Strona 3 z 4

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 8:29
autor: brygadzista1
Chopie wbijaj smialo ja też będę Seatem chyba :) numer podałem reszta też może ;)

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 14:22
autor: Tomzik
Ja się dostosuję, jako, że nie znam totalnie miasta. Tylko uzgodnijcie finalną wersje.

Niestety żona mi zaniemogła i na obecną chwilę nasz przyjazd jest pół na pół.

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 15:06
autor: Kozi
Hej. Ja niestety odpadam. Córa mi zachorowała. Musimy zostać w domu.

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 18:32
autor: fazi
Witam , mój numer macie w podpisie.

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 20:49
autor: Pingvin
Miejsce na razie proponuję pozostawić bez zmian - w razie czego jeśli faktycznie będzie baardzo kiepsko - pomyślimy nad Netto, lub w drugą (bardziej malowniczą) stronę nad przystanią w Niałku Wielkim (jakieś 800m różnicy).

Ja postaram się pod Świteziankę dotrzeć między 11.30 a 11.45, żeby conieco rozeznać się w sytuacji i wyłapywać ewentualnych spotowiczów. Kontakt do mnie: 505-565-547.

A dla osób zmuszonych pozostać w domach przez chorobę - szybkiego powrotu do zdrowia.



@PatiNT - będę jechał z Obry tak jak pisałem wyżej - gdzieś około 11.30. Najpewniej zabiorę też młodego miłośnika motoryzacji z sąsiedztwa ;) Jakby co - jestem od rana pod telefonem.

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 22:04
autor: riconowak
Witam wszystkich, ja z rodzinką jestem już spakowany i czekam na wyjazd, Lucynka odpoczywa w garażu przed wyjazdem. Mój nr 669-402-980

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 22:04
autor: PatiNT
:hmmm: nie pamietam do siebie nr ale za chwile podam tylko znajde telefon.

rozumiem, ze pociechy sa mile widziane bo mam zamiar mojego szkodnika przywiezc.

@Pingvin - wlasnie wrocilem z trasy i nie wiem czy jutro nie podjade predzej do wolsztyna oplukac auto. no chyba, ze wstane predzej i zrobie to w domu ale watpie. ok. 9 zadzwonie z info.

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 27 kwie 2012, 23:04
autor: PatiNT
moj nr - 533 180 373

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 28 kwie 2012, 9:54
autor: Tomzik
Ja niestety nie przybędę, żona nadal trochę niedysponowana :(

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 29 kwie 2012, 23:35
autor: Pingvin
Streszczenie soboty w jednym zdaniu - przyjechali, postali, połazili, rozeszli się, pojechali. :D

A dokładniej - po spotkaniu pod Świtezianką niewielką grupką udaliśmy się w stronę parowozowni. Pierwsze przejazdy oglądane z góry, a potem jak wszyscy poooszzzzzliiiii w tłum ;) Z dalszych planów kaw/obiadów/czegokolwiek przyznam nie wiem ile wyszło, bo dość pilna sprawa ciągnęła mnie do domu (w dotarciu do którego pomógł PatiNT (dzięki), bo mojej wrednej małpie zachciało się paść akumulator - więc dodatkowa atrakcja - palenie kupety z kabli była dla nielicznych :D ). Aparaty były, może zdjęciami się pochwalą.

Smutna informacja, niepotwierdzona - tegoroczna parada mogła być ostatnią z powodu niemałych strat miasta na tej imprezie. Pożyjemy - zobaczymy.

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 30 kwie 2012, 10:06
autor: Tomzik
Szlag by trafił - zawsze chciałem tam pojechać i co tera - ostatnią okazję przegapiłem?

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 30 kwie 2012, 18:44
autor: Pingvin
Parowozownia jest czynna cały rok i można ją zwiedzać i macać. Na paradach są przyjezdne lokomotywy też z innych krajów przyjeżdżające gościnnie.

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 30 kwie 2012, 20:58
autor: tgp
Nie chwaląc się też tam byłem, ale przyjechałem "na ostatnią chwile" a biorąc pod uwagę tłumy to uznałem że na spotkanie szanse są marne. :lol:
I właśnie jak już się spakowałem i odjeżdzałem to widziałem chyba początek wspomnianej walki Pingvina z rozruchem swojej maszyny. Niestety organizacja ruchu, nieznajomość terenu oraz naglące potrzeby mojej załogi nie pozwoliły na nawiązanie kontaktu pierwszego stopnia. Może innym razem. A impreza naprawdę fajna : ok2 :

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 01 maja 2012, 2:44
autor: Pingvin
Ha, wiedziałem, że znajoma mi ta Kappa była!

Re: Stoi na stacji lokomotywa... - czyli Dni Wolsztyna 2012

: 01 maja 2012, 9:38
autor: PatiNT
a kto to ukryl sie na parkingu przy netto ?
Obrazek