Lybra 2.4 JTD - brak kilku tylnych świateł "LIGHT FAILURE"

[juju13]

Witam. Wiem, że o elektryce było już dużo. Czytając te tematy nadal nie mogę poradzić sobie z moim problemem w Lybrze 2.4JTD 2001 SW.
Od kilku dni świeci mi na wyświetlaczu kontrolka sygnalizująca problem z oświetleniem. Kontrolka pojawiła się wraz z czerwonym napisem "LIGHT FAILURE".
Po sprawdzeniu problemu okazało się iż brakuje oświetlenia tablicy rejestracyjnej, lewego stopu, prawego światła mijania tył i lewego światła pozycyjnego przód. Po przeczytaniu kilku tematów wziąłem się do czyszczenia styków, szukania przerwanych kabelków masy, jednak nic nie znalazłem(być może źle szukałem, ale starałem się robić to dokładnie). Dodam jeszcze, że wszystkie inne podświetlenia działają (przyciski klimy i inne). Oczywiście żarówki wszystkie sprawdzone, bezpieczniki także i już nie wiem gdzie mam szukać. Proszę o pomoc, albo o jakiegoś dobrego fachowca w okolicach Krakowa.

[Jan19]

No kolego nieciekawie. Ale ja bym wrócił do bezpieczników i sprawdził czy problem leży po stronie sygnałowej. Chodzi o to że bezpieczniki mogą byc całe ale prąd może do nich nie dochodzić. Może być tak że kości w tablicy bezpieczników się poluzowały lub zaśniedziały. Lybra ma bardzo złożoną i skomplikowaną instalację i jedna pierdoła może spowodować taką usterkę. Ja myślę że to właśnie tu tkwi problem bo usterka przenosi się na przód i tył auta. Ale popytaj jeszcze innych posiadaczy może oni mają gotowe rozwiązania na ten problem . Powodzenia

[grigor]

Coś mi się kojarzy, że dioda w liczniku powoduje takie problemy z oświetleniem. Gdzieś na forum czytałem temat wraz ze zdjęciami jak naprawić usterkę. Ale głowy nie dam sobie uciąć.

Edit
Tu masz ten temat i manual:
http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... 08&t=59348

[juju13]

Witam.Dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Nie odzywałem się kilka dni bo porządnie wziąłem się do roboty,jednak niestety nic to nie dało.Bezpieczniki,skrzynka sprawdzona,licznik wyciągnięty,diody przelutowane,wszystko to zrobione starannie przez osoby,które się na tym znają,jednak tak jak pisałem na początku usterka pozostaje bez zmian.Już wiem,że samemu nie dam rady i ponawiam pytanie,czy ktoś może zna jakiegoś dobrego fachowca w okolicach Krakowa,który zna się na problemach lybry?