Kappa - power drive, comfort drive i lpg

[tomek]

A ja zdecydowan ie odradzam tą instalację. Wystarczy zresztą poczytać opinie użytkowników - rok, dwa i trzeba robić generalny remont tej instalacji, co kosztuje ponad 2 tysiące (jakieś problemy z pompą).

A ja jezdze juz 3-ci rok i bezproblemowo a instalce niedlugo stuknie latek 10.
Ale rowniez jej nie polecam ze wzgledow ekonomicznych - po co wydawac 8-10 tys. jak mozna miec PRAWIE to samo za 5 tys.?

[tomek]

PS. ja akurat jeżdżę na gazie, ale nie dorabiam sobie do tego ideologii o jego wyższości nad benzyną. Jedyny argument to cena.

Oczywiscie ze ekonomia gora, ale nie mozna te dorabiac ideologii rowniez w druga strone - slynny film olejowy na sciankach cylindrow. Silnik smarowany jest olejem a nie benyna!!! Jak na razie jedynym mankamentem w taryc,bardzo starych silnikach bylo wypalanie gniazd zaworowych.W nowych, wtryskowych czasami, jak ktos totalnie oszczedza na paliwie, siadaja wtryskiwacze benzyny.

[LukaszN]

Panowie,
toz to oczywiste ze montaz instalacji gazowej ma dac nam konkretne oszczednosci.
Jak ktos robi 30 tys km rocznie to moim zdanie kazdy dzien zastanawiania sie na montazem LPG to straty!!!
Kupilem w maju kappe 2.0T, (poczatkowo mialem ja sprzedac, ale wciaz nia jezdze) i przez 6 mcy zrobilem 20 tys.
I moj blad, ze od razu jej nie zagazowalem. Juz by mi sie zwrocila instalacja IV gen. firmy PRINC (dobrze radzaca sobie z turbina i 220 KM), oczywiscie mozntowana w zakladzie z RENOMA.
Wniosek: montujesz instalacje za 5 tys PLN, po 22 tys km masz zwrot kosztow, po nastepnych 60 tys zaoszczedziles nie mniej niz 10 tys. Sprzedajesz swoja kappe i szukasz nastepnej, mlodszej, lepszej itp.
Chyba o to chodzi? Myle sie?

[mirek0p]

z jakością gazu tak jak z benzyną trzeba tankować na markowych stacjach a uniknie się niespodzianek typu zanieczyszczenia zła proporcia propanu do butanu szczególnie w okresie zimowym
przewaga Vialle polega na kilku aspektach a mianowicie ;
1.niewrażliwość na temperaturę zewnętrzną
2.schłodzenie powietrza na dolocie do cylindrów coś w stylu intrekoolera
3.dzięki temu podniesienie mocy szczególnie w zakresie wyższych obrotów
4.pompa z filtrem wytrzymuje ok.250 tyś.km
5.brak parownika - prostota budowy instalacji
6.aprobata producentów sam.np.toyoty do montażu w nowych autach bez utraty gwarancji a w toyocie to 3 lata
7. montaż prowadzi kilka lub kilkanaście dobrze przeszkolonych firm w kraju a nie jak przy innych generacjach w każdej "wsi"kilku gazowników

[szarkiz]

Witam.

Dzieki Wam kompletuje coraz weicej info w temacie LPG. Kazda uwaga chocby negatywna to cenna wskazowka.

Instalacja cieklego gazu Vialle chyba sobie podaruje. Troche nielogiczne wydaje mi sie instalowaie gazu w cenie samochodu. Ale pokusze sie chyba o LPG IV generacji.
Czytajac ten wątek jak i kilka innych natknałem sie na rozne nazwy instalacji. Poki co uwage moja zwrocila nazwa PRINZ .. tudziez PRINC. Mowicie tez sporo na temat instalacji w renomowanych firmach .
Posiadacie moze namiary na firmy zakladajace gaz do Lancii w posob ktory zapewni spokojne uzytkowanie ? Mechanik ze mnie jak z koziej dupy trąbka i wolalbym nie leżec pol dnia pod wozem.
Poszukuje porządnego gazownika w woj. dolnośląskim. Jesli to mozliwe w okolicach Legnicy. W moim miescie ludzie polecają Abart-a, ale Kappa to nie golf wiec wolalbym kierowac sie sugestiami uzytkownikow Lancii.

pozdrawiam.
Przemek.

[LukaszN]

Widzsz chlopie, jakbys od razu napisal zes z Wroclawia (no chyba ze wiecej firm w Polsce nazywa sie Abart) toby bylo krocej.

Ja zakladalem gaz we Wroclawiu (juz trzecia istalacje u tych samych ludzi) pomijajac fakt ze to moim znajomi i mam "dozywotnia bezplatna gwarancje" na usluge i czesci to oni potrafia zakladac gaz. Po zagazowniu mojej kappy 3.0 z innymi bedzie latwiej. Chcesz namiar to sie odezwij

[tomek]

Chcesz namiar to sie odezwij

A co tu ukrywac, koro ich polecasz:
Abart we Wroclawiu

[LukaszN]

A skad
tylko ta nazwa zasugerowala mi ze szarkiz pisze a Wroclawia (moglby uzypelnic info, co adminie?)
Ja zakladalem gaz gdzie indziej (to wynika z tresci mojego poprzedniego postu...)

[KJ]

z jakością gazu tak jak z benzyną trzeba tankować na markowych stacjach a uniknie się niespodzianek typu zanieczyszczenia zła proporcia propanu do butanu szczególnie w okresie zimowym

No niestety, ale nie do końca tak jest. O ile benzyna jest raczej kontrolowana na stacjach zależnych (przynajmniej na BP czy Statoil), to z gazem tak juz nie jest. Jak dla mnie to w miarę pewne jest tylko tankowanie na Shellu (co o tyle dziwne, że benzynę mają do du...)

przewaga Vialle polega na kilku aspektach a mianowicie ;
1.niewrażliwość na temperaturę zewnętrzną

dla Prinsa (i kilku innych) to też nie problem

2.schłodzenie powietrza na dolocie do cylindrów coś w stylu intrekoolera

to chyba nie zalezy od instalacji?

3.dzięki temu podniesienie mocy szczególnie w zakresie wyższych obrotów

jesteś pewien? Dla mnie to raczej kolejny mit....

4.pompa z filtrem wytrzymuje ok.250 tyś.km

no i tu jest największy problem. Osoby, które znam i mają taką instalację twierdzą że i 100 tyś bez remontu / wymiany jest sukcesem.

5.brak parownika - prostota budowy instalacji
6.aprobata producentów sam.np.toyoty do montażu w nowych autach bez utraty gwarancji a w toyocie to 3 lata

a Lancia?

7. montaż prowadzi kilka lub kilkanaście dobrze przeszkolonych firm w kraju a nie jak przy innych generacjach w każdej "wsi"kilku gazowników

akurat z Prinsem jest podobnie (kilkadziesiąt autoryzowanych stacji w PL)
Tylko t rzeba wybrta c NAPRAWDĘ dobry zakład, bo Prinsa dobrze założyć jest trudno.

[mirek0p]

wszystkie instalacje posiadające parownik w okresie zimowym pogarszają parametry
schładza powietrze tylko ciekły wtrysk gazu (prawa fizyki -rozprężanie faz gazu) parownik w instalacjach jest poto aby gaz nie zamroził instalacji
ci któży wymieniają pompę lub remontują po 100 tyś poprostu nie serwisują zgodnie z zaleceniami co 60 tyś przegląd i wymiana oleju

[tomas]

Witam

Przyłączę się do tematu odnośnie Lpi Vialle.
Ja jeżdżę Kappą 2,0VIS z fabrycznie montowaną instalacją Vialle.
Auto kupione w Holandii. Oni mają hopla na punkcie ekologi.
Przewaga Vialle nad innymi instalacjami jest ogromna.
1.Prostota budowy
? brak parownika, wtryskiwacze gazowe są sterowane przez komputer benzynowy co wyklucza występowanie błędów w układzie elektronicznym silnika(czego sporo na forum przy innych instalacjach)
2.Nie trzeba czekać aż auto się rozgrzeje, ażeby przełączyć na gaz, można zrobić to zaraz po rozruchu z benzyny, nawet przy -30 stopniach.
3.Wtryskiwanie ciekłego gazu przed cylinder powoduje wychładzanie komory spalania, co powoduje lepsze jego napełnienie, co przekłada się na wzrost parametrów silnika, a w wyższych zakresach obrotów są nawet leprze niż na benzynie. Na innym forum gdzie jest więcej na temat Vialle (V40.pl) chodzi o Volvo bo ta marka też montuje w swoich pojazdach Lpi, można znaleźć posty w których użytkownicy opisują doświadczenia z Vialle, ale jedno z nich szczególnie mnie przekonało, otóż sprawdzał on ile jego V40 pojedzie na Pb i LPG. Co się okazało na Pb auto osiągnęło licznikowo 197km/h a na LPG 212km/h.
4.Złóżcie LPG takie samo jak Pb, na trasie nawet 0,5 litry mniejsze.
5.Jeśli chodzi o wspomnianą usterkowość tej instalacji, to sprowadza się ona do usterek pompy gazu która jest zamontowana w zbiorniku. Pompę należy serwisować co 30-50tys. km. Jeśli się tego nie zrobi można ją uszkodzić. Raczej uszkodzeniom podlega układ sterujący pompy, a jest to mały falownik bo silnik pompy jest trzy fazowy. Sama pompa może się zatrzeć z powodu braku oleju, ale to nie jest problem, bo już to przerabiałem.Koszt przeglądu to zależnie od warsztatu 500-800zł. Jeśli ktoś sam się podejmie serwisować pompę koszt to max. 50-100zł i dzień pracy.

Ja swoją Kappę kupiłem z zatartą pompą i jak się później okazało z uszkodzoną elektroniką.
Po dwóch miesiącach przeglądania internetu (a można znaleźć mnóstwo informacji) postanowiłem sam podjąć się naprawy. Trzy dni wytężonej pracy i 300zł na elementy elektroniczne ( padły tranzystory mocy w falowniku) i instalka jak nowa.

Jeśli ktoś ma trochę sprytu i odwagi to może sam serwisować Viallle.
Serwis pompy działającej to nic innego jak wyciągnięcie jej ze zbiornika, rozłożenie, wymycie, sprawdzenie luzów na łożyskach, wymiana oringów itp. wedle konieczności, zalania jej świeżym olejem i powtórny montaż w butli. Czy szczenie filtra gazu w wannie ultradzwiękowej i kolejne 50tys. kilometrów masz z głowy.

Pozdrawiam Tomasz

P.S. Zainteresowanym służę radą (fotki pompy, sposób montażu itd. itp.)

[marpet]

tomas bardzo jestem zainteresowany materiałami na temat LPI też kupiłem auto z taka instalacją. Czy istnieje możliwość samemu ją serwisować jeśli tak to w jaki sposób czy mógłbyś przesłać mi posiadane materiały. Z góry dziękuję.
P.S.
Widzę że jesteśmy z tego samego woj. czy w przypadku większych problemów mogę liczyć na twoją pomoc?.

[Taz]

marpet, wpisz miejscowość w profilu, a nie tylko województwo