Dedra - podświetlenie przełączników - żarówki

[horses]

Cześć

ogólnie temat to mam obcykany bo niestety kilka razy kombinowałem na różne sposoby.

Oryginalnie były żaróweczki 12V z zielonymi kapturkami. Oczywiście nie udało się ich uratować.
Kupiłem żaróweczki te takie ogólno dostępne zielone, ale one maja jeden problem że mniejwiecej po miesiącu zaczynają świecić na biało.
No na kolejny eksperyment poszła dioda 12V (słabo świeci), a potem też dioda 12V ale o większym polu, no to jest jeszcze gorzej.

Teraz został mi jeszcze jeden pomysł z założeniem termokurcza na białą żarówkę a potem pomysły się kończą :/

[Michor]

Ale dioda na 12v czy dioda i rezystor na 12v?

Bo to jest różnica:)

[horses]

Dioda na 12V, produkują takie gotowe do wlutowania.

[Michor]

Spróbuj jeszcze raz z diodami.
Tylko tym razem -> dioda zwykła + rezystor.
Z doświadczenia zauważyłem że one wtedy mocniej świecą niż takie "gotowce".

[horses]

No, tylko gdzie ten rezystor tam zmieścić w tym przełączniku :/

[Michor]

Zaraz przy diodzie nogę ucinasz, rezystor też na krótko i wciskaj


Albo rezystor przy wtyczce na kablu zasilającym podświetlenie.
Też powinno działać IMHO.


Tylko sobie poszukaj jakichś przezroczystych - super jasnych czy cuś.
Nie takich barwionych bo one rzeczywiście gówniano świecą.

[Jarek_Jarecki]

dioda 12V ale o większym polu, no to jest jeszcze gorzej.

Co masz na myśli o wiekszym polu?

[Polej]

Cześć

ogólnie temat to mam obcykany bo niestety kilka razy kombinowałem na różne sposoby.

Oryginalnie były żaróweczki 12V z zielonymi kapturkami. Oczywiście nie udało się ich uratować.
Kupiłem żaróweczki te takie ogólno dostępne zielone, ale one maja jeden problem że mniejwiecej po miesiącu zaczynają świecić na biało.
No na kolejny eksperyment poszła dioda 12V (słabo świeci), a potem też dioda 12V ale o większym polu, no to jest jeszcze gorzej.

Teraz został mi jeszcze jeden pomysł z założeniem termokurcza na białą żarówkę a potem pomysły się kończą :/

Jeżeli mówisz o żaróweczka 1,5-2W , to ja stosuję od paru lat inną metodę - kupuję białe żaróweczki, a "bańki" maluję zielonym markerem - trzeba uważać, żeby nie pomalować za mocno, nie zetrzeć markera przy montażu żarówki i żeby pomalować równomiernie (żeby utrzymać jednolite światło).
Rozwiązanie jest proste i skuteczne- na przykładzie Kappy powiem, że po 2 latach dalej świeci takim samym zielonym kolorem;]

[horses]

dioda 12V ale o większym polu, no to jest jeszcze gorzej.

Co masz na myśli o wiekszym polu?

Tzw. dyfuzyjna

[bassman]

Jeszcze nie byłem zmuszony na wymianę podświetlenia w manetkach, więc się nie wypowiem jak najlepiej to zrobić.
Ale mogę coś podpowiedzieć (zamieniałem żaróweczki na diody w pokrętłach kratek wentylacyjnych, przyciskach lampek i szyberdachu), zastosowałem jasno świecące diody zielone (przeźroczyste) - być może dyfuzyjne - fi 5mm, z rezystorem 1 kohm 0,25 W na katodzie. Sukcesem prawidłowego podświetlenia piktogramów było zmatowienie bańki diody drobnym papierem ściernym - na "mleko". W manetkach możesz zastosować diody fi 3mm i rezystor smd.

Pozdrawiam.

[dawidson]

Kapturki na żarówki oferuje VDO.

"... I guess it's just the way I'm wired."

[horses]

Hura, znalazłem wczoraj hurtownie w Piasecznie która ma takie kapturki, najróżniejsze. Tak więc wraca oryginał.

[tom86tbg]

a można jakiś kontakt do Panów z Piaseczna, ja też się zacząłem bawić w lutowanie z mizernym efektem.

[horses]

Od razu odpisuję że nie dam.... bo są zajebiście drodzy . Znalazłem na wolumenie, tylko cholera nie pamiętam który numer pawilonu. Ten taki z elektroniką od rogu Wergiliusza/Kasprowicza. Jest wsio. Bardzo ładnie się polutowało i działa jak oryginał

[Tomcjusz]

Jeszcze nie byłem zmuszony na wymianę podświetlenia w manetkach, więc się nie wypowiem jak najlepiej to zrobić.
Ale mogę coś podpowiedzieć (zamieniałem żaróweczki na diody w pokrętłach kratek wentylacyjnych, przyciskach lampek i szyberdachu), zastosowałem jasno świecące diody zielone (przeźroczyste) - być może dyfuzyjne - fi 5mm, z rezystorem 1 kohm 0,25 W na katodzie. Sukcesem prawidłowego podświetlenia piktogramów było zmatowienie bańki diody drobnym papierem ściernym - na "mleko". W manetkach możesz zastosować diody fi 3mm i rezystor smd.

Pozdrawiam.

A ja to rozgryzłem. Z lenistwa i całkowicie przypadkowo. Mianowicie padły mi takie maleńkie, wlutowywane żaróweczki w sterowniku lusterek i regulacji wysokości świateł, a że nie chciało mi się szukać po sklepach to poszukałem w domu i odkryłem jakieś stare, uszkodzone manetki od Tipo (identyczne jak w Delcie) które mogłyby być dawcami owych żaróweczek. wybrałem tą od wycieraczek. Do rozebrania i złożenia potrzebna była cała masa narzędzi - czyli mały scyzoryk i cienki gwóźdź. Niestety prócz żaróweczek padł mi również aparat więc mogę jedynie opisać sposób rozebrania manetki. No więc tak: delikatnie podważamy płytkę z piktogramem podgrzewania szyby na końcówce manetki. Jest montowana na "wielorazowy" klej i schodzi łatwo. W otworze pod piktogramem rozpychamy delikatnie dłuższe boki klawisza włącznika ogrzewania szyby równocześnie lekko go pociągając. W ten sposób wyjmujemy przycisk. Widzimy częściowo rozebrany włącznik ogrzewania szyby i jego podświetlenie. Jeśli ten przełącznik był sprawny to możemy pominąć demontaż przycisku i rozpocząć od zdjęcia końcówki manetki: jakimś cienkim narzędziem ściskamy miejsca w rowku pomiędzy końcówką manetki a pokrętłem włącznika wycieraczek po obu stronach na poziomie płaskich powierzchni końcówki. Puszczają maleńkie zatrzaski w rowkach i zdejmujemy końcówkę manetki. Teraz zdejmowanie pokręteł: podważamy małe białe paski na pokrętłach wskazujące ich pozycję. To zamontowane na wcisk kawałeczki plastiku. Wyjmujemy je i w ich gniazdach widzimy małe okrągłe kropki. To końcówki stalowych szpilek. Wciskamy te szpilki mniej więcej na głębokość milimetra i bez problemu zsuwamy pokrętła i wyjmujemy szpilki. O ile nie zrobiliśmy tego wcześniej to odpinamy wtyczkę z kabelkami przy manetce, zdejmujemy płytki z piktogramami wycieraczek i spryskiwaczy podważając je jakimś cienkim ostrzem - są mocowane na zatrzaski na krótszych bokach. Delikatnie ściskając palcami zdejmujemy półwalcowatą płytkę z oznaczeniami prędkości wycieraczek. I wyjmujemy wnętrzności manetki - płytkę drukowaną z przełącznikami. Na tym etapie spotkało mnie rozczarowanie ponieważ zamiast żaróweczek zobaczyłem cztery małe zielone diody. Dalszy demontaż wymaga użycia lutownicy, ale dwa obrotowe przełączniki wyglądają na rozbieralne po wylutowaniu.
Składając wszystko w jedną całość postępujemy w odwrotnej kolejności. Należy jedynie uważać na prawidłowy montaż włącznika ogrzewania szyby - można łatwo uszkodzić styki.
I to wszystko.
Jeśli ktoś chciałby wymienić samą manetkę bez przełącznika to musi zwrócić uwagę na elektrykę. Mam dwie z wyglądu identyczne manetki które jednak różnią się ilością kabelków jak i kształtem wtyczki łączącej dźwignię manetki z przełącznikiem - chyba jest to kwestia zasilania podświetlenia.

Pozdrawiam również.