Lybra - uszkodzony katalizator, zamienniki

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - uszkodzony katalizator, zamienniki

Post autor: DZIDA » 23 sty 2009, 17:30

tzn. przy dzisiejszej wymianie tłumika tylnego się okazało że kat mi mocno grzechocze - znaczy się zaczęła kruszyć ceramika

żeby mi go nie wdmuchało w nowy tłumik wybebeszyłem go do reszty z ceramiki, ale teraz jest przy pewnym zakresie obrotów pogłos "puszki sardynek"

moje pytanie (być może głównie do chłopaków z LT):

co zrobić? czym go zastąić? jaki tłumik można tam wpasować ładnie (bo myśle żeby cały ten tłumiko-katalizator wyciąć i wstawić zwykły tłumik środkowy z jakiegoś auta) - bo niestety tłumiko-kat nowy to zbyt astronomiczny koszt (z ASO z moimi max rabatami to pewnie około 2 kpln)

Awatar użytkownika
Łukasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 446
Rejestracja: 30 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Dąbrowa

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: Łukasz » 23 sty 2009, 17:42

ja wspawalem uniwersalny jakiegos amerykanskigo producenta. koszta to 350 kat+30zl wspawanie. wyglada jak orginal i check sie w koncu nie swieci :D
Lancia Lybra SW 1.8 16VLX+ Navi
Mercedes C-klase 200 kompresor
Peuegot 307 SW HDI 110ps

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: DZIDA » 23 sty 2009, 17:46

"Łukasz" pisze:ja wspawalem uniwersalny jakiegos amerykanskigo producenta. koszta to 350 kat+30zl wspawanie. wyglada jak orginal i check sie w koncu nie swieci :D
a niby czemu się check świecił? 8O

Rafako

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: Rafako » 23 sty 2009, 17:53

Opcja, którą proponuje kol. Łukasz jest słuszna. Każdy szanujący się dystrybutor części posiada w ofercie tzw. katalizatory uniwersalne, które przy odrobinie chęci można dopasować do każdego auta. Koszt to pomiędzy 250 a 450 zł dla klienta detalicznego.
Moim zdaniem zastępowanie czymkolwiek katalizatora (rurą, strumiennicą czy innym g : cenzura : em) świadczy moim zdaniem wyłącznie o głupocie użytkowników pojazdów jak i o ich braku szacunku do siebie i innych. W końcu pojazd pozbawiony tego elementu emituje do atmosfery znacząco więcej szkodliwych substancji. Ale cóż, posiadacze kilkunastoletnich VW golfów i innego szmelcu, których nie stać na kupno klocków hamulcowych za 70 zł, tym bardziej nie kupią katalizatora, stąd się bierze cały ten szajs typu strumiennice. Wybacz, że zboczyłem nieco w moralizatorstwo ale nie mogłem się powstrzymać :D a może dzięki mojemu wywodowi gdy ktoś będzie Tobie proponował takie rzeczy, powiesz mu żeby się gonił.
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: DZIDA » 23 sty 2009, 17:58

"Rafako" pisze:Opcja, którą proponuje kol. Łukasz jest słuszna. Każdy szanujący się dystrybutor części posiada w ofercie tzw. katalizatory uniwersalne, które przy odrobinie chęci można dopasować do każdego auta. Koszt to pomiędzy 250 a 450 zł dla klienta detalicznego.
Moim zdaniem zastępowanie czymkolwiek katalizatora (rurą, strumiennicą czy innym g : cenzura : em) świadczy moim zdaniem wyłącznie o głupocie użytkowników pojazdów jak i o ich braku szacunku do siebie i innych. W końcu pojazd pozbawiony tego elementu emituje do atmosfery znacząco więcej szkodliwych substancji. Ale cóż, posiadacze kilkunastoletnich VW golfów i innego szmelcu, których nie stać na kupno klocków hamulcowych za 70 zł, tym bardziej nie kupią katalizatora, stąd się bierze cały ten szajs typu strumiennice. Wybacz, że zboczyłem nieco w moralizatorstwo ale nie mogłem się powstrzymać :D a może dzięki mojemu wywodowi gdy ktoś będzie Tobie proponował takie rzeczy, powiesz mu żeby się gonił.
Serdecznie pozdrawiam.
tylko tu jest lipton trochę bo jest tłumiko-kat w 1 obudowie - 2 w 1 taki łoszendgoł ;)

nie chcę tracić na głośności auta wstawiajac zamiast całości samego kata, dlatego myślę o opcji tłumik duży zamiast tego łoszendgoła - przynajmniej cicho będzie - a o ekologię dba podtlenek LPG

