Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielczej
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 sie 2010, 16:39
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna / Wrocław
Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielczej
Witam wszystkich. Przeszukałem forum, ale nie znalazłem nigdzie opisu problemu jaki ja mam. Od jakiś dwóch miesięcy miałem czasami problem z odpaleniem - po przekręceniu kluczyka słychać było tylko charakterystyczne kliknięcie w rozruszniku i nic. Trzymając kluczyk na zapłonie przez długich kilka sekund w końcu Lucyna zaczęła kręcić i odpalała. Rozrusznik poleciał do regeneracji i problem zniknął na dwa dni, po czym sytuacja znowu się powtarzała. Za chwilę miałem wyjazd nad morze więc odpuściłem zabawę z rozrusznikiem - wsiadłem i pojechałem. W trasie Lucyna czasem się zachowywała jakby nie miała ładowania z alternatora, kilka razy w czasie jazdy przygasało lekko podświetlenie tablicy rozdzielczej, bladły światła zewnętrzne, głośniki przestawały grać i zapalały się kontrolki od poduszek i ABSu. Trwało to kilka minut, po czym słychać było taki dźwięk jakby hmm "bzyknięcie prądu" - nie wiem jak to słowami opisać i sytuacja wracała do normy. Nad samym morzem jąkała się tylko przy odpalaniu. Natomiast tuż przed powrotem brakło prądu w baterii i trzeba było odpalać z kabli. W drodze powrotnej ponownie kilka razy była akcja z przygasaniem podświetlenia i kontrolkami. Po powrocie sprawdziłem napięcie na akumulatorze przy wyłączonym silniku - 12.4 V, przy odpalonym i powłączanym wszystkim co się da - ładowanie 14.0 V. Ma ktoś pomysł gdzie szukać przyczyny? Przy podobnych problemach na forum najczęściej winny był alternator, regulator napięcia lub uciekająca masa. U mnie nie jest to notoryczne, tylko występuje raz na jakiś czas, oprócz odpalania bo to ciągle krzaczy. Z góry dzięki za pomoc.
Lybra 2.0 20V
2000 rok
Lybra 2.0 20V
2000 rok
Re: Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielcz
Tak jak napisałeś masa, regulator alternator. Ale jest szansa że to nie to. Sprawdź czy kabelek od prądu wzbudzenia nie jest złamany lub zaśniedziały. Ale tak czytam już chyba 10 raz to co napisałeś i do głowy przychodzi mi jeszcze nieszczęsna klema plus na akumulatorze. Objawy wskazują na brak jakiegoś styku może kabel zasilający z alternatora jest pęknięty (panowie od rozrusznika poruszali nim w czasie demontażu i styk na chwilę się poprawił) A może masz gdzieś jakiś niezaizolowany kabel który robi zwarcie (np zwiera się gdzieś o silnik i drastycznie spada prąd w akumulatorze od nagłego wzrostu napięcia tam gdzie robi się zwarcie.) Nie napisałeś nic o kontrolce samego ładowania (zapala się czy nie) Sprawdź to co napisałem ale z naprawą alternatora się wstrzymaj. A no i najważniejszy element AKUMULATOR może mieć powyginane cele które naprzemiennie się zwierają i rozwierają. Ostatnio robiłem BMW e-39 4,4l i tam też tak było że nagle przygasały zegary uruchamiały się kontrolki ładował i nie ładował nie odpalał aż w końcu spalił się alternator (wszystkie diody poszły) no i największe spece stwierdziły że to cewki skrzyni biegów. A ja wymieniłem akumulator i okazało się że to on był winowajcą. Ale póki nie usuniesz usterki zalecam nie jeździć bo może się to skończyć niechcianą iluminacją.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2013, 20:18 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Nigdy nie wolno wdawać się w dyskusję z głupszym bo najpierw zniży cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 sie 2010, 16:39
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna / Wrocław
Re: Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielcz
Dzięki za odpowiedź. Kontrolka ładowania nie zapaliła się ani razu, jedyne co się zaświeciło to tak jak napisałem - poduszka i ABS. Dlaczego napisałeś "nieszczęsna" klema?
Re: Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielcz
Klema jest nieszczęśliwa z tego powodu że tam coś lubi się poluzować odkręcić albo zaśniedzieć. A co do niezapalającej się kontrolki ładowania to prawie wyklucza alternator prawie bo gdy uszkodzone jest uzwojenie to alternator nie ładuje a kontrolka się nie zapala.
Nigdy nie wolno wdawać się w dyskusję z głupszym bo najpierw zniży cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 sie 2010, 16:39
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna / Wrocław
Re: Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielcz
Miałeś rację - przyczyną był akumulator. Po zmianie wszystko wróciło do normy, jednak czasem jąka się jeszcze rozrusznik. Czy te problemy mogły niekorzystnie na niego wpłynąć? Czy po prostu reklamować regenerację ?
Re: Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielcz
Jaru pisze:Miałeś rację - przyczyną był akumulator. Po zmianie wszystko wróciło do normy, jednak czasem jąka się jeszcze rozrusznik. Czy te problemy mogły niekorzystnie na niego wpłynąć? Czy po prostu reklamować regenerację ?
Nie bardzo wiem co masz na myśli Ale postaram się improwizować. Rozrusznikiem można uszkodzić akumulator na dwa sposoby.Pierwszy to nadmierne zbyt głębokie rozładowanie akumulatora np rozrusznikiem. Drugi to po prostu zwarcie na rozruszniku. Ja bym rozrusznika nie reklamował. Ale to jest moje skromne zdanie. Dobrze że udało się usunąć usterkę bez kluczenia po fachowcach wymieniaczach naprawiaczach.
Nigdy nie wolno wdawać się w dyskusję z głupszym bo najpierw zniży cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 sie 2010, 16:39
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna / Wrocław
Re: Lybra 2.0 - brak ładowania i choinka na desce rozdzielcz
Faktycznie może mało precyzyjnie się wyraziłem chodziło mi o usterkę w drugą stronę - czy problemy z uszkodzonym akumulatorem mogły wpłynąć na rozrusznik, który nie za każdym razem zaskakuje mimo niedawnej regeneracji. No ale w sumie odpowiedziałeś i na to. Dzięki za pomoc i pozdrawiam, temat do zamknięcia.