Kappa 2.0 20v - nie chce zapalić

[robert199]

teraz dalej walcze z autem. czujnik wału wymieniony. iskra jest. paliwo też jest. immo gaśnie. jeszcze sprawdze ten wyłącznik pod fotelem.
ręce opoadają i i mechanikom. mputer pod schowkiem suchy, przepłukałem w nim styki.
czasem daje oznaki takie jakby chciał zapalić.

jeszcze przy okazji tego wszystkiego odkryłem, że miałem troche oleju nad pierwsza świecą, niewiem czy spowodowane dolewaniem oleju czy uszczelka pod pokrywa nie trzyma. ale to wyczyściłęm.

do akumulatora podłączyłem dodatkową masę.

podkreślę jeszcze raz, że stało sie to podczas postoju.

może ktoś jeszcze ma jakieś pomysły

[Lewutek]

CZE...

Z tego co dalej piszesz to bardzo dużo rzeczy zrobiłeś (wyeliminowałeś) ... jeśli komputer (serwisowy FIATA, bo są elektromechanicy którzy mają różne narzędzia do celów dostania się do ECU) nie wskazuje usterek to nie pozostaje mi zasugerować: przestawienie rozrządu ... ale wg mnie strasznie mało prawdopodobne

Przydarzyła ci się jakaś bardzo strasznie upierdliwa usterka ... KONDOLENCJE ... ale sądzę że jakiś myślący mechanik coś wymyśli i ożywi ci auto ... tylko że to zawsze kosztuje

[robert199]

sprawdziłem równiez w innej lanci czy działa z odłączonym czujnikiem wałka i zapala bez problemu. gdyby przeskoczył pasek to chyba kręciłby inaczej rozrusznikiem, tak bez oporu.

czujnik pod fotelem sprawdziłem, nawet go rozebrałem, ale niewiem na jakiej zasadzie on powinien działać. czy on jest tylko włącznikiem, czy czujnikiem uderzeniowym i co ten czujnik rozłącza, czy zapłon, czy pompę paliwa??

na listwie wtryskiwaczy jest cisnienie, po prekręceniu zapłonu na wtryskiwaczach jest ponad 5v podczas kręcenia sie nie zmienia, albo woltomierz tego nie zdąża odczytać.

próbowalem zalewać przepustnice paliwem odkręcałem świece i tez zalewałem paliwem, bez efektu.

niewiem czy to przypadek czy nnie, ze proboje odpalic wtedy kiedy ma zozladowany akumulator.

jeszcze może sproboje zapalić go na holu.

może ktos wie gdzie znajduje sie centralka sterująca wtryskiem, bo z rury wydechowej nie czuć paliwa, a gdyby nie dopalał to powinno chyba śmierdzieć.

wierze że na tym forum znajdę odpowiedź i za punkt honoru sobie przyjołem, że wyjade z garażu o wlasnych siłach

[lancia1969]

Spokojnie Robert nie ma rzeczy niemożliwych , faktycznie jak napisał Lewutek ( kumaty poprawnie ) sprawdź ustawienie rozrządu - skoro ECU pokazuje brak synchronizacji czujników to może to być przyczyną niezapalania - iskra będzie ale nie w tym miejscu co powinna .
Ciśnienie na listwie - tak na oko to ciężko to poprawnie zweryfikować - powinno być około 3 bar przy pracy wtryskiwaczy . Pompa może zepsuć się z minuty na minute - zdarza się, niestety rzadko ale zdarza .
Po kontroli rozrządu sprawdź czujnik wałka - nie wiem jaki czujnik odpinałeś ale u mnie po odpięciu aparatu silnik natychmiast gaśnie tak jak i przy odłaczeniu czujnika wału.

[robert199]

ja chyba odpinałem czujnik halla ten co jest pomiędzy wtrykiwaczami, taki z białą wtyczką, w innym aucie jak sie go odłączy to odpala, w takim razie czujnik wałka gdzie sie znajduje??

kończą mi sie pmysły

może ktoś mógłby sprobowac odłączyć czujnik położenia wałka rozrządu i sprawdzić czy zapali.

[robert199]

juz go zaholowałem do warsztatu. podczas holowania próbowałem go odpalić i zauważyłem, ze wskazówka od obrotomierza szaleje tzn, na 3 biegu przy okolo 30-40km/h wskazówka skacze od 0 do 700obr/min

i oczywiście nie udało sie odpalić,

czy sygnał z obrotomierza jest z czujnika wału, z czujnika zapłonu, czy z czujnika położenia wałków rozrządu.

czy to objaw uszkodzonego komputera??

czy jednak któregoś z czujników??

[Bany]

robiłem kumplowi kappe 2.4 padł mu czujnik fazy,
zgasił go sam i juz nie odpalił
cena 470?plus wymiana i tak zdjętego rozrządu
wiec jesli masz to samo to z tym honorem może przesadziłeś...

[robert199]

któro to czujnik fazy?? jeżeli to ten okrągły pomiędzy 1 i 2gim wtryskiwaczem, to bez niego samochód odpala bez problemu, sprawdzałem na innej kappie 2.0

[Bany]

niebieska wtyczka,to co jest pomiedzy 1-2 to jest zawór do sterowania wariatora rozrządu

[Bany]

niebieska wtyczka,czujnik pod wyechowym kołem,
to co jest pomiedzy 1-2 to jest zawór do sterowania wariatora rozrządu
bez niego odpala bo niby czemu miał by nie odpalać

[robert199]

byłem wczoraj w warsztacie, tam gdzie stoi mój samochód,
sprawdziliśmy wszystkie czujniki oscyloskopem i najprawdopodobniej są w porządku.

specjaliści stwierdzili, że najprawdopodobniej przeskoczył pasek.

dzisiaj sie prawdopodobnie dowiem, czy to wina paska czy nie.

[robert199]

JUZ WIEM NAPEWNO.
samochód odpalił, winą był pasek, przeskoczył o 2 zębyna kole wydechowym.

niby normalnie kręcił, bez problemów, czujniki były w porządku.

[Lewutek]

pasek, przeskoczył o 2 zęby na kole wydechowym

A widzisz ... mówiłem/pisałem Ci że w tej sytuacji może to być ... ROZRZĄD ... aż nieprawdopodobne ale jak widać możliwe. Mam nadzieję że przynajmniej nowy, porządny pasek założyłeś ... a nie użyłeś ponownie starego który Ci przeskoczył ... no i oczywiście że sprawdziłeś stan całego rozrządu: rolkę, napinacz, koła pasowe wałków i koło napędzające -z wału korbowego

Bo jak pozostałeś po takiej rozbiórce na starych "gratach" ... to na własne życzenie katastrofa gotowa

[mike_d]

Witajcie.

Śledzę ten wątek od jakiegoś czasu bo też miałem problemy z porannym rozruchem na zimno. Kręciłem i nic za 2 razem palił ale pracował nierówno a za 3 razem już normalnie. Sprawdzone było u mnie prawie wszystko. Dodatkowo podpiąłem ECU do examinera i wszystkie parametry ok.

Od tego czasu mi pali normalnie. Ale jeśli znowu problem się pojawi to sprawdzę rozrząd (choć wydawało mi się to mało prawdopodobne i nie sprawdzano tego u mechanika.)


Pozdrawiam.

[Lewutek]

Witajcie.

Śledzę ten wątek od jakiegoś czasu bo też miałem problemy z porannym rozruchem na zimno. Kręciłem i nic za 2 razem palił ale pracował nierówno a za 3 razem już normalnie. Sprawdzone było u mnie prawie wszystko. Dodatkowo podpiąłem ECU do examinera i wszystkie parametry ok.

Od tego czasu mi pali normalnie. Ale jeśli znowu problem się pojawi to sprawdzę rozrząd (choć wydawało mi się to mało prawdopodobne i nie sprawdzano tego u mechanika.)


Pozdrawiam.

CZE...

Sądzę że u Ciebie "kończy się" czujnik położenia wału korbowego...mówię/piszę to z własnego doświadczenia...moja też coraz gorzej zapalała aż wreszcie odmówiła posłuszeństwa. Odżałuj 120 zł PLN (koszt samego czujnika-zamiennika) i w ciemno zmień...Efekt będzie zadawalający. Ten czujnik jest bardzo upierdliwy i często/gęsto jest "niby" dobry a auto nie chce palić. Piszesz że coraz gorzej zapala... to nie rozrząd...gdybyś miał przestawiony rozrząd o choćby jeden ząbek to auta wogóle nie zapalisz...a w Twoim przypadku piszesz że dłużej kręcisz ALE ZAPALASZ...czujnik położenia wału korbowego...czujnik