My zameldowaliśmy się w domu mocno późnym wieczorem.
Trochę stresująca była to jazda, niespodzianie dużo pożerającą oleju Lybrą.
Dzięki Paweł za pożyczkę olejową, zapomniałem się z Tobą rozliczyć
(ale to już na PW )
Fajnie że
Wilkino- ekipa ogarnęła stanowisko a pozostali zdyscyplinowanie o 9:15 zjawili się w punkcie zbiorczym.
Zgodnie z założeniami reżysera
Snaila, wjechaliśmy dłuuugim szpalerem na teren Pałacu, wszyscy uzbrojeni w barwy klubowe !
A ilość naszych aut była zacna
Podczas rajdu turystycznego też w większości jechaliśmy .... zwartą grupą
Te wszystkie działania nie mogły pozostać niezauważone przez Jury zlotu !
Gratulacje !
Cieszę się, że spotkałem wreszcie po wielu miesiącach starych i nowych znajomych . Bo ostatnio to Grażka częściej bywa na naszych zlotach niż ja
Ale prace nad moimi projektami wkraczają już w etapy końcowe i mam nadzieję za rok uczestniczyć będą już na parkingu dla aut "wyjątkowych".
Wiele pięknych, odrestaurowanych aut cieszyło me oczy, trochę z zazdrością
A kto nie był to przynajmniej na Marcina fotkach może obejrzeć .
Dziękuję wszystkim za współudział i co-driverowi Mańkowi z ekipą za pomoc w rajdzie turystycznym .
Miro&Grażka