Lybra - centralny zamek, wymiana żarówek, problem z nawiewem

Awatar użytkownika
NajMlodszyM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 408
Rejestracja: 18 paź 2006, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Poręba Wielka/Gdańsk

Lybra - centralny zamek, wymiana żarówek, problem z nawiewem

Post autor: NajMlodszyM » 04 kwie 2007, 12:59

Od razu przejdę do rzeczy :D

A więc, nie da rady zamknąć Lyberki, niezależnie czy to z pilota, czy to z kluczyka... NIE DA SIĘ, a kiedy już się zamknie, po chwili się otwiera :)

Planuje zrobić reset kompa, ale nie wiem czy radyjko jest zakodowane... jak to mogę "obczaić" ??

Mam jeszcze problem z klimą... wszystko działało OK aż tu nagle...klima nic nie chłodzi...a jak już chłodzi to np. ustawiam sobie manualnie na twarz i na nogi. Na twarz leci fajniutkie, chłodniutkie powietrze, a na nogi ciepłe powietrze :D czy jest to jakiś błąd w ustawieniu klimy czy coś jest nie ten tego ??

Przy okazji, zapraszam do TEGO Topicu bo jest w nim kilka pytań, bez odpowiedzi :D

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2007, 13:51 przez NajMlodszyM, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: kartonik » 04 kwie 2007, 13:21

Czy to aby nie Ty w ktoryms z niedawnych postow wypowiadales swoje bezgraniczne zadowolenie z Lybry? :lol: Poczekaj, to dopiero poczatek...

Awatar użytkownika
NajMlodszyM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 408
Rejestracja: 18 paź 2006, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Poręba Wielka/Gdańsk

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: NajMlodszyM » 04 kwie 2007, 13:25

"kartonik" pisze:Czy to aby nie Ty w ktoryms z niedawnych postow wypowiadales swoje bezgraniczne zadowolenie z Lybry? :lol: Poczekaj, to dopiero poczatek...
hmm... jak na 1kkm nic się nie dzieje oprócz tego zamykania, to ja jestem zadowolony :D a i tak już od dawna planuję reset tego kompa także...jak reset nie pomoże, to w tedy mogę być niezadowolony :D

Kolego kartonik, a z czego ty nie jesteś zadowolony w Lybrze... ?? :P
Obrazek

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: kartonik » 04 kwie 2007, 13:39

O Jezu!!! Nawet nie pytaj :( Chyba z calej makaroniarskiej mysli technicznej. No na przyklad, wczoraj zmienialem przepalona zarowke w tylnej lampie (chyba na palcach obu dloni by sie nie zmiescilo ile razy przez 2 lata zmienialem przerozne zarowki). Powiedz mi, co za *** wymyslil patent, w ktorym do zmiany zaroweczki trzeba odkrecic polowe plastikow w bagazniku i wyjac cala lampe!!! Co za italiancki inzynier wymyslil, zeby zmienic filtr powietrza trzeba zdjac chyba ze trzy gumowe rury i tylez samo odkrecic opasek!!! A o wyjeciu filtra paliwa bez zalania polowy silnika ropa to nie ma nawet mowy!!! W peugeocie 406 hdi te czynnosci wykonuje sie w bialych rekawiczkach: filtr powietrza wyjmuje sie w 10 sekund, tylez samo zamienia sie filtr paliwa, oslone pod silnikiem demontuje sie czterema ruchami (w lybrze trzeba uzyc chyba dwoch kluczy, srubokretu, a wszystkich srubek jest chyba z 10!!!) etc. Szkoda pisac... Nie bierz mnie pod wlos :)

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: Nat » 04 kwie 2007, 13:40

W sprawie rygla, to stawiam na to, że cos mechanicznie nie styka. Poruszaj wszystkie zamki, może coś się zacięło. Bo o to, ze po prostu nie domknąłes drzwi cie nie podejrzewam :)

Po co reset kompa? Czy masz jakieś konkretne przyczyny, czy tak "profilaktycznie"?

Co do zablokowania radia to chyba w tym ukrytym menu jest informacja nt włączenia/niewłączenia blokady.
Choc nie jestem pewien, czy reset kompa blokuje radio... chyba co najwyżej jego odłączenie od źródła zasilania...

"kartonik" pisze:W peugeocie 406 hdi (ciah) oslone pod silnikiem demontuje sie czterema ruchami (w lybrze trzeba uzyc chyba dwoch kluczy, srubokretu, a wszystkich srubek jest chyba z 10!!!) etc.
A i tak znajduja się artysci, co potrafia zgubic osłone pod silnik w Lybrze :)
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
NajMlodszyM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 408
Rejestracja: 18 paź 2006, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Poręba Wielka/Gdańsk

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: NajMlodszyM » 04 kwie 2007, 13:48

Na reset kompa przymierzam się od dawna, coś z tą klimą mi nie gra, i np. kiedy jest silnik wyłączony wszystkie podświetlenia klamek świecą, poza jedną a mianowicie prawą przednią. Podczas jazdy, wszystko ok. Drugą rzeczą jest niemożliwośc zaświecenia lampki pasażera tylnego podczas jazzdy...nie wiem czy tak ma być, ale IMHO powinny działać no i błąd poduszek może się usunie po resecie :)

A co do ukrytego menu, to mam coś napisane jakieś tam cyfry, zapamiętam je i jeśli radio było kodowane to wystukam i zobaczymy czy działa, a jeśli nie zadziała to zostaje tylko giełda :D

Pozdrawiam
Obrazek

Awatar użytkownika
NajMlodszyM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 408
Rejestracja: 18 paź 2006, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Poręba Wielka/Gdańsk

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: NajMlodszyM » 04 kwie 2007, 13:48

"kartonik" pisze:O Jezu!!! Nawet nie pytaj :( Chyba z calej makaroniarskiej mysli technicznej. No na przyklad, wczoraj zmienialem przepalona zarowke w tylnej lampie (chyba na palcach obu dloni by sie nie zmiescilo ile razy przez 2 lata zmienialem przerozne zarowki). Powiedz mi, co za : cenzura : wymyslil patent, w ktorym do zmiany zaroweczki trzeba odkrecic polowe plastikow w bagazniku i wyjac cala lampe!!! Co za italiancki inzynier wymyslil, zeby zmienic filtr powietrza trzeba zdjac chyba ze trzy gumowe rury i tylez samo odkrecic opasek!!! A o wyjeciu filtra paliwa bez zalania polowy silnika ropa to nie ma nawet mowy!!! W peugeocie 406 hdi te czynnosci wykonuje sie w bialych rekawiczkach: filtr powietrza wyjmuje sie w 10 sekund, tylez samo zamienia sie filtr paliwa, oslone pod silnikiem demontuje sie czterema ruchami (w lybrze trzeba uzyc chyba dwoch kluczy, srubokretu, a wszystkich srubek jest chyba z 10!!!) etc. Szkoda pisac... Nie bierz mnie pod wlos :)
Masz lybę sedan ?? jeśli chodzi o żarówki, to w SW nie ma najmniejszego problemu i lampy nie trzeba wyciągać...wyciągam tylko taki jakiś plastik, na którym są wszystkie żaróweczki :) problem był tylko za pierwszym razem :)
Obrazek

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: kartonik » 04 kwie 2007, 13:56

"NajMlodszyM" pisze:
Masz lybę sedan ?? jeśli chodzi o żarówki, to w SW nie ma najmniejszego problemu i lampy nie trzeba wyciągać...wyciągam tylko taki jakiś plastik, na którym są wszystkie żaróweczki :) problem był tylko za pierwszym razem :)
No tak. Do plastiku wczepia sie wtyczke z wiazka kabelkow. Wypinamy. Ale w jaki sposob odkreciles srubke, ktora mocuje plastik z zarowkami do lampy? Musze ten "cud" zobaczyc na wlasne oczy 8O

Awatar użytkownika
NajMlodszyM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 408
Rejestracja: 18 paź 2006, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Poręba Wielka/Gdańsk

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: NajMlodszyM » 04 kwie 2007, 14:02

W takim razie zapraszam do Poręby Wielkiej :D a tak na prawdę, to ja na to pytanie Ci nie odpowiem, gdyż to mój tata zrobił, także... :D oczywiście czynnośc tę podpatrzyliśmy u mechaniora :) Mechanik pierwszy raz na oczy Lybrę widział, i od razu wymienił wszystkie żaróweczki przepalone, robił również rozrząd, wymienił wszystkie filtry (włącznie z filtrem paliwa) i nic nie narozlewał :D mechanik zdolny, i trzeba mu to przyznać :)

Pozdrawiam
Obrazek

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: kartonik » 04 kwie 2007, 14:19

"NajMlodszyM" pisze:... mechanik zdolny, i trzeba mu to przyznać :)
Ale ja pisalem o mozliwosciach dzialania "podworkowego" mechanika-samouika-uzytkownika, ktore w przypadku wspomnianego francuskiego auta sa o niebo wieksze niz w przypadku Lybry. A ja na obejrzenie wyjmowania zarowki w tylnej lampie sie pisze. Czlowiek uczy sie cale zycie...

pozdro,

m

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: Nat » 04 kwie 2007, 14:47

Niestety, przez półtora roku eksploatacji Lybry nie bylem doswiadczony problemem zmiany tylnich żarówek, gdyz żadna nie chce sie przepalić. Patrzylem kiedyś za to, jak mechanicy wymieniali lampy tylnie (własnie w Lybrze kombi) i dostęp jest naprawde niezły. Natomiast, u siebie w silniku 2,0 20V (czyli wielkim gabarytowo) duże klopoty sprawiła wymiana żarówki lewej przedniej. Trzeba miec zgrabne paluszki :)
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Blash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1213
Rejestracja: 09 mar 2005, 0:00

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: Blash » 04 kwie 2007, 14:58

temp na zewnatrz jest niewysoka wiec miało prawo działac jak nawiew czyli chłodne góra a ciepłe dołem tyle tylko ze powietrze było osuszone

Awatar użytkownika
NajMlodszyM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 408
Rejestracja: 18 paź 2006, 0:00
Imię: Marcin
Lokalizacja: Poręba Wielka/Gdańsk

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: NajMlodszyM » 04 kwie 2007, 14:59

"Blash" pisze:temp na zewnatrz jest niewysoka wiec miało prawo działac jak nawiew czyli chłodne góra a ciepłe dołem tyle tylko ze powietrze było osuszone
a da się to jakoś przestawić ?? :P
Obrazek

kartonik
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 611
Rejestracja: 08 mar 2005, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: kartonik » 04 kwie 2007, 15:03

"Nat" pisze:Patrzylem kiedyś za to, jak mechanicy wymieniali lampy tylnie (własnie w Lybrze kombi) i dostęp jest naprawde niezły.
No nie przesadzajmy, dostep jest do zaakceptowania, bo i tak trzeba miec zgrabne cale dlonie :D Lampe demontuje sie latwo i szybko, ale trzeba do tej czynnosci zdjac dwa plastiki. Inaczej nie da rady, bo przeszkadza wzmacniacz. A dekielka z zarowkami NIE DA sie zdemontowac bez wyjecia lampy, a zmienie zdanie jak mi ktos te sztuczke cyrkowa pokaze 8)

Awatar użytkownika
DZIDA
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 391
Rejestracja: 26 sty 2007, 0:00

Lybra - Ciekawa sprawa...

Post autor: DZIDA » 04 kwie 2007, 15:09

"kartonik" pisze:O Jezu!!! Nawet nie pytaj :( Chyba z calej makaroniarskiej mysli technicznej. No na przyklad, wczoraj zmienialem przepalona zarowke w tylnej lampie (chyba na palcach obu dloni by sie nie zmiescilo ile razy przez 2 lata zmienialem przerozne zarowki). Powiedz mi, co za : cenzura : wymyslil patent, w ktorym do zmiany zaroweczki trzeba odkrecic polowe plastikow w bagazniku i wyjac cala lampe!!! Co za italiancki inzynier wymyslil, zeby zmienic filtr powietrza trzeba zdjac chyba ze trzy gumowe rury i tylez samo odkrecic opasek!!! A o wyjeciu filtra paliwa bez zalania polowy silnika ropa to nie ma nawet mowy!!! W peugeocie 406 hdi te czynnosci wykonuje sie w bialych rekawiczkach: filtr powietrza wyjmuje sie w 10 sekund, tylez samo zamienia sie filtr paliwa, oslone pod silnikiem demontuje sie czterema ruchami (w lybrze trzeba uzyc chyba dwoch kluczy, srubokretu, a wszystkich srubek jest chyba z 10!!!) etc. Szkoda pisac... Nie bierz mnie pod wlos :)
ja u mnie w zsedanie niedawno wymieniałem żarówki kierunków tylnych: 5 min/2 żarówki :D nie widzę problemów....

a co do filtra powietrza to nic mi nie mów: zajęło mi to 4 godziny
mam LPG i akutrat nad filtrem powietrza jest reduktpor LPG: wyjąć stary filter nie problem: pogiąłem go i wylazł ;-) ale nowego nie chciałem giąć, więc musiałem odkręcić reduktor i go przesunąć... .ale żeby go przesunąć musiałem wykręcić całkiem kierunkowskaz... a potem miałęm szopki przy składaniu, żeby ustawić reduktor tak, żeby o nic nie zawadzał, bo albo zawadzał o kierunek albo rurę filtra powietrza.....
dobrze że to sie rzadko robi ;-)

ale dałem radę.... w końcu w seju sam swapa zrobiłem wiec i tu stwierdziłęm, że wstyd byłby jakbym nie dał rady ;-)))

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”