Mam problem z Ypsilonem ('96)
Świeżo przeprowadzony za pracą do Warszawy nie mam totalnie NIC narzędzi, a pojawił się problem:
- Masakryczne "terkotanie" zależne od prędkości, niezależne od obrotów. Tylko dźwięk, wibracji nie ma.
Podejrzewam przegub od strony skrzyni bo dźwięk nie zmienia się przy skręcie kół.
Co ciekawe dźwięk ustaje przy dodawaniu gazu, nawet najlżejszym.
Prosiłbym kogoś o pomoc, postawieniu na kobyłkach i odpaleniu w powietrzu, żeby na pewno zdiagnozować problem no i ewentualnie go naprawić (czyli pewnie wymienić przegub).
Oczywiście odpłatnie, czy to prywatnie-hobbystycznie , czy polecając jakiś warsztat bez druciarzy w okolicy.
Dzięki !
Ypsilon - prośba o pomoc
Moderator: Wilkin
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 sie 2012, 11:25
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Warszawa
Ypsilon - prośba o pomoc
Y LS 1.4 12V
- horses
- Forumowicz/ka
- Posty: 1356
- Rejestracja: 26 mar 2012, 19:41
- Imię: Adam
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ypsilon - prośba o pomoc
A w jakiej okolicy ?
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 sie 2012, 11:25
- Imię: Jacek
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ypsilon - prośba o pomoc
Okolica - Targówek, natomiast auto jeździ więc z tym nie ma problemów.
Póki co temat muszę zepchnąć na dalszy plan, bardziej podejrzana jest sama skrzynia bo hałas ustał ale biegi wchodzą ciężej.
Będę jeździł aż się nie rozsypie konkretniej...
Dzięki za chęci !
Póki co temat muszę zepchnąć na dalszy plan, bardziej podejrzana jest sama skrzynia bo hałas ustał ale biegi wchodzą ciężej.
Będę jeździł aż się nie rozsypie konkretniej...
Dzięki za chęci !
Y LS 1.4 12V