zacznij od przewodów !
Powinno pomóc. ostatnio dwa takie przypadki przechodziłem. Jeden u kolegi w Ka - widziałem już dawno że ma przebicia na przewodzie jednym, ale pojechał do jakiegoś majstra się okazało że jakies dwa rodzaje kabli sa że to wogóle raczej nie kable że to że tamto i tak jeździła, a objaw był taki że szarpało samochodem właśnie jakby odcinało dopływ paliwa. Było coraz gorzej co raz gorzej a mu mówiłem juz na początku że kabel jest do wymiany ale niewierzył i jak ja teraz pojechałem 2 miechy w delegację to ostatnio przyjeżdżam a ten się chwali że już nieprzerywa. A jak się pytam co było to on mi mówi że kabel od swiec
I to gość któremu wszystko robie przy samochodzi i nawet dla mnie kupił książkę serwisową do Ka żebym wiedział jak się zabierać

i niewierzył, niesłuchał się.
Drugi przypadek to w motocyklu Aprilia RX. Zanajomemu przerywał na wysokich obrotach, do średnich wszystko było dobrze, otwierała się klapa na wydechu i jak wchodził na wysokie to przerywał. I co dochodził pół roku co to może być i się ostatnio okazała że przewód od świecy miał przebicie. Taka prosta sprawa a pół roku męki.
Także proponuje wymianę kabli.
Jak może - jak tak w Ka zrobiłem - odpal samochód w nocy i zajrzyj pod maskę i zobacz czy iskry niebiegną po kablach albo czy gdzieś nieprzeskakują na jakies elementy.