację usterek i awarii. Nie zdziera i przy okazji wymiany jednej części nie proponuje remontu połowy samochodu. I zgadzam się, jest to pasjonat. Namiar na niego miałem właśnie z postu pejtera.
Uzgodniłem z Michałem że info o nim uzupełnię tu na forum o jego dane adresowe i wskazówki jak dojechać, bo nie jest łatwo:
Łódź ul. Telefoniczna 46, ale aby tam dojechać podaję parę wskazówek z własnego doświadczenia:
1. stan nawierzchni na ul. Telefonicznej, tam się wczoraj skończyła jakaś wojna, ogólnie w mieście jest źle, ale na Telefonicznej to tragedia - szarża generalnie nie jest wskazana;
2. Brak oznaczenia warsztatu: jadąc Telefoniczną od strony Strykowskiej w kierunku na Stoki, po minięciu zajezdni tramwajowej, jest po lewej stronie drogowskaz z napisem "Kosiarki", jeżeli nie jedziesz akurat amfibią albo SKOT-em, omiń go i po jakichś 200 m będzie następny skręt w lewo z następnym napisem-drogowskazem "Kosiarki". Jest tam kawałek asfaltu i wprawdzie jest dość ostro pod górę, kręto i wąsko, ale droga jest milion razy lepsza niz wcześniej wspomniany pierwszy skręt. Warsztat poznasz po ogromnej ilości pojazdów stojących na podwórku.
3. Zawsze najpierw zadzwoń. Można się śmiało powołać na namiary z forum. W tej chwili to jest właściwie jego jedyna reklama (coś tam myśli o stronie internetowej, ale w ogóle na to czasu nie ma), a naprawdę zasługuje na referencje.

Kolego Przemku dziękujemy za szczegółowe info jak tam trafić ale piszesz,zeby najpierw zadzwonić do niego,a nie podałeś jego nr.telefonu lub jeśli chociaż on nie chciał,by te dane były na forum,to chociaż podaj swój byśmy mogle Ciebie zapytać o niego.

[FXX]

Seba, ale przecież jest numer telefonu

O tutaj:

Mechanika - polecam Michała z Telefonicznej, 605680643, naprzeciwko serwisu Boscha. Pasjonat, śmiga m.in. Integralką, którą odbudował.
Namiar dostałem w sklepie na Kilińskiego mniej więcej naprzeciwko Neste, w sklepie części w całkiem dobrych cenach.

Kiedyś Kappą podjechałem do LT, szybko, fachowo i konkurencyjnie. Niestety, ostatnio dzwoniłem tuż po nabyciu Lybry i propozycja cenowa za robociznę wymiany rozrządu mnie odrzuciła.

[SEBAkappa]

Ups...zgadza się,musiałem przeoczyć,mea culpa.

[Marcin Przewieś]

Potwierdzam to, co napisano powyżej odnośnie Michała i warsztatu przy ul. Telefonicznej 46.
Zostawiłem wczoraj swoją Lybrę, z problemem spadających obrotów na luzie. Auto odebrałem dziś - diagnoza : zasyfiona przepustnica. Po wyczyszczeniu okazało się że w zasadzie padła. Michał miał na szczęście inną używkę i mi ją zamontował. Auto odmienione. Ale ma jeszcze podejrzenie co do sondy lambda i polecił obserwować. Cena usługi i używki konkurencyjna na maxa !
Jestem bardzo zadowolony z usług. Jest rzeczowo, bez ściemniania, wszystko stara się wytłumaczyć i objaśnić. Widać że lubi Lancie, nie boi się ich i umie naprawiać. Na podwórku widziałem min Thesisa, Lybry, Kappy - cześć na rejestracjach z innych województw.
ps :
Widziałem też jego własną Integralkę - bajka !

[Bartek-Lodz]

Potwierdzam, ja Michała znam od baarrdzzooo dawnych lat jeszcze z czasów różnych nocnych miejskich wyścigów (miałem Fiata 132 i Ładę 2107 z silnikiem 2.0 od 132 to były czasy - to jest prawdziwy pasjonat, bardzo dobrze robi też blacharkę - jak ktoś chce zobaczyć efekty jego pracy można oglądnąć wyremontowaną moją Tereskę - zaznaczam, że to nie Michał robił mi rozrząd

[wiki]

zapraszam też do mnie do warsztatu na Zgierską 173 (róg Bema).Mam dobrych mechaników.Nie robimy blacharki i lakiernictwa.
Tel 692-42-42-60 - Wiktor

Na marginesie Michał to mój szwagier

[Adagio]

Czesc,

Ponieważ temat ma trochę czasu chciałbym zapytać czy Michał z Telefonicznej to jeszcze prowadzi warsztaty? Potrzebuję wymienić rozrząd z kappie 2.0 20v i szukam kogoś pewnego. Do tego kilka innych usterek i regulacji.

Ewentualnie do kogo jechać? Łódź Pabianice?

[Bartek-Lodz]

Czesc,

Ponieważ temat ma trochę czasu chciałbym zapytać czy Michał z Telefonicznej to jeszcze prowadzi warsztaty? Potrzebuję wymienić rozrząd z kappie 2.0 20v i szukam kogoś pewnego. Do tego kilka innych usterek i regulacji.

Ewentualnie do kogo jechać? Łódź Pabianice?

Żyje, działa i prowadzi - prowadzi też auta - ale tylko na trzeźwo

[michal1045]

A ja chyba jednak nie polecam Michała...
Po przeczytaniu pozytywnych opinii na forum zdecydowałem się oddać mojego Y do Michała. Auto miało problem z niskim ciśnieniem oleju. Trzeba było zdjąć miskę olejową i zbadać stan silnika. Podejrzewałem jak się okazało słusznie syf w silniku, spowodowany jeżdżeniem na starym oleju (przez poprzednich właścicieli)! Chciałem również kupić miskę olejową, żeby od razu po zdjęciu założyli nową (stara była pordzewiała i wgnieciona od podnośnika). Jednakże Michał zaproponował, że sam kupi.
Generalnie problem niskiego ciśnienia oleju wyeliminowali. Cena usługi była akceptowalna...
Niestety zaczęło ubywać oleju, ale w normie producenta, więc olałem sprawę. Podczas robienia konserwacji spodu załamałem się, cały dół silnika w oleju a miska oczywiście niewymieniona. Wkurzyłem się, że pewnie za słabo wkleili miskę i stąd ten wyciek. Profilaktycznie sprawdziłem filtr oleju - Wielcy specjaliści z autami na placu za kilkadziesiąt tysięcy jak prawdziwi amatorzy nie dokręcili filtra oleju!!! Po dokręceniu filtra oleju olej oczywiście przestał ubywać! A z miską musiałem się umęczyć przy czyszczeniu i ją pomalować!

[Bartek-Lodz]

A ja chyba jednak nie polecam Michała...
Po przeczytaniu pozytywnych opinii na forum zdecydowałem się oddać mojego Y do Michała. Auto miało problem z niskim ciśnieniem oleju. Trzeba było zdjąć miskę olejową i zbadać stan silnika. Podejrzewałem jak się okazało słusznie syf w silniku, spowodowany jeżdżeniem na starym oleju! Chciałem również kupić miskę olejową, żeby od razu po zdjęciu założyli nową (stara była pordzewiała i wgnieciona od podnośnika). Jednakże Michał zaproponował, że sam kupi.
Generalnie problem niskiego ciśnienia oleju wyeliminowali. Cena usługi była akceptowalna...
Niestety zaczęło ubywać oleju, ale w normie producenta, więc olałem sprawę. Podczas robienia konserwacji spodu załamałem się, cały dół silnika w oleju a miska oczywiście niewymieniona. Wkurzyłem się, że pewnie za słabo wkleili miskę i stąd ten wyciek. Profilaktycznie sprawdziłem filtr oleju - Wielcy specjaliści z autami na placu za kilkadziesiąt tysięcy jak prawdziwi amatorzy nie dokręcili filtra oleju!!! Po dokręceniu filtra oleju olej oczywiście przestał ubywać! A z miską musiałem się umęczyć przy czyszczeniu i ją pomalować!

Co do filtra to niestety miałem już dwa razy przypadek, że mimo iż filtr dokręcałem osobiście to po jakimś czasie zaczął cieknąć olej a filtr trzeba było dokręcić.
Natomiast jeżeli zapłaciłeś za wymianę miski i miskę to kolego należy pojechać do warsztatu i to wyjaśnić bo z tego co tu piszesz należy rozumieć, że zostałeś oszukany nie dość, że na robocie to jeszcze na częściach.

[michal1045]

Co do miski to i tak ją zdejmowali, więc nie ma mowy o dopłacaniu za wymianę. Żeby było jasne nie czuję się oszukany! Podczas ustalania terminu zaproponowałem, że kupię nową miskę, bo nie ma sensu zakładać starej. Oczywiście nie chciał, powiedział, że sam kupi. Niestety Michała nie było jak oddawałem samochód (mimo, że byłem na umówioną godzinę), więc nie ustaliliśmy dokładnie, co ma być robione. Miał zdjąć miskę, zbadać stan silnika i zadzwonić, żeby ustalić, co ma być zrobione. Po tygodniu sam zadzwoniłem i okazało się, że auto już zrobione i gotowe do odbioru
Po prostu uważam, że zakładanie miski, która nadaje się do wymiany to zwykłe druciarstwo, nie przystające warsztatowi o tak dobrej renomie. Powinni zadzwonić i zaproponować wymianę. Tylko, że wtedy auto zajęłoby im podnośnik na dłużej
Dla mnie koniec tematu.