Kappa - ceramizer w silniku

lekconka · Post autor: **lekconka** » 13 lis 2007, 8:01

czy ktoś stosował ceramizer do silnika?

Post autor: **wega** » 13 lis 2007, 9:22

Tak. Ja stosowałem 15 lat temu w maluchu. Nie polecam. Kappa to nie maluch. Dlaczego chcesz to zastosować???

viruskill · Post autor: **viruskill** » 13 lis 2007, 9:31

ja tez jestem ciekaw zastosowania ceramizera w dedrze 2.0 turbo, szwagier wlal do forda siery 1.8 td i lepiej mu kreci podczas rozruchu.

Post autor: **bassman** » 13 lis 2007, 12:27

Witka!

Był już gdzieś wątek na ten temat...

Powiem tak:

Jeszcze jestem na etapie rozprowadzenia ceramizera w silniku (nie przekraczam 2700 obr/min), robię to dla własnej zasady przez 500 km a nie jak producent zaleca przez 200 km.
Przejechałem około 220 km od momentu zapodania go do silnika i powiem szczerze, że jestem bardzo zaskoczony już tak szybkimi efektami.

Posiadam Dedrę 1,6 mpi 90 KM z aktualnym przebiegiem 188894km.
Silnik zaczął szybciej odpalać, zrobił się trochę cichszy, na wolnych obrotach wyraźnie zauważalna poprawa kultury pracy, podczas jazdy czuć, że auto ma jakby bardziej lekko. Tyle o moich subiektywnych odczuciach.

Muszę napisać, że jestem ostrym sceptykiem i przeciwnikiem takich specyfików jak motodoktory ceramizery itd.
Zauważyłem ten produkt, dzięki koledze, który zapodał go do Cinquecento 700, efekty mnie zadziwiły...
Opowiedziałem to Ojcu, który zawodowo jeździ Renault Master z silnikiem 2,5 Turbo Diesel z Iveco, postanowił to wypróbować na silniku który wtedy miał ponad 600 tyś. km przebiegu. Zrobił to tego lata, osłupiałem ze zdumienia (też często prowadzę ten samochód), jak bardzo na zdrowie mu to wyszło... Najlepsze w tym jest to, że to nie jest efekt krótkotrwały, już zrobił ponad 20 tyś. km od tego czasu a nadal efekty są zauważalne.
Co najlepsze Diesel zaczął odpalać od pierwszego kopa.
I tylko to mnie skłoniło do zastosowania tego specyfiku.

Środek ewidentnie zmniejsza opory tarcia na gładziach cylindrów, panewkach i prowadnicach zaworowych.

Kolega z pracy zastosował to w swoim Seacie Ibiza 1,2 system Porshe z 1992r. i dwa dni po tym przestały mu klepać hydrauliczne popychacze zaworów (silnik tak zużyty, że jeździ na oleju typu Lubro, który i tak był spalany - niebieska chmura, za samochodem). Teraz kompresja się tak zwiększyła, że musiał tulejki w rozruszniku zmienić

Nie piszę tego, żeby robić reklamę lub zachęcać!

Napisałem to po to, żeby na przykładach z życia pokazać efekty stosowania tego specyfiku.

Jest to indywidualna sprawa każdego z Was, czy to zastosować, wiem jedno: Jeśli macie kupić lubro lub motodoktora to lepiej wydać kasę na ceramizera.

Pozdrawiam.

Post autor: **Marcin_D** » 13 lis 2007, 12:50

Czytając wspomniany wątek doszedłem do wniosku że może warto zalać taki specyfik do silonika

Teraz pytanie - jakiej firmy - jest kilka które ten specyfik produkują.
Z tego co sie orientowałem to nikt się nie żali na Xeramic i Miltec.

Post autor: **bassman** » 13 lis 2007, 13:28

Wszystkie wspomniane samochody wyżej w moim poście jeżdżą na tym:

Ceramizer do silników czterosuwowych

Pozdrawiam.

radek79 · Post autor: **radek79** » 13 lis 2007, 16:30

witam
jeżeli ktos tego nie widział to polecam http://www.ceramizer.pl/filmy/filmceramizery.wmv

Hobbysta · Post autor: **Hobbysta** » 13 lis 2007, 17:46

Witam!
Fajny film do robienia wody z mózgu!

Nic nie zastąpi wymiany oleju razem z filtrem oleju w czasie przewidzianym przez producenta!
Pozdrawiam!

Cossi86 · Post autor: **Cossi86** » 13 lis 2007, 18:00

Ciężko powiedziec coś na ten temat.
Na moim poprzednim forum FST -Ford Scorpio Team jeden z klubowiczów robił testy i pomiary przyspieszenia itp. w scorpio 2.0 DOHC 16v z ASB.
Po zastosowaniu wyniki były bardzo zadawalające. Nieznaczana poprawa osiągów, lepsza kultura pracy ....
Sam nie wiem, ale chyba też spróbuję ...

Post autor: **Blash** » 13 lis 2007, 18:08

a ja właśnie dziś zamówiłem do oleju i do paliwa , a tu taki wątek , zaleję do zety i y i zobaczymy czy jakiś efekt będzie

Post autor: **dunin** » 13 lis 2007, 18:17

dobra, rozumiem że może lepiej odpalać, rozumiem że może chodzić kulturalniej. ale jak się to ma do hydr. popychaczy i zaprzestania dymienia olejem to NIECH MI TO KTOś FIZTCZNIE/CHEMICZNIE WYTŁUMACZY, a nie że tak ma i już!! bo nie uwierzę i zgadzam się z Hobbystą, że nic nie zastąpi regularnych wymian, a dodam że i pałowanie samochodu robi swoje.

Cossi86 · Post autor: **Cossi86** » 13 lis 2007, 18:59

Może ceramizer zagęszcza olej, robi się kisiel, dlatego rośnie ciśnienie i maleje zużycie oleju

robert199 · Post autor: **robert199** » 14 lis 2007, 9:37

u siebie też zastosowałem ceramizer xeramic, tez byłem bardzo sceptyczny co do tego typu środków.
wcześniej poczytałem troche teorii aby sie dowiedziec ja to działa, studiuje też na politechnice to pytałem także "fachowców"

w skrócie to taki efekt nazywa sie spiekami ceramicznymi warstwa ceramiczna przylega do metalu w tym miejscu gdzie jest wytwarzane ciepło i tam gdzie jest tarcie czyli chwilowe "namagnesowanie"

ja u siebie zauważyłem, ze silnik faktycznie pracuje troche ciszej.

bardzo łatwo zapala rano, praktycznei nie ma różnicy czy ciepły czy zimny.

czy są jakieś skutki uboczne to nie wiem, jeszcze nie zauważyłem.

kiedyś stosowałem ceramizer do skrzyni biegów w seacie to efekty bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, skrzynia zaczeła pracować lekko, cicho, juz nie było słychać łożysk.

CERAMIZEN NAPEWNO NIE ZAGĘSZCZA OLEJU!!!

xeramic wydaje sie nawet być bardziej rzadki niż olej półsyntetyczny w niskich temp.

lekconka · Post autor: **lekconka** » 14 lis 2007, 21:58

bardzo dziękuję za informacje na ten temat. na liczniku mam 170000 i wydaje mi się że można zaryzykować.

lekconka · Post autor: **lekconka** » 14 lis 2007, 22:08

oglądałem film o ceramizerze i chyba zdecyduję się na ten specyfik.
l