Awatar użytkownika
Łukasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 446
Rejestracja: 30 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Dąbrowa

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: Łukasz » 23 sty 2009, 19:35

Nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie sa 3 sondy lambda. 2 w kolektorze wydechowym a 3-ia za katalizatorem. Kiedy kat padl trzecia sonda odczytywala bledna temp. spalin i byl lipton :D
katalizator z allegro.
Z tego co wiem wydechy mamy podobne
kolektor, siatka,katalizator,srodkowy tlumik,rura wygieta, koncowy tlumik[/url]
Lancia Lybra SW 1.8 16VLX+ Navi
Mercedes C-klase 200 kompresor
Peuegot 307 SW HDI 110ps

barth71
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 59
Rejestracja: 29 gru 2008, 0:00
Lokalizacja: Wypełnij to pole

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: barth71 » 23 sty 2009, 21:49

"Łukasz" pisze:Nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie sa 3 sondy lambda. 2 w kolektorze wydechowym a 3-ia za katalizatorem. Kiedy kat padl trzecia sonda odczytywala bledna temp. spalin i byl lipton :D
katalizator z allegro.
Z tego co wiem wydechy mamy podobne
kolektor, siatka,katalizator,srodkowy tlumik,rura wygieta, koncowy tlumik[/url]

hmmm, trzy sondy :roll: . To ciekawe co to za silnik?
I do tego sonda która odczytuje "błędną temperaturę spalin", miodzio : yesyes : . Śmiać się chce.
Kolego DZIDA przedewszystkim nie podaleś jaki masz silnik albo przynajmniej tylko ja nie wiem więc niedobierzesz katalizatora do swojego auta. Powiem krótko jeśli masz jedną sondę to wystarczy założyc kata uniwersalnego (z wkładem metalowym- lepszy przelot mniejsze opory a i tak oczyszcza spaliny) w specyfikacji normy EURO2 lub 3 , natomiast jeśli masz dwie (albo trzy jak kolega Łukasz :lol: ) to niestety tylko takie z ceramicznym wkladem ze wzgledu na to że tu już nie ma kombinacji, no chyba że umiesz zalozyć emulator sygnalu sondy szerokopasmowej.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: prezesjm » 23 sty 2009, 22:20

"barth71" pisze:
"Łukasz" pisze:Nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie sa 3 sondy lambda. 2 w kolektorze wydechowym a 3-ia za katalizatorem. Kiedy kat padl trzecia sonda odczytywala bledna temp. spalin i byl lipton :D
katalizator z allegro.
Z tego co wiem wydechy mamy podobne
kolektor, siatka,katalizator,srodkowy tlumik,rura wygieta, koncowy tlumik[/url]

hmmm, trzy sondy :roll: . To ciekawe co to za silnik?
I do tego sonda która odczytuje "błędną temperaturę spalin", miodzio : yesyes : . Śmiać się chce.
Kolego DZIDA przedewszystkim nie podaleś jaki masz silnik albo przynajmniej tylko ja nie wiem więc niedobierzesz katalizatora do swojego auta. Powiem krótko jeśli masz jedną sondę to wystarczy założyc kata uniwersalnego (z wkładem metalowym- lepszy przelot mniejsze opory a i tak oczyszcza spaliny) w specyfikacji normy EURO2 lub 3 , natomiast jeśli masz dwie (albo trzy jak kolega Łukasz :lol: ) to niestety tylko takie z ceramicznym wkladem ze wzgledu na to że tu już nie ma kombinacji, no chyba że umiesz zalozyć emulator sygnalu sondy szerokopasmowej.
Pozdrawiam
Kolego barth jak masz kogoś obśmiewać to miej podstawy. Przyjmij do wiadomości że Lybra 1.8 w nowszym wydaniu miała 3 sondy.
Co do temperatury to może wystarczy wytłumaczyć komuś że błądzi a nie od wyśmiewać. Mamy już na forum paru fachowców którzy chełpią się na każdym kroku swoim wielkim doświadczeniem a zamiast pomagać to .. ee nie chce mi się dalej pisać.

Awatar użytkownika
bolek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 489
Rejestracja: 03 sie 2007, 0:00
Imię: Piotr
Lokalizacja: Olsztyn

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: bolek » 23 sty 2009, 22:25

"barth71" pisze:hmmm, trzy sondy :roll: . To ciekawe co to za silnik?
I do tego sonda która odczytuje "błędną temperaturę spalin", miodzio : yesyes : . Śmiać się chce.
Pozdrawiam
Nie widzę tu nic śmiesznego. A oto dowód:
EPER
Dwie sondy przed katalizatorem, jedna dla gazów wydechowych cylindra 1 i 4, a druga dla 2 i 3 (chyba). Do tego sonda diagnostyczna za katalizatorem, błąd polega jedynie na tym, że nie mierzy ona temperatury a tak jak każda sonda - współczynnik Lambda. Przebieg z tej sondy jest inny i na tej podstawie jest weryfikowana sprawnośc kataklizatora

Warto sprawdzić conieco, żebyśmy sami sie nie narazili na śmiesznośc. :!:

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: DZIDA » 23 sty 2009, 22:58

"barth71" pisze:
"Łukasz" pisze:Nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie sa 3 sondy lambda. 2 w kolektorze wydechowym a 3-ia za katalizatorem. Kiedy kat padl trzecia sonda odczytywala bledna temp. spalin i byl lipton :D
katalizator z allegro.
Z tego co wiem wydechy mamy podobne
kolektor, siatka,katalizator,srodkowy tlumik,rura wygieta, koncowy tlumik[/url]

hmmm, trzy sondy :roll: . To ciekawe co to za silnik?
I do tego sonda która odczytuje "błędną temperaturę spalin", miodzio : yesyes : . Śmiać się chce.
Kolego DZIDA przedewszystkim nie podaleś jaki masz silnik albo przynajmniej tylko ja nie wiem więc niedobierzesz katalizatora do swojego auta. Powiem krótko jeśli masz jedną sondę to wystarczy założyc kata uniwersalnego (z wkładem metalowym- lepszy przelot mniejsze opory a i tak oczyszcza spaliny) w specyfikacji normy EURO2 lub 3 , natomiast jeśli masz dwie (albo trzy jak kolega Łukasz :lol: ) to niestety tylko takie z ceramicznym wkladem ze wzgledu na to że tu już nie ma kombinacji, no chyba że umiesz zalozyć emulator sygnalu sondy szerokopasmowej.
Pozdrawiam
w profilu mam napisane ;)
2,0 20V LPG

i w tej wersji nie mam żadnej sondy za katem
nawet od spodu samochodu nie ma widocznej żadnej sondy ;)
w tej wersji wydech nie wygląda tak jak tu:
KLIK

kat i środkowy są w 1 obudowie długości około 70 cm

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: prezesjm » 23 sty 2009, 23:16

Dlaczego widzisz problem by zrobić tak jak radził Łukasz, wytną starą pustą puszkę i wspawają Ci nowy np. uniwersalny. Będzie działał praktycznie każdy który ma odpowiednią przepustowość.

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: DZIDA » 23 sty 2009, 23:21

"prezesjm" pisze:Dlaczego widzisz problem by zrobić tak jak radził Łukasz, wytną starą pustą puszkę i wspawają Ci nowy np. uniwersalny. Będzie działał praktycznie każdy który ma odpowiednią przepustowość.
ja nie wątpię że będzie działał - tylko przypominam: miałem kata+środkowy w jednej obudowie. jak to wytnę i wstawię samego kata to boję się że głośność auta na tym ucierpi

Awatar użytkownika
Łukasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 446
Rejestracja: 30 gru 2004, 0:00
Lokalizacja: Dąbrowa

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: Łukasz » 24 sty 2009, 9:34

"barth71" pisze:
"Łukasz" pisze:Nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie sa 3 sondy lambda. 2 w kolektorze wydechowym a 3-ia za katalizatorem. Kiedy kat padl trzecia sonda odczytywala bledna temp. spalin i byl lipton :D
katalizator z allegro.
Z tego co wiem wydechy mamy podobne
kolektor, siatka,katalizator,srodkowy tlumik,rura wygieta, koncowy tlumik[/url]

hmmm, trzy sondy :roll: . To ciekawe co to za silnik?
I do tego sonda która odczytuje "błędną temperaturę spalin", miodzio : yesyes : . Śmiać się chce.
Kolego DZIDA przedewszystkim nie podaleś jaki masz silnik albo przynajmniej tylko ja nie wiem więc niedobierzesz katalizatora do swojego auta. Powiem krótko jeśli masz jedną sondę to wystarczy założyc kata uniwersalnego (z wkładem metalowym- lepszy przelot mniejsze opory a i tak oczyszcza spaliny) w specyfikacji normy EURO2 lub 3 , natomiast jeśli masz dwie (albo trzy jak kolega Łukasz :lol: ) to niestety tylko takie z ceramicznym wkladem ze wzgledu na to że tu już nie ma kombinacji, no chyba że umiesz zalozyć emulator sygnalu sondy szerokopasmowej.
Pozdrawiam
A jak ci sie smiac chce to sie smiej, mnie osobiscie to naprawde malo obchodzi w koncu mechanikiem nie jestem :lol:
Tak dla woli twojego zdziwienia odnosnie 3-ch sond
W polowie 2000r do lybry o kodzie silika 839A7000 wkladano uklad oparty o 3 sondy i 3 katalizatory.
Pierwsza sonda pracuje z 1 i 4 wtryskiem a druga z 2 i 3 wtryskiem Dlaczego tak jest?? jakie to ma zalety i wady?? Czekam na twoja wypowiedz inaczej uznam cie za pipke :D
Lancia Lybra SW 1.8 16VLX+ Navi
Mercedes C-klase 200 kompresor
Peuegot 307 SW HDI 110ps

Rafako

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: Rafako » 24 sty 2009, 10:43

"DZIDA" pisze:
"prezesjm" pisze:Dlaczego widzisz problem by zrobić tak jak radził Łukasz, wytną starą pustą puszkę i wspawają Ci nowy np. uniwersalny. Będzie działał praktycznie każdy który ma odpowiednią przepustowość.
ja nie wątpię że będzie działał - tylko przypominam: miałem kata+środkowy w jednej obudowie. jak to wytnę i wstawię samego kata to boję się że głośność auta na tym ucierpi
Ok, ponieważ nie widziałem auta i wnioskuję, że na pewno wiesz jaki masz w nim układ moja rada jest taka, kup katalizator uniwersalny na podst. kształtu i średnicy rury, dodatkowo jedź do tłumikarza i zleć dorobienie niedużego tłumika pasującego za katem. W ten sposób, jak to mówią, będzi wilk syty i manchester city...
Jeśli całkowicie zrezygnujesz z katalizatora, będziesz przy każdym przeglądzie płaszczył się przed diagnostą jak walcowana blacha. Czy warto?
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - Co zrobić z wyprutym katalizatorem?

Post autor: DZIDA » 24 sty 2009, 15:31

"Rafako" pisze:
"DZIDA" pisze:
"prezesjm" pisze:Dlaczego widzisz problem by zrobić tak jak radził Łukasz, wytną starą pustą puszkę i wspawają Ci nowy np. uniwersalny. Będzie działał praktycznie każdy który ma odpowiednią przepustowość.
ja nie wątpię że będzie działał - tylko przypominam: miałem kata+środkowy w jednej obudowie. jak to wytnę i wstawię samego kata to boję się że głośność auta na tym ucierpi
Ok, ponieważ nie widziałem auta i wnioskuję, że na pewno wiesz jaki masz w nim układ moja rada jest taka, kup katalizator uniwersalny na podst. kształtu i średnicy rury, dodatkowo jedź do tłumikarza i zleć dorobienie niedużego tłumika pasującego za katem. W ten sposób, jak to mówią, będzi wilk syty i manchester city...
Jeśli całkowicie zrezygnujesz z katalizatora, będziesz przy każdym przeglądzie płaszczył się przed diagnostą jak walcowana blacha. Czy warto?
Serdecznie pozdrawiam.

w życiu na przeglądzie jeszcze mi nigdy spalin nie sprawdzali 8O

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”