Lybra 1.9 JTD - kontrolka "check engine"

[chodko]

Witam Koledzy moje autko zaczyna się robić kapryśne zapala się wyżej wymieniona lampka i traci moc zawsze kiedy przekrocze 3000 obrotów, ale po paru kilometrów przy jeżdzie w granicach 2800-3000 obrotów lampka gaśnie. Przepływomierz wymieniony filtry też serwis nic nie potrafi powiedziec. Może ktoś z was ma podobny problem i pomoże
mam silnik 1,9 jtd 115 km

[kartonik]

Ja mam tak samo. Jakies pol roku temu lampka zaczela sie zapalac tak przy 3200 obrotach. Jak sie raz zapalila, to trzeba bylo zgasic silnik, a potem przeciagnac go tak do 4000. Jak zgasla i znowu na ktoryms z biegow przekroczylem 3200, to znow sie zapalala. Okazalo sie, ze byla zle zalozona rura gumowwa do turbosprezarki. Pol roku spokoju, a w ostatni weekend musialem zdjac te rure i inne przewody powietrzne. Po ich zalozeniu historia sie powtorzyla. Tylko, ze teraz jest o tyle gorzej, ze lampka juz sama nie gasnie... Szczerze powiem, ze juz stracilem cierpliwosc do tego samochodu... Rece opadaja, czego sie dotkniesz, wszystko sie psuje, albo juz popsute...

pozdro,

marek

[prezesjm]

Wygląda na problemy z układem doładowania. Często przy wadliwie działających czujnikach doładowania, zaworkach sterujących turbiną czy zacierających się kierownicach w turbinie (nagminne także w autach z grupy VAG , słynne zaworki N75 i podobne) układ ECU aby ochronić silnik przy nadmiernym doładowaniu przechodzi w stan awaryjny, w efekcie świecąca kontrolka i wyraźny spadek mocy. Wyłączenie silnika przywraca sprawne działanie do momentu przekroczenia pewnych obrotów i historia się powtarza. Tu serwis nie powinien mieć problemów ze zdiagnozowaniem bo błąd zapisuje się w pamięci ECU.
kartonik - może coś zapomniałeś podłączyć, sprawdź jeszcze raz dokładnie. Układ filtr powietrza przepływomierz turbina, intercooler kolektor musi być bezwzględnie szczelny i bardzo dokładnie poskładany.

I jeszcze poczytajcie to a szczególnie punkt 3 w moim poście o kierownicach spalin.

[chodko]

dzięki koledzy jeszcze dziś wszystko sprawdze
A przykazania naprawde świetne wielki dzięki!!!!!!!!!!!!!!
Juz dziś wydrukowałem i rozwiesze w firmie żeby te tłuki czyt. pracownicy w końcu przestali zajeżdzać mi dostawczaki

[chodko]

Koledzy sprawdziłem w jednym miejscy opaska jaby delikatnie zsunięta nie jestem pewien czy tam mogła być nieszczelność.
A sprawdzać się boje nie mam czasu na jeżdzenie z obrotami rzędu 3000
ale mam nadzieje że to to.
Jeszcze raz DZIĘKI!!!!!

[kartonik]

No ja juz posprawdzalem, poprawilem wszystkie laczenia... i nic z tego. Dalej samochod zmulony, zapala sie kontrolka... Pozostaje sie tylko modlic, ze w ktoryms momencie lancia dozna samonaprawienia.

[chodko]

Kolego ja już się modlić przestałem a w przypływie złości dalem ogłoszenie o sprzedaży ale potem mi przeszło.
Pozostaje tylko poszukać dobrego mechanika (nie ASO) który zna się na rzeczy na pocieszenie powiem Ci ze kolega ma Lagunę te same objawy i ich serwis tylko usuwa błąd z kompa i kasuje 150 a lampka jak świeciła tak świeci.
dostałeś Kartonik maila z danymi, daj znac jak wyślesz a jakbyś mógł to napisz jak zdjąć tą boczną część deski od strony pasażera.
Pozdro

Chodko

[kartonik]

Czolem,

Maila dostalem. Postaram sie jutro zapakowac i wyslac przesyleczke. Chodzi tutaj o ten welurowy boczek od strony pasazera (taki w ksztalcie trojkata). Zaczepiony jest na 3 spinki plastikowe. Zadnej filozofii w tym nie ma. Dasz rade bez problemu.
Ja mechanikom tez juz nie wierze. Bajek mi juz tyle naopowiadali i kaski sciagneli, ze nawet mi sie nie chce do nich jezdzic. Jeszcze poprobuje sam cos podlubac. Choc ostatnio juz doszedlem do wniosku, ze szkoda nerw i czasu. Lepiej sprzedac, przesiasc sie na rower i miec siwety spokoj

Pozdro,

M

[prezesjm]

Panowie jak macie pozacierane kierownice spalin w turbinach to samo to się nigdy nie naprawi , będzie tylko gorzej. Jeśli to problem z turbiną to da się to naprawić , nie trzeba regenerować całej turbiny. Jak ktoś ma smykałkę to jest to w stanie zrobic sam. Jazda na niespecjalnie gatunkowym paliwie, jazda emerycka do 2500 obr/min skutkuje właśnie zapieczeniem kierownic. Nie narzekajcie na Lybre bo ten problem na dzisiaj mają wszystkie diesle z turbinami o zmiennej geometrii. Prawda jest niestety taka, że faktycznie ciężko dorwać konkretnego mechanika który jednoznacznie zdiagnozuje problem i weźmie za to pełną odpowiedzialność. Niemniej szukać i dobrym testerem wyszukać dlaczego auto przechodzi w tryb awaryjny. Ten błąd MUSI się dać odczytać i wtedy można cos konkretnie działać.

[kartonik]

Witam,

Szanowny Prezesie, juz sie odnosze do Twojego maila:

- nie jezdze po emerycku do 2500, chcialbym czasami nawet do 4000, ale z opisywanych powodow nie moge;
- tankuje tylko i wylacznie na dobrych stacjach, choc nikt w naszych polskich realiach nie zagwarantuje dobrej jakosci paliwa w teoretycznie dobrej jakosci stacji benzynowej;
- blad na pewno da sie zdiagnozowac pod warunkiem, ze da sie wczesniej podpiac examiner, u mnie, niestety, juz probowalu kilku fachowcow i zadnemu ta szutka sie nie udala,
- mam silnik 110 KM i jesli sie nie myle, to do tego silnika nie montowano jeszcze turbiny ze zmienna geometria lopatek? jesli sie myle, to z gory dziekuje za wyprowadzenie mnie z bledu.

Summa summarum - dzis po raz kolejny robilem parkingowy przeglad przewodow. Nadal stoje w miejscu. Ale najdziwniejsze jest to, ze nie moge dojsc, co spowodowalo, ze po pol roku bezawaryjnej jazdy, po zdjeciu jednej rury powietrznej, samochod zdechl? Nawet nie przychodzi mi do glowy zadna czynnosc, ktora wykonalem w ostatni weekend, a ktora moglaby tak drastycznie "uziemic" moja Lucyne. To fajne auto, ale zeby o polowe rzadziej sie psulo... I nawet nie moge sprawdzic bledu...

Pozdrawiam wieczorowa pora,

Marek

[Luckyy]

nie wiem czy to moze byc u Ciebie, bo efekt jest troche inny (ale sprawdzic mozesz) u mnie kiedys byla nieszczelnosc na intercoolerze, tzn jak jest laczenie plastikowego wejscia/wyjscia z czescia aluminiowa, ta male 'haczyli' sie jakos wytarly i turbina mogla sobie dmuchac a wszystko i tak szlo w bok ...

[prezesjm]

Ja się tam nie znam na Lybrach ale cosik mi tam świta że 1,9 LTD 105 PS nie miały zmiennej geometrii a 110 i 115 owszem miały. Jeśli "fachofcy" nie potrafią połączyc się z komputerem to należy zmienić "fachofców"
Pozdrawiam.

[chodko]

Szanowny Prezesie
jestem młody nigdy nie lubiłem jazdy "emeryckiej" tankuje tylko na orlenie zawsze Verwa nigdy nic więcej, ale mam do Ciebie pytanie dlaczego na postoju nigdy się nie zapali, oraz dopiero za drugim lub trzecim razem po przekroczeniu wspomnianych obrotów zapala się kontrolka, po trzecie u mnie dopiero gaśnie po dłuższej zeździe powyżej 2800
byłem w serwisie tylko skasowali błąd i stwierdzili przepływomnierz do czyszczenia choć tłumaczyłem ba nawet pokazywałem fakturę że ten nowy ma tylko 3000 km przebiegu nie docierało
I jeszcze jedno jeśli to ta usterka to jaki jest jej koszt i jak sie do tego zabrać
Z góry dziękuje za Pomoc Prezesie

[prezesjm]

Szanowni koledzy. Proszę mi tak nie prezesować bo się zamknę w sobie i juz więcej nic nie napisze

Jeżeli trzymamy sie tej teorii o problemach z turbiną to dzieje się to dlatego, że podczas biegu jałowego, wolnej jazdy, małego obciążenia ciśnienie doładowania jest na tyle małe że nie wykracza poza normy zapisane w układzie ECU. Jeżeli rozpędzimy się to turbina zaczyna tłoczyc powietrze coraz silniej i gdy kierownice spalin są uszkodzone to po przekroczeniu pewnych obrotów ciśnienie doładowania wykracza poza pewne granice to ECU jest tak zaprogramowany że w takim przypadku aby nie doprowadzić do uszkodzenia silnika przechodzi w tryb awaryjny znacznie ograniczając moc, wyświetla dodatkowo sygnał awarii i tym samym zmusza użytkownika do wizyty w serwisie. Sytuacja tak oczywiście może zdażyć się także w układach bez zmiennej geometrii, bo na każdej turbinie jest układ regulacji ciśnienia który działa na zasadzie By Pasu. W przypadku dojścia ciśnienia doładowania do maksymalnej wartości spaliny są poprzez specjalny zaworek kierowane do wydechu z pominięciem turbiny co powoduje spadek ciśnienia doładowania do nominalnej wartości. Awaria tego układu także powoduje wyświetlenie sygnału awarii i przejście w tryb awaryjny. W przypadku starszych aut bez komputera sterującego stosowało sie lampkę na desce rozdzielczej aby zasygnalizowac awarie układu doładowania. Generalnie nie ma to znaczenia czy turbina jest ze zmienna geometria czy bez - przekroczenie górnej wartości ciśnienia powoduje drastyczne ograniczenie mocy.
To wszystko jeśli chodzi o turbinę. Jest jeszcze masa innych awarii która może spowodować tryb awaryjny. Awaria czujnika ciśnienia doładowania, przerwa w przewodach, nieszczelnoci w dolocie powietrza, nieszczelności -pęknięte rureczki od sterowania kierownicami, przepływomierz itd. Z tego powodu bardzo ważna jest diagnostyka bo wymiana w ciemno jest kosztowna. Właściwa procedura jest skasować błędy, auto pogonić na drodze i można wtedy odczytac z jakiego powodu ECU przechodzi w tryb awaryjny.

[sloneczna]

Podobny objaw miałem 2,8jtd .Turbina dawała odgłos jakby powietrze z niej uchodziło po przekroczeniu 2,8 -3 tyś,samochód nagle słaby sie robił lecz powoli przyspieszał.Tylko ja miałem filtr paliwa do kitu wartało by sprawdzić.