Tak bassooner, thesis stoi
na trawniku pod drzewem, które rośnie
na rogu działki gdzie jedna z dróg jest kostką wyłożona, a druga piachem utwardzona. Jednym słowem syfilis.
O pokrowcu myślę
na około rok.
Na działce mam dwa garaże i jedną "wiatę" ale może, co niektórzy pamiętają lata PRLu gdzie w garażach czy w piwnicach trzymało się wszystko co się miało
na zapas co wiązało się, że
na auto lub rowery pozostawało jedynie parkowanie pod chmurką lub w wózkowni. Działką rządzi mój tata więc mimo chęci i funduszy mogę się cmoknąć w d..ę bo jak obalić stary dąb
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Tak naprawdę, bez żartu ... czasu mi brak
na porządek w tym roku dlatego wpadłem
na pomysł z pokrowcem ale zawsze mam "ale"
na takie wynalazki.
Wolałem popytać większe grono, zawsze łatwiej i spokojniej zasnąć
Na działce chcę mieć sporo zieleni więc " betonowanie" całego przodu działki mi się nie widzi choć niby zawsze łatwiej w utrzymaniu.
No cóż ... pozostanie mi pucowanko raz w tygodniu, może raz
na dwa tygodnie i woskowanko za każdym razem by zabezpieczyć powłokę. Oczywiście nie jest tak, że thesis została porzucona, nadal mam przyjemność z jazdy tym brzydactwem,
na który spogląda niemal każda laska obdarowująca mnie zachęcającym uśmiechem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)