Strona 1 z 1

Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 15:38
autor: minty
Jak w temacie: która wersja siedzeń lepsza? Bardzo kusi mnie skóra, wygląda genialnie, ale zastanawia mnie czy jest równie wygodna, co Alcantara (słyszałem opinie, że czasami można się po skórze "ślizgać"); jak to wygląda latem przy takich upałach, jakie aura serwuje nam w ostatnich dniach? A zimą w warunkach odwrotnie proporcjonalnych ("blacha")?

Re: Skóra czy Alcantara?

: 02 lip 2012, 16:18
autor: pääkäyttäjä
Skóra: zimą piździ i trzeba ogrzewanie pod tyłek, ślizga się (test Opel Astra Coupé), latem to się można nieźle spocić i przykleić.
Alcantara: nie jest skórą, to syntetyk. Materiał fajny, trudniej się go jednak utrzymuje (IMHO) w dobrej kondycji - materiał jest drogi, czyści się go średnio, etc).

Oba są równie wygodne, chociaż IMHO to zależy od siedzenia a nie od materiału obicia :) W R21 miałem welur - fotel jak fotel (jak przystało na 22-letniego francuskiego Poloneza) ale wygodny był niemiłosiernie. Na materiał nie zwracałem uwagi.

Re: Skóra czy Alcantara?

: 02 lip 2012, 16:22
autor: hanuś
My mieliśmy alcantarę i szczerze mówiąc nie polecam... Po jakimś czasie mechaci się i przeciera zwłaszcza siedzenie kierowcy :roll:

Moim zdaniem skóra naturalna powinna być trwalsza i jak dla mnie wizualnie ładniejsza, natomiast co do komfortu to nie wiem, bo nie miałam okazji posiedzieć dłużej :lol:

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 18:23
autor: Kris
Volvo XC90 najnowszy... w środku pełen wypas, monitorki w zagłówkach, navi... fotele skórzane, skóra jasna, ale niestety niewentylowana (bez dziurek)... na siedziskach coś na wzór poszewek na poduszki - jakieś szmatki. Czyli albo w tyłek parzy latem, albo właściciel nie chce sobie zniszczyć foteli...
Alcantara mi nie przeszkadza. Fakt, że mechaci się fotel kierowcy i nie wygląda to najlepiej. Przy dwójce dzieci nie odczuwam, że się ją trudno czyści. W większości wypadków wystarczy zwykła czysta woda. Na trudniejsze zabrudzenia trochę vanisza i daje radę:) Tyłek i plecy się nie pocą latem, nic mi się nie ślizga... Skóra ma tą zaletę, że auto wygląda lepiej, takie bardziej eksluzywne :)
Wg mnie najlepsze rozwiązanie to fotele z Intensy (środek alcantara, boczki skórzane).

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 18:34
autor: vanisch
Kris pisze:W większości wypadków wystarczy zwykła czysta woda. Na trudniejsze zabrudzenia trochę vanisza i daje radę:)
U mnie trochę vanischa w aucie nie pomaga alcantarze :lol:

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 18:38
autor: Claromonte
minty pisze:Jak w temacie: która wersja siedzeń lepsza? Bardzo kusi mnie skóra, wygląda genialnie, ale zastanawia mnie czy jest równie wygodna, co Alcantara (słyszałem opinie, że czasami można się po skórze "ślizgać"); jak to wygląda latem przy takich upałach, jakie aura serwuje nam w ostatnich dniach? A zimą w warunkach odwrotnie proporcjonalnych ("blacha")?
Na skórze masz poczucie ślizgania pierwsze parę dni po przesiadce, potem to zanika, a dodatkowo ograniczysz to odczucie idealnie dopasowując sobie geometrię siedzenia.

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 22:14
autor: Kris
vanisch pisze:
Kris pisze:W większości wypadków wystarczy zwykła czysta woda. Na trudniejsze zabrudzenia trochę vanisza i daje radę:)
U mnie trochę vanischa w aucie nie pomaga alcantarze :lol:
Czułem, że Cię wywołam do tablicy :) Ale chyba nie ubierasz się na różowo... :)

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 22:29
autor: Nat
U nas w Lybrze granatowa alcantara świetnie zdała egzamin, nawet dwójka małych dzieci jej nie zmogła.
Tak więc polecam.
A jeśli nie rozstrzygniesz dylematu - to może udany kompromis - połączenie skóry (po bokach) z alcantarą - w środku tak jak w wersji intensa. W innym aucie mi się to świetnie sprawdziło!

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 22:34
autor: brygadzista1
Wnętrze Intensy to najlepsze rozwiązanie z wszystkich możliwych. Skóra w Lybrze jest dość gruba/sztywna. Wygląda lepiej ale nie ma wentylacji. W AR 166 mam wentylowaną skórę MOMO i tej nie zamieniłbym na nic innego. Ale 166 to zupełnie inne fotele niż w Lybrze.

Mam komplet foteli do Lybry z Intensy. Niech ktoś weźmie bo mi szkoda. Negocjacje cenowe mile widