Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Grupa Mazowieckie

Moderator: Wilkin

arkashka

Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: arkashka » 03 mar 2009, 11:23

Jandar
Okrzeszyn 4
05-520 Konstancin-Jeziorna
tel. 600 924 549

Awatar użytkownika
adamc
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 449
Rejestracja: 22 cze 2008, 0:00
Lokalizacja: warszawa/okolice ciechanowa

Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: adamc » 03 mar 2009, 14:28

ja jestem klientem Rafała od początku kupna swojej Lancii...
i jestem zadowolonym klientem...
Cierpliwie mi wszystko tłumaczy,co zrobił,albo co trzeba zrobić, a jak mnie coś niepokoi to wystarczy telefon i mogę się stawić u niego na oględziny...
serwisuję u niego dwie Lybry...
ceny usług też przyzwoite..
Obrazek

arkashka

Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: arkashka » 03 mar 2009, 14:40

Blisko, człowiek komunikatywny, dużo dostępnych części, tanio, ale...
No właśnie: po każdej wizycie musiałem jechać na poprawki. "Trochę" mnie to zniechęciło.

Awatar użytkownika
floyd
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 52
Rejestracja: 19 sty 2007, 0:00
Lokalizacja: Warszawa, Saska Kępa
Kontakt:

Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: floyd » 03 mar 2009, 15:53

Polecam!!
Nie tylko Lancia, ale także Alfa (mój kumpel ze 166 chwali sobie Rafała).

Najważniejsze, że szybko i sprawnie, a ceny nie są wygórowane.
Lancia Kappa 2.0 turbo 20V 220KM - DO SPRZEDANIA
Lancia Lybra 2.4 JTD - nauka jazdy ropniakiem ;)

Filmiki z z Wietnamu, Chin i Polski: http://www.youtube.com/65floyd65" onclick="window.open(this.href);return false;

Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Afamia
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 121
Rejestracja: 19 mar 2008, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: Afamia » 05 mar 2009, 15:01

Byłem raz jak dotychczas, na przeglądzie - szybko, sprawnie, wydaje się, że mógłby nawet z zawiązanymi oczami pracować. Polecam

dellti
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 318
Rejestracja: 26 sty 2006, 0:00
Lokalizacja: w-wa

Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: dellti » 05 mar 2009, 21:41

Serwisuje u Rafała swoja v6 niemal od początku i generalnie jestem zadowolony. Największą wadą jest niestety lokalizacja warsztatu - trzeba kogoś brać jako taksówkarza, jeżeli chce się zostawić samochód :(
Krzysiek
V6

Awatar użytkownika
Zygi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 296
Rejestracja: 07 lut 2006, 0:00
Lokalizacja: Konstancin woj.mazowieckie

Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: Zygi » 05 mar 2009, 22:09

Od jakiegoś czasu to jest miejsce, gdzie serwisuje kappy. I jak narazie zawsze wyjeżdżam stamtąd zadowolony : yesyes : Zawsze się mogę wszystkiego dowiedzieć, co mnie interesuje. Naprawy są robione szybko. Ceny też przyjemne. Dodatkowo mam blisko :lol:
Od czasu do czasu kierowca Kappy 2.4jtd, Kappy 2.4jtd SW oraz Ducato 2.3jtd.
A na własność Kelly's MAGIC black;)

Jarek T
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 177
Rejestracja: 19 mar 2009, 16:56
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: Jarek T » 26 lip 2009, 18:21

Również polecam - szybko i sprawnie
Wymianiałem u Pana Rafała, w Lybrze 1,9 jtd czujnik położenia wału korbowego, świace żarowe i filtr paliwa.

iniemamocny
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 84
Rejestracja: 12 cze 2009, 23:30
Lokalizacja: Legionowo

Odp: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: iniemamocny » 06 wrz 2009, 23:35

Zasugerowano mi wyrazić opinię także w tym topicu.

Niestety, moja opinia jest negatywna. Auto miało problem z (jak się później okazało) pierwszym wtryskiem z czujnikiem, oraz czujnikiem temp. paliwa, co skutkowało trybem awaryjnym, okropnym mułem i totalnym brakiem mocy w każdym zakresie, nierówną pracą i nie wkręcaniem się na obroty. Słowem trup. Zachęcony dobrą opinią, ustaliłem termin wizyty w warsztacie Rafała. Auto zostawiłem i od tamtego momentu minęły ponad 4 tygodnie zanim straciłem cierpliwość i musiałem odebrać nie naprawione. Słowem żadnego kontaktu za strony Rafała, że sorry że tak długo, że nie dam rady zabieraj Pan auto, bo szkoda Pańskiego czasu, nic, musiałem wydzwaniać i wysłuchiwać jakiś głupich teorii, na temat domniemanej przyczyny awarii, raz że to pewnie turbina, później że to nie turbina, później że to turbina i znów że nie jest pewien czy to turbina. Nie wysłał jednak turbiny do ekspertyzy. Jedyne co Rafał zrobił przy mojej Kappie to wymiana węża podciśnienia(o którą prosiłem) i kolektora wydechowego który był pęknięty. Mimo to nie dokręcił i nie uszczelnił drugiego kolektora i nawet to musiano poprawiać. Auto stało na innym podwórku/działce niż mieści się warsztat, miało zupełnie rozładowany akumulator. Zapłaciłem tylko za ten wąż podciśnienia.

Jak już wspomniałem auto od Rafała odebrałem nie naprawione po 4 tygodniach z hakiem. Nigdy już nie będę tam naprawiał auta. Usterkę udało się usunąć komu innemu w kilka dni, więc było to jednak możliwe.

Pozdrawiam.

Sprytny_Zdzichu
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 23 cze 2009, 23:18
Lokalizacja: Siedlce

Odp: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: Sprytny_Zdzichu » 05 paź 2009, 10:58

niestety moja opinia też jest negatywna.

umówiłem sie na uszczelnienie misy olejowej i przewodów, odrazu kupiłem nowy olej i filtry zeby zalał nowym. po 2,5 tyg nie zrobił nic po 3 tyg zmieniło olej i niby uszczelnił a tak naprawde próbował dokręcić sróby misy licząć ze się uszczelni
ta pseudo naprawa kosztowała mnie 300zł tzn za wymiane oleju i próbę dokręcenia misty skasował 300zł. te prace to ja sobie mogłem pod blokiem na chodniku zrobić - partacz i oszust bryyy
LK 2.4TDS - czyli Włoska zemsta już 2 rok............. Leo why ???

Awatar użytkownika
piotrek96xd
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 194
Rejestracja: 23 maja 2010, 8:16
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: piotrek96xd » 27 wrz 2010, 17:01

Również serwisuje u niego moja Kappe od zakupu.Do tej pory jest zadowolony :)

Awatar użytkownika
kill649
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 81
Rejestracja: 13 maja 2010, 0:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: kill649 » 28 wrz 2010, 10:36

Robiłem czyszczenie przepustnicy, adaptacje...w późnych godzinach wieczornych i nie było problemów. Jednak to za mało by wystawić jakąś opinie.
Miałem jechać do Pablo, ale chłopak na brak roboty nie narzeka a z Ursynowa jak by nie było jest bliżej do Rafała.
Lancia Lybra 1.6 16V
Eksplozja mocy 103 koni :-)

johnny100
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 1
Rejestracja: 17 sty 2013, 1:21
Imię: Johnny
Lokalizacja: Wypełnij to pole

Re: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: johnny100 » 17 sty 2013, 1:30

Stanowczo i definitywnie, a także ostatecznie i nieodwołalnie NIE POLECAM. Lepiej nadrobić kilometrów niż płacić dwa razy za to samo plus poprawki. Dotyczy TAKŻE aut włoskich - Zawróćcie w porę!

Rafako

Re: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: Rafako » 17 sty 2013, 8:29

johnny100 pisze:Stanowczo i definitywnie, a także ostatecznie i nieodwołalnie NIE POLECAM. Lepiej nadrobić kilometrów niż płacić dwa razy za to samo plus poprawki. Dotyczy TAKŻE aut włoskich - Zawróćcie w porę!
Kolego, w moim odczuciu takie opinie jak Twoja są totalnie bezwartościowe dla potencjalnych zainteresowanych usługami firmy. Dlaczego :?: Otóż dlatego, że zarejestrowaleś się na Forum, po czym nie zadałeś sobie nawet trudu, żeby zapoznać się z jego regulaminem, nie przywitaleś się w odpowiednim Dziale, jak to na większości for zwykło się praktykować i walnąłeś jednego posta z krytyką...
...bez jakichkolwiek konkretów.
Sam przyznaj, że wygląda to jak post zazdrosnej konkurencji a nie obiektywną opinię...
Serdecznie pozdrawiam.

Awatar użytkownika
cysiek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1117
Rejestracja: 22 paź 2009, 14:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Sulejówek

Re: Jandar, czyli Rafał z Okrzeszyna

Post autor: cysiek » 17 sty 2013, 9:01

Ja u Rafała byłem raz ok 1,5 roku temu z wymianą rozrządu i jeszcze kilku drobiazgów. Na 100% nie byłem zadowolony no ale albo cena albo jakość usługi. Co do rozrządu to auto jeździ, także zrobione dobrze. Jedynie osłona niechlujnie przykręcona bo już pół paska widać. Teraz nijak jej nie przykręcę bo dostępy brak. Przy próbie zdiagnozowania ciężko chodzącego lewarka biegów przebito mi osłonę wysprzęglika. Ale to już długi temat. Nie wiem jak teraz jest tam ale jak ja byłem to 2 auta były robione jednocześnie, także rozumiecie... Reasumując Rafał ma wiedzę bardzo dużą ale próba zarobienia kasy robi swoje.
Pozdrawiam
Cysiek
Lancia Lybra 2,0 LX 20v 154KM
LPG: Stag IV, KME Silver, Reg Fast

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Mazowieckie :::”