Lybra - Zepsuty silniczek od lampy

kubi2 · Post autor: **kubi2** » 16 mar 2007, 20:08

Witam
Mam problem z silniczkiem od prawej przedniej lampy (regulacja wysokosci swiecenia). Czy ma ktos pomysl jak go naprawic ewentualnie tanim kontem wymienic?

Post autor: **bolek** » 03 paź 2007, 20:45

Odświeżam temat bo właśnie mam podobny problem, z tym że oczywiście chodzi o Dedrę.
Zauważyłem, ze lewy reflektor praktycznie nie zmienia wysokości świecenia podczas przesunięcia regulacji, szczególnie jest to widoczne w porównaniu z prawym, który zmienia kąt dość znacznie. Regulacja jest elektryczna, a silniczek wydaje normalne dźwięki, takie same jak prawy, jednak prawie się nie porusza.
I kilka pytań:

1. Czy ten silnik jest w komplecie z lampą czy można wymienić go osobno
2. Czy może ktoś próbował to naprawiać
3. Czy może ma ktoś coś takiego na zbyciu
4. Jakiekolwiek info będzie pomocne

kubi2 · Post autor: **kubi2** » 03 paź 2007, 21:05

Z tego co ja sie dowiedzialem, to silniczek sam nie wystepuje i naprawic sie tego ustrjstwa to raczej nie da (no chyba, ze ktos jest majsterkowiczem i lubi robic rozne wynalazki). moj popsul sie prawy i stanal w gornym polozeniu, wiec na razie sobie odpuscilem i jak mnie najdzie to albo kupie nowa lampe, albo rozkrece i zobacze o co chodzi

Post autor: **bolek** » 03 paź 2007, 21:26

a odzywał się w ogóle czy po prostu zdechł? bo u mnie odgłosy w normie, tylko odruchy szczątkowe

blantek212 · Post autor: **blantek212** » 03 paź 2007, 22:48

"bolek" pisze:a odzywał się w ogóle czy po prostu zdechł? bo u mnie odgłosy w normie, tylko odruchy szczątkowe

nie wiem jak jest skonstruowana lampa w twoim autku, ale jesli mowisz ze silniczk pracuje a lampa nie zmienia swojego polozenia to moze jest to wina przekladni za pomoca ktorej regolowana jest lampa? a lybra ma jeszcze mozliwosc recznego ustawienia lampy za pomoca 2 srob na imbus znajdujacych sie przy lampie

Post autor: **bolek** » 03 paź 2007, 22:55

regulacja śrubkami oczywiście jest, problem dotyczy tylko elektrycznej regulacji lampy. co prawda da się bez tego żyć, jednak jest to pewien dyskomfort jadąc obciążonym autem i świecić w oczy jadącym z przeciwka, a poza tym nie lubię jak mi coś nie działa, bo nie mogę spać po nocach

kubi2 · Post autor: **kubi2** » 04 paź 2007, 20:56

Z moim to bylo tak, ze na poczatku co pracowal kiedy chcial. Jak zmienialem polozenie reflektorow to zmienial, ale kiedy powinien sie wylaczyc to pracowal dalej (chociaz juz polozenia lampy nie zmienial). Potrafil sam sie wlaczyc i pracowac przez jakis czas (wyraznie bylo slychac buczenie choiaz lampa nie zmieniala polozenia). Po jakims czasie sie wylaczal, albo jak go sie puknelo. I jak drugi raz go puknalem to znowu buczal i tak w kolko

Teraz juz nie buczy i nie zmienia plozenia