wujekp pisze:W Espero miałem wrzucony reduktor tak, że wymiana żarówki nie byłam możliwa bez rozkręcania i był beznadziejny dostęp.
Pojechałem swego czasu do warsztatu:
- o co chodzi?
- wymiana żarówki
myślałem że ze śmiechu padną trupem. Ale po ponad 30 minutach walki z wymianą już się nie śmiali
![Shocked 8-O](./images/smilies/icon_eek.gif)
. Dziwne ...
To ładnie Cię gazownik załatwił
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Mi na szczęście tak zamontowali urządzenia od LPG, że jedynie problem był przy wyciaganiu aparatu zapłnowego do wyczyszczenia. Ale to był minimalny problem bo wystarczyło trochę siły i delikatnie (jakieś 1,5cm) odgiąć go w lewo i już
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Póki co w Espero miałem problem z wykręceniem świec
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Żaden klucz nie wchodził, bo siedzą dość głęboko, ale grzechotka od kumpla załatwiła sprawę w 3min
Bodajże w Tico, najszybciej jest poprzez ściągnięcie błotnika i nadkola, ale mogę się mylić czy to było to
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)