Lancia Klub Polska

My jednak stchórzyliśmy niestety. Po porannej decyzji, że nie jedziemy, wczesnym popołudniem podjęliśmy decyzję, że jednak spróbujemy (via. Looblyn) ale po wyjechaniu z Warszawy i ujechaniu dosłownie kawałek, dopadła nas tak kur... wska burza z gradem, jakiej naprawdę dawno nie widziałem Ze 20 minut na poboczu, bo autentycznie nie dało się jechać, dodatkowo kilka małych wgnieceń na samochodzie gratis Rafał właśnie wraca z wycieczki klasowej, na trasie łącznie 87 kilometrów mają godzinę opóźnienia z powodu przewróconych drzew na jezdni. W Warszawie też obecnie wieje jak cholera.
Dobrej zabawy dla Wszystkich. Nie posiadamy się z żalu, że takie z nas cykory
Serdecznie pozdrawiam.

To co, w kolejny weekend replay?

My już w domu




Dzięki za spotkanie

My również dziękujemy za mile spędzony czas

My już też na mecie. Dotarliśmy o 15.45.
Luśka nie kaprysiła, nie zawiodła a i koleżankę z opresji wyciągnęła (dosłownie )
Dzięki wszystkim za miłe spotkanie i do następnego...

17:00 Czas na "tea for two"
Byliśmy na miejscu o 16 ale zanim dotarliśmy w pielesze ... - trwało to chwilę

Zlot wspaniały , tak że kiedy następny?

Mariusz91 pisze:Zlot wspaniały , tak że kiedy następny?

Wsiadaj w samochód, bierz moją córkę, wołaj Pastora i jeszcze parę osób i robimy u mnie... )

Ej... Piwo wypiłem

Ale ja nie

Ja tez nic nie piłem Dedra pewnie jeszcze nie przestygła wiec wsiadać i jechać

Gliwice "Sosnowiec" także dojechały bez przygód zlot MEGA udany

Meldujemy swój powrót o 19:00 po małej wycieczce krajoznawczej po okolicy (Trzcianiec-wspomnienia z wojska).
A co do Zlotu to może nie było tego tak widać, ale dobrze się bawiliśmy i cieszymy się że mogliśmy Was wszystkich poznać. Bardzo wielkie dzięki. Do zaś

Gawlick też dojechał w jednym kawałku, chociaż chwilę to zajęło
Dzięki wielkie za spotkanie, był szał