Lybra - czujnik deszczu

[zbychoo]

Witam wszystkich!

Mam problem z czujnikiem deszczu. Od jakiegoś czasu w trybie auto wycieraczki chodzą regularnie jakby był włączony zwykły przerywacz tylko na biegu najwolniejszym. Początkowo myślałem, że to może być wynikiem tego, iż miałem odklejony (w około 80%) czujnik deszczu. Dlatego też ostatnio chciałem poprawić styczność czujnika do szyby. Zdjąłem lusterko, przycisnąłem czujnik (na szybie było widać, że styczność jest na całej powierzchni) ale to nic nie dało. Sprawdzając dalej zauważyłem, że wycieraczki zachowują się tak samo gdy czujnik jest podłączony jak i wtedy kiedy wypinam czujnik.
Czy ktoś miał problemy z czujnikiem? Jak można zdiagnozować czy to sam czujnik się zepsuł czy problem jest gdzie indziej?

Pozdrawiam,

[szatan]

Mam tak samo, ale problemu też nie umiem rozwiązać. Wyczytałem że trzeba rozkręcić podszybie tam jest sterownik wycieraczek i oberzeć czy on wysyła sygnał.

[zbychoo]

No i już wszystko działa.

Zacząłem od sprawdzenia czujnika deszczu wewnątrz auta. W jednym z przewodów (a w kostce są 3) było napięcie więc pomyślałem, że to wina czujnika. Zakupiony nowy czujnik (nr 46548671) - objaw ten sam, czyli dalej działa jakby czujnika nie było. Kolejny krok wymiana sterownika / modułu wycieraczek - to ten znajdujący się pod podszybiem. Zakupiłem używany moduł (nr 46792175) oraz podszybie (bo w starym były już połamane uchwyty i nie dociskało do szyby wszędzie), wymieniłem, wszystko skręciłem włącznie z nowym czujnikiem i wszystko zaczęło ponownie działać.
Winowajcą okazał się nie w pełni działający moduł wycieraczek. Podejrzewam, że przez to, iż podszybie nie dociskało wszędzie to zbierała się woda, która mogła uszkodzić moduł. Co ciekawe, to pod plastikowym podszybiem jest jeszcze taka mała rynienka, która to kieruje ew. wodę właśnie w miejsce gdzie znajduje się ów moduł. Jest to mniej więcej po środku szyby gdzie znajduje się mocowanie wycieraczki pasażera.

[Lindas]

Też to ostatnio przerabiam. Ten czujnik wariuje Wam cały czas, czy tylko jak jest mróz?

[zbychoo]

U mnie na mrozie jest wszystko ok i bylo ok. Jedynie jak auto postało na deszczu to czasem wycieraczki nie chciały się włączyć. No i w trybie auto działało jak na pietwszym biegu.
Jak wspominałem wcześniej u mnie to oznaczało problem z modułem.
A jakie masz objawy u siebie dokładnie? Czy działa jak chce czy może w ogóle nie działa?

[Lindas]

Problem jest podczas mrozu. Wszystko ok dopóki nie włączę wycieraczek, bo potem jest problem z ich wyłączeniem. Dokładnie tak, jak pisałeś w pierwszym poście: "w trybie auto wycieraczki chodzą regularnie jakby był włączony zwykły przerywacz tylko na biegu najwolniejszym". Przeważnie wtedy próbuję coś pozmieniać, szybciej, wolniej, większa czułość, spryskiwacze... Czasami pomaga szybciej a czasami muszę czekać dłużej, nawet z piętnaście minut. I dzieje się tak tylko jak jest mróz. Tak, jakby czujnik cały czas myślał, że pada. Myślałem, że to przez jakiś szron na szybie w tym miejscu, ale drapię i wycieram dokładnie okolice czujnika. Bez rezultatu.

[zbychoo]

Ja bym obstawiał na ten sam problem co u mnie - problem z modułem. Czy po tych orientacyjnych 15 minutach wszystko wraca do normy?
Możliwe, że po tych 15 minutach w komorze robi się cieplej lub pod wpływem drgań układ od czujnika deszczu w module zaczyna działać.
U mnie poza tym objawem z czujnikiem deszczu był problem z uruchomieniem wycieraczek jeśli auto postało sobie na deszczu jakiś czas. I mówię tu o kompletnym zaniku wszelkich reakcji wycieraczek na zmiany położenia manetki wycieraczek przy kierownicy przez okres jakieś 1-2 minuty (poza spryskiwaczami bo te reagowały zawsze). Po tym jak auto pochodziło na włączonym silniku, mniej więcej 1-2 minuty, wycieraczki wracały do życia (ale wciąż bez obsługi czujnika) i działały nieprzerwanie nawet na deszczu. Problem powracał jak auto sobie stało na deszczu przez jakiś czas wyłączone...