X - jubileuszowy Zlot Ogólnopolski 2013 r.

[wujekp]

Żeby nie robić spamu w tematach Zlotowych, zapytam tutaj:
- czy są jakieś pokoje jedynki, bo chyba przyjadę sam
- czy ktoś się wybiera z Warszawy i okolic (lub przez Warszawę) i będzie mieć miejsce w aucie, bo nie wiem czy chce mi się ładować 700 km na pusto - samemu moim megane (i jeszcze je zalać paliwem), w sumie w tej sytuacji, wolałbym się do kogoś podpiąć i dorzucić do paliwa (jeśli ktoś też będzie jechał na pusto). Jakby co, to proszę na PW.
Serdecznie pozdrawiam.

Umów się z Grzolem. Może dzięki temu się nie spóźni?

[Sebastian]

Eeeee, Grześ nie jest w stanie (nawet przy pomocy Olka) zmienić swojego przeznaczenia

[Rafako]

Żeby nie robić spamu w tematach Zlotowych, zapytam tutaj:
- czy są jakieś pokoje jedynki, bo chyba przyjadę sam
- czy ktoś się wybiera z Warszawy i okolic (lub przez Warszawę) i będzie mieć miejsce w aucie, bo nie wiem czy chce mi się ładować 700 km na pusto - samemu moim megane (i jeszcze je zalać paliwem), w sumie w tej sytuacji, wolałbym się do kogoś podpiąć i dorzucić do paliwa (jeśli ktoś też będzie jechał na pusto). Jakby co, to proszę na PW.
Serdecznie pozdrawiam.

Umów się z Grzolem. Może dzięki temu się nie spóźni?

Co to to nie Bardzo lubię Grzegorza ale nigdy dotąd a czasie całej naszej znajomości, nie mogłem liczyć na jego punktualność, nie liczę więc i teraz na zmiany w tym zakresie.
Wolę w ogóle nie przyjechać, niż się np. pół dnia spóźnić.
Serdecznie pozdrawiam.

[wujekp]

Co to to nie Bardzo lubię Grzegorza ale nigdy dotąd a czasie całej naszej znajomości, nie mogłem liczyć na jego punktualność, nie liczę więc i teraz na zmiany w tym zakresie.

No cóż, "punktualność" Grzesia jest legendarna. Jestem pewien, że on się na własny pogrzeb spóźni.

[Gros]

Co to to nie Bardzo lubię Grzegorza ale nigdy dotąd a czasie całej naszej znajomości, nie mogłem liczyć na jego punktualność, nie liczę więc i teraz na zmiany w tym zakresie.

No cóż, "punktualność" Grzesia jest legendarna. Jestem pewien, że on się na własny pogrzeb spóźni.

To pewne ,że długo go nie zakopią i nadal będzie mógł się cieszyć światem doczesnym