Thesis 2.0 TB + STAG 300 - nie chce jeździć...ktoś pomoże?

Problemy, porady i opinie dotyczące LPG w Naszych Lanciach
szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Thesis 2.0 TB + STAG 300 - nie chce jeździć...ktoś pomoże?

Post autor: szajbus » 14 kwie 2012, 14:21

Witam
mam oto taki problem ... zakładalem już nie raz instalacje ale teraz to jest jakiś koszmar
stag 300+ 6 cyl
silver kme cisnienia - 0.9 do 1.2 lub 1.2 do 1.4 takie cisnienia testowałem
valtek czerowne 2x3 lub 1x2 1x3 magijet 2x3 ( wszytkie kombinacje ćwiczyłem )
fi8
zaworki nie pamietam
dysze 2.2
ngk 0.9mm


problem jest taki ze pacjent - lancia thesis 2.0 T 5cyl 20v pracuje nierowno na gazie na wolnych obrotach a jak wychochodiz na wysokie to efekt jest taki jak by były pomylone kable bo terkocze - jak diesel i dusi się czyli typowy objaw pomylonego zapłonu lub wtryku a tu niespodzianka ...
instalacja przepatrzona 10x wszytko podpiete idealnie ale co nastepuje
jesli odlacze wtrysk nr 2 to silnik pracuje w miare ok nie terkocze przy wchodzeniu na obroty na wolnych pracuje średnio jeśli odłacze 2 i 4 to silnik pracuje dobrze

jesli zrobie korekcje na 1 -25 i 2 +25 na wolnych się poprawia ale wchodzenie na obroty to znowu młuckarnia
taki troche dziwny efekt jeszcze że gdy tak jak by silnik był zalewany to centralka zamiast skracac wtryski wydluza az do 8ms

nie mam zielonego pomysłu co zrobić
przepływka zdrowa
sondy zdrowe
swiece nowe
cewki zdrowe ( zamieniałem wszytskie ze soba)
jak dam autokalibracje to mnoznik potrafi wyjść na start przy 2.0
dzisiaj nawet wtryski odpinałem i podpianłem inne * na sycho bo myslalem ze centralka podaje pb + plg ale nic z tego
5 cyl na lpg dramat 3 cyl w miare ok nie mam juz zadnego pomyslu korekcji zamian .....


ktoś ma jakiś pomysł ?

argenta67

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: argenta67 » 14 kwie 2012, 15:08

Powiem tak: wszystkie auta jakie miałem/mam były zagazowane a dla Thesis powiedziałem NIE i to był najlepszy sposób aby cieszyć się autem. Thesis ma tyle "plątaniny", że jeszcze ten gaz potrzebny :wuerg007:

Awatar użytkownika
Krzys
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 672
Rejestracja: 12 kwie 2008, 0:00
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Piaseczno / Krasnobród

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: Krzys » 14 kwie 2012, 16:27

Zrób zdjęcie nawiertów w kolektorze. Silver za słaby do twego auta.

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: szajbus » 14 kwie 2012, 16:58

po kilku dniach walki sprawa rozwiazana ....

silver jest wystarczający bo obsluguje do 240hp i jezdził w mojej 210konnej v6

porblem byl w wysokosci naawiertów gazowych .... propostu silnik jest tak czuły ze nie mozna wiecic w dogodnym miejscu tylk obedzie trzeb wiercic od tyłu jak najblizej zaworów bo jak wywalilem listwe wtrysku benzyny i w to miejsce wpinałem weze od gzu silnik chodził idealnie ... co za tym idzie czeka mnie przerabianie całści nszczescie poprzednio wieciłem w gumach pomiedzy kolektorem a dolitem aby uniknac rozbierania calosci ( okruszki gumy mine sa szkodliwe)
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2012, 18:54 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Każdy następny post napisany w ten sposób wyląduje w śmietniku!!!

argenta67

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: argenta67 » 14 kwie 2012, 17:11

szajbus pisze:po kilku dniach walki sprawa rozwiazana ....

silver jest wystarczający bo obsluguje do 240hp i jezdził w mojej 210konnej v6

porblem byl w wysokosci naawiertów gazowych .... propostu silnik jest tak czuły ze nie mozna wiecic w dogodnym miejscu tylk obedzie trzeb wiercic od tyłu jak najblizej zaworów bo jak wywalilem listwe wtrysku benzyny i w to miejsce wpinałem weze od gzu silnik chodził idealnie ... co za tym idzie czeka mnie przerabianie całści nszczescie poprzednio wieciłem w gumach pomiedzy kolektorem a dolitem aby uniknac rozbierania calosci ( okruszki gumy mine sa szkodliwe)
Może ja coś źle czytam ale piszesz o problemie w dn 14.04 o godz 13.21 i tego samego dnia o godzinie 15.58 znowu piszesz
szajbus pisze:po kilku dniach walki sprawa rozwiazana ....
: zdziwiony : post pod publiczkę czy jak :noco:
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2012, 17:16 przez argenta67, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8477
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: stabraf » 14 kwie 2012, 17:14

To zamontuj takie cóś jak da radę: :link:
Będzie bez wiercenia i opiłków ;)
argenta67 pisze: : zdziwiony : post pod publiczkę czy jak :noco:
Paweł - wg mnie facet kilka dni próbuje to ogarnąć i właśnie wyczaił o co biega ;)

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: szajbus » 14 kwie 2012, 17:31

tak forum lanci bylo osttniom na ktorym napisałem post z bezsilnosci ... od 6-go z tym walcze
http://lpg-forum.pl/stag-300-nie-daje-s ... 49bab33bbf
temat z forum LPG
http://www.forum.alfaholicy.org/lpg_zon ... wiaze.html
z forum alfy romeo

ja jestem typem czlowieka ktory nie spocznie az nie przeprowadzi wszystkich mozliwych testow i nie przeczyta na temat problemu wszytkiego co znajdzie ... nigdzie nie bylo odpowiedzi na moje pytanie zakładałem kilka ins i dzisiaj o mało nie spoloneło moje auto :D bo wywaliłem listwe wtryskowa od PB w to miejsce zamiast wtryskow wstawiłem weze i podlaczylem do wtryskow lpg i zagadało do strzału .... tylko wtrysk popuścił pb i sie polalo po silnikiu i mogło sie to źle skończyć a dodam ze odwierty sa jakies 7 cm powyzje i nie bralem tego pod uwage bo weze maja 10cm i sa na wysokosci 7 cm od zaworów ... to wg mnie idealnie bo w innyc autach sa o wiele wieksze odleglosci a tu sie okazuje że ....tak nie jest

strasznie mnie wk.... komentowanie w stylu pod publike niechcesz nie czytaj nie chcesz nie odpisuj ja zakladam temat dopiero jak sobie z czym nie moge poradzic i kończa mi sie własne pomysly


stabraf :piwo: i to duze bo wczesniej tego nie widziałem nigdzie pomysł idealny tylko musze inna dlugosc kupic bo wejscie do kolektora jest za male i muszi byc wersja z 3 oringami za 55zł
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2012, 18:55 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Każdy następny post napisany w ten sposób wyląduje w śmietniku!!!

argenta67

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: argenta67 » 14 kwie 2012, 17:53

szajbus pisze:tak forum lanci bylo osttniom na ktorym napisałem post z bezsilnosci ... od 6-go z tym walcze
http://lpg-forum.pl/stag-300-nie-daje-s ... 49bab33bbf
temat z forum LPG
http://www.forum.alfaholicy.org/lpg_zon ... wiaze.html
z forum alfy romeo

ja jestem typem czlowieka ktory nie spocznie az nie przeprowadzi wszystkich mozliwych testow i nie przeczyta na temat problemu wszytkiego co znajdzie ... nigdzie nie bylo odpowiedzi na moje pytanie zakładałem kilka ins i dzisiaj o mało nie spoloneło moje auto :D bo wywaliłem listwe wtryskowa od PB w to miejsce zamiast wtryskow wstawiłem weze i podlaczylem do wtryskow lpg i zagadało do strzału .... tylko wtrysk popuścił pb i sie polalo po silnikiu i mogło sie to źle skończyć a dodam ze odwierty sa jakies 7 cm powyzje i nie bralem tego pod uwage bo weze maja 10cm i sa na wysokosci 7 cm od zaworów ... to wg mnie idealnie bo w innyc autach sa o wiele wieksze odleglosci a tu sie okazuje że ....tak nie jest

strasznie mnie wk.... komentowanie w stylu pod publike niechcesz nie czytaj nie chcesz nie odpisuj ja zakladam temat dopiero jak sobie z czym nie moge poradzic i kończa mi sie własne pomysly


stabraf :piwo: i to duze bo wczesniej tego nie widziałem nigdzie pomysł idealny tylko musze inna dlugosc kupic bo wejscie do kolektora jest za male i muszi byc wersja z 3 oringami za 55zł
szajbus, słuchaj rób sobie co chcesz i gdzie chcesz ale jak coś opisujesz to przeczytaj to trzy razy bo to jest forum dostępne dla mas a takich postów to przeczytać trudno bo posługujesz się czyś a la podobnym do języka polskiego i tylko dziwie się, że nikt z "opiekunów" nie zwróci na to uwagi.
Pomysł Andrzeja znany i opisywany tu na forum już dość dawno a przez dobrych gazowników stosowany jeszcze dłużej.

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: szajbus » 14 kwie 2012, 17:59

w moje okolicy brak dobrych gazowników więc jestem zmuszony robić sam pomysł z podstawka jest bardzo dobry ma co prawda jedno ale - podniesienie wyskości wtrysków bezynowych to nie problem sam w sobie ale listwa będzie słabiej przytwierdzona do kolektora ( sa zabezpieczenia na wtryskach ) co może powodować lekkie naprężenia i w konsekwencji wyciek PB na kolektor ale napewno ułatwi sprawę znacznie
odnośnie opisów na forum nie widziałem bo nie szukałem rowiązania w jaki sposób to zrobić tylko co zrobić żeby zaczeło jeździć zwłaszcza iż problem wystepuje w tym silniku na 1 i 2 cylindrze a nie na wszystkich ćo jest dobrą zmyłką i nikt nie wpadł na to wcześniej bo tak jak pisałem 17cm wraz z weżem to normalana odleglość przy której pracuje wiekszośc pojazdów ten nieee


w podobnym tonie wypowiadałeś się w temacie o podłaczeniu av do conecta w thesisie ...

musisz czasami chyba wziąć pod uwagę, że są ludzie którzy nie lubia czegos niewiedzieć i szukają tak długo aż znajdą

regaciarz
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 188
Rejestracja: 05 kwie 2012, 19:52
Imię: Michał
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: thesis 2.0 TB + STAG 300+ nie chce jeździć .... ktoś pom

Post autor: regaciarz » 14 kwie 2012, 18:21

ale weź pod uwagę, że długość węża to nie to samo co odległość wkrętki od kolektora. Jaki jest przepływ w wężu a jaki w kanale kolektora? Z doświadczenia wiem, że większość aut pracuje nawet na 40cm wężach pod warunkiem, że wkrętki są blisko wtryskiwaczy pb.
Główna zasada to jak najbliżej i zgodnie z przepływem. O tym jak daleko można umieścić kruciec od wtryskiwacza decyduje długość danego kanału dolotowego. Nie wiem jak wygląda ten silnik, ale jeśli tak jak w mojej Kappie to w gumie to zdecydowanie za daleko. Ja mam wkrętki jakieś 2-3cm od wtryskiwacza skierowane niezgodnie z przepływem a i tak silnik pracuje.
Podstawki pod wtrysk nie polecam, nie ma chyba niczego gorszego niż spalenie samochodu bo zamontowało się krzywo listwę i benzyna uciekła bokiem. Dodatkowo pracując rok w tym biznesie nie spotkałem auta, które nie pracowałoby na wkrętkach, od biedy można długie wkręcić.
Opiłki to temat powracający jak bumerang. Mój warsztat działa od ponad 10 lat, sekwencję montowali gdy wchodziła na polski rynek i jak dotąd nie mieliśmy żadnych problemów z opiłkami w silniku. Jedynie ciężko odpalić silniki o małym sprężaniu, ale chwila trzymania 2 tyś obrotów wydmuchuje opiłki. W swoim Volvo nie zdejmowałem kolektora i po ponad 20 tyś km nie zauwazyłem żadnych objawów negatywnych.

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: Thesis 2.0 TB + STAG 300 - nie chce jeździć...ktoś pomoż

Post autor: szajbus » 14 kwie 2012, 19:51

raczej wszytko wciagnie do komory spalania a nie wydmucha... temat rzeka nie da sie wiercic bez opiłkow ktore wpadaja do srodka nie zazlenie jak i czym to sie robi podstawki to wlanśnie sprawa dyskusyjna

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Re: Thesis 2.0 TB + STAG 300 - nie chce jeździć...ktoś pomoż

Post autor: bassman » 14 kwie 2012, 20:24

Zobaczysz jak to będzie jeśli wkrętki przestawisz bliżej zaworów, jednak mnie to wygląda na kabelkologie. Ja bym sprawdził poprawność podłączenia przewodów do wtrysków lpg i Pb.
Nie pasuje mi że jakieś zmiany na dwóch wtryskach dają taki efekt... Chyba że na tych dwóch jest inny kąt wkrętki lub jej odległość.

Sprawa wiercenia w kolektorze aluminiowym/plastikowym bez jego demontażu jest dość dyskusyjna. Gazownicy wolą wiercić bez demontażu (chodzi głównie o czas i ułatwienie sobie montażu). Klienci wolą aby kolektor zdjąć i zrobić to dokładnie. Silnik woli powietrze bez różnych śmieci (w tym wypadku opiłków po wierceniu), jeśli nie to myślę, że budowanie tak szczelnego układu dolotowego z filtrami nie miałoby sensu... Sami sobie odpowiedzcie. Ze swojego doświadczenia wiem, że nie uda się zrobić identycznych otworów pod wkrętki (chodzi o miejsce i kąt nachylenia) bez zdjęcia kolektora. Przynajmniej ja jeszcze na taki kolektor nie trafiłem.
Co do eksploatacji samochodu z opiłkami, to tylko zazdrościć szczęścia tym którym silnik nie wykazuje zużycia po iluś tam tysiącach jazy po takim "zabiegu".
Rzadko się gazuje samochody świeżo po fabryce, jedynie tam nie ma nagaru gdzie opiłek się nie ostanie. A opiłek ma bliżej nie sprecyzowany kształt i wielkość, która idealnie pasuje między tłok i ścianę cylindra - nie wypadnie stamtąd już nigdy! Co zrobi z gładzią cylindra i prążkami po honowaniu każdy chyba wie.

Pozdrawiam.

regaciarz
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 188
Rejestracja: 05 kwie 2012, 19:52
Imię: Michał
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Thesis 2.0 TB + STAG 300 - nie chce jeździć...ktoś pomoż

Post autor: regaciarz » 14 kwie 2012, 20:39

często gazuję nowe samochody, niejednokrotnie nawet auta pokazowe na targi :)
Niejeden samochód zagazowany w mojej firmie przejeździł reduktor i nic złego się nie dzieje. Moje Volvo mimo 5-ciu cylindrów nie brało ani grama oleju mimo ponad 400 tyś przebiegu, więc o poważnej rysie nie może być mowy. Natomiast Probe bez gazu paliło litr oleju na 350km. Nawet jeśli przyjmiemy jedną czy dwie rysy to nie wpływa to negatywnie na pracę silnika, niektóre same z siebie i tak się rozpadną za co najczęściej obwiniany jest gaz. Owszem nie da się zrobić idealnie równo czterech wkrętek, ale silniki stwarzające problemy są znane i wtedy najzwyczajniej w świecie daję albo rurki albo wiercę na długie wkrętki. Brak idealnego kąta i niekodładność wierceniamają bardzo znikowy wpływ na pracę silnika, niezauważalną przy użytkowaniu.
W mojej Kapce mam wkrętki "pod prąd", według mnie trochę za daleko, nierówne węże a silnik i tak na gazie zachowuje się tak samo jak na benzynie.
Kable podpiete na 100% dobrze i wtryski nie pozamieniane? Ja bym spróbował podmienić wtryski, w drugi wpiąć wtyczkę od czwartego a do czwartego od drugiego, czasami zdarzają się pomyłki w montażu, niby jest ok, ale wtyczki zamienione.

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Re: Thesis 2.0 TB + STAG 300 - nie chce jeździć...ktoś pomoż

Post autor: bassman » 14 kwie 2012, 21:13

Jeszcze raz podkreślam - udało się, że opiłek się nie dostał między tłok a cylinder - i silnik będzie chodził tak jak powinien. a co jeśli się nie uda... i zakleszczy go? Kompresja znacznie spadnie i to w niedługim czasie.
Jasne, że zrzucanie winy na lpg za krótkie przebiegi silnika to głupota, więcej z tych silników kończy żywot z nadwoziem przy kolizjach i wtedy lpg już nie jest winne... Nie wspomne o przebiegach zadziwiająco długich lub optymalnych, które w rzeczywistości są ukryte z powodu zaniżonego stanu licznika lub innych dziwnych zjawisk.

Pozdrawiam.

szajbus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 495
Rejestracja: 14 maja 2011, 22:04
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Re: Thesis 2.0 TB + STAG 300 - nie chce jeździć...ktoś pomoż

Post autor: szajbus » 14 kwie 2012, 23:46

po to jest filtr powietrza aby nic tam nie wpadało opiłki nie spowodują kolizji ale pozostanie na grzybkach zaworowych zrobia masakrę - po zgnieceniu zrobia mikro uszkodzenia ktore w warunkach wysokich temperatur i odczynu otoczenia po pewnym czasie zaczna robić wżery i potem koniec kompresji tak samo jesli dostana sie do cylindra zrobią rysy na tulejach lub scianach i potem sie to powiększa to nie jest tak ze opiłki w silniki zabija go w po urchomieniu czy po dwóch dniach ... to sa miesiace i lata wszystko zaczyna sie w sferze mikro

wtyczki sa ok sprawdzane 10 x problem ustal po wtryskiwaniu gazu w otwory po wtryskach benzynowych a jakies przedłużki rurki w kolektorach to jest rzeźba zeby nie powiedziec że w wykoniu wielu ( nie wszystkich) to partactwo widziałem juz rurki w kolektorze ktore wpadły do cylindrów przez zawory

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: LPG :::”