Jura Park w Krasiejowie 10 października 2010

[Sopel]

A tutaj parę zdjęć okiem mojego fotoaparatu.krasiejów2010

Pozdrawiam.[/quote]






.... fajne fotki - w sam raz do wspominania fajnej imprezki przy porannej kawce

[Alan]

Sopel my czekamy na twoje

btw...paliwo z Bliskiej nie wpłynęło źle na osiągi Lucyny? :]

[Irek&ania]

Alan
wielkie dzieki za super organizacje. Dinusie okazały sie całkiem "ludzkie" jedzonko smaczne. Zabawa super, Lucynki jak zawsze piekne. Nic dodac nic ująć

Wielke dzieki na wspólną podróż Ekiepie Oławsko -Brzeskiej mamy nadzieje ,że jeszcze kiedyś sie spotkamy . Może wspólne kręgle ???????????

Ania Irek i Daria

[Sopel]

Sopel my czekamy na twoje

btw...paliwo z Bliskiej nie wpłynęło źle na osiągi Lucyny? :]

... pomijając trochę dziwna woń "dwupierdzianugrochu" - Lucynka szła jak nawiedzona - nawet Kappa jareczka na A4 miała ze mną problemy

[DamianY]

Alan stanął na wysokości zadania - organizacja super. (W juraparku nie trzeba było stać w kilomertowej kolejce po bilety Wielkie dzięki! Dziękuję również wszystkim tak licznie przybyłym Jedzonko przepyszne i w przystępnej cenie a jadąca kolumna Lancii i Bartek wiszący za oknem i pstrykający fotki - coś wspaniałego.

[Alan]

Bardzo mnie cieszą głosy zadowolenia Mam nadzieję że Bartek nie tylko pstrykał fotki ale i kręcił film i że go w końcu zamieści.

A i jeszcze sprawa przejazdu i kolumny, za plecami słyszałem narzekanie że amatorstwo,brak profesjonalizmu bo drogi nie były blokowane ect :]

przepraszam bardzo ale nie pozwoliłbym na zaryzykowanie blokowania drogi na których dochodzi do masy wypadków a tiry dosłownie rozjeżdżają osobówki... newralgiczny punkt droga Opole -Strzelce Opolskie. za każdym razem zwalnialiśmy a nawet stawaliśmy tak aby bam się kolumna nie rozjechała. I dojechaliśmy z jako takim zachowaniem obowiązujących przepisów które obowiązują nawet kierowców rajdowych na dojazdach do oesów

[bargaw3181]

zdjęcia są film nie wiem czy się zapisał bo bateria padła...
"za plecami słyszałem narzekanie że amatorstwo,brak profesjonalizmu bo drogi nie były blokowane ect :]" Nie za plecami tylko powiedziałem to Tobie, że brakowało mi takiego blokowanie dróg jak to było w Pszczynie. Tam było więcej aut i bardzo fajnie to wyglądało i dało się zrobić to tak żeby było bezpiecznie i szybko
Nie zrozum mnie źle bo to była tylko taka moja luźna opinia Zlot uważam za świetny gratuluje

[Alan]

kolego sympatyczny...choć w sumie nie sympatyczny (okresowo) stałem z 15m od Ciebie,niemniej zauważ że traktuje to z przymrożeniem oka. Niemniej,w miescie można takie numery robić nie na trasach przelotowych o wysokim współczynniku umieralności :]

[Nat]

Alan: Najsampierw ogromne gratulacje udanej imprezy.
To baaardzo cieszy

Nie przejmuj się wtopą tą czy tamtą, taki już los organizatora, zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony.

Ale żeby nie było tak słodko - jeden foch - dlaczego to tak daleko było ?
Profesor dinozaurologii i paleontologii, Staś, jest niepocieszony, że nie mógł być obecny, podobnie zresztą jak jego tatuś

[jareczek]

I z mojego aparatu też dorzucę Krasiejów
Jednak upłynie troszkę czasu zanim wszystkie się wyślą

[Alan]

wszyscy przy jednym stole




i w jednym rzędzie

[Nat]

One tak mocno wyciągają szyje, by obejrzeć te piękne Lancie na parkingu za płotem.
Ewolucji nie oszukasz!

[Alan]

na to wygląda

a wiecie że siostra naszej Pani Przewodnik jeździ Lybrą?

[mrs.raketa]

Koledzy sympatyczni: wszystko sobie powiedzieliście podczas zlotu. Byłam przy tej rozmowie (o blokadzie podczas przejazdu kolumny) i nie uważam, że jest jakiś sens to roztrząsać na forum Oboje z tego żartowaliście, a Alanku, wyrażenie "za plecami" będzie zawsze miało charakter pejoratywny, niezaleznie, czy brałes to z przymrużeniem oka, czy też nie. To po pierwsze.
A po drugie: dokładnie dlatego, że tak fajnie było na tym zlocie, muszę coś "skrytykować" Otóż.. zabrakło nam grupowego zdjęcia. A warunki mieliśmy świetne, bo i przed Juraparkiem jak i przed restauracja Było by to wisienką na torcie Alana, bo naprawdę spisał się chłopak Następnym razem na pewno o tym nie zapomnimy

I jeszcze taka jedna refleksja.... ten zlot pokazał również, że niezależnie jaka jatka odbywa sie w związku z walnym (nie tylko na forum otwartym), atmosfera w regionach została bez zmian. To bardzo ważne i krzepiące Ale na kolejne zloty w wiekszym gronie musimy zadbać o jakies identyfikatory. Poznałam wielu nowych sympatycznych klubowiczów, a do tej pory nie wiem "who was who"

Jeszcze kilka fotek z fona:

[Sopel]

... może by Ją do LKP wciągnąć