Jarek, ta druga oferta, która jest na Forum to niestety także szrot, nadający się wyłącznie na części. Wnioskuję tak z dłuższej rozmowy ze sprzedającym i przesłanych mi zdjęć (moja beczka przed remontem to przy tym była "funkiel nówka").Nat pisze:A z dwóch karoserii - tej zgnitej plus jakiegoś dawcy (jest na forum oferta za kilkaset zeta) nie dałoby rady złożyć jednej zdrowszej budy?ArtisGD pisze:Co do stanu karoserii, to na codzień zajmuję się lakierowaniem aut i na serio agonia nie do odrestaurowania.
Jeśliby kupić oba te samochody plus części, które oferuje dodatkowo kolega od forumowej Prismy, dałoby się z tego wszystkiego złożyć jedno sprawne auto. Jednak koszty, u bardzo takiego blacharza-lakiernika można śmiało oszacować na jakieś 8-10 tyś zł (jeśli materiałem wyjściowym byłaby ta oferowana na Forum).
Czy warto To już każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
Serdecznie pozdrawiam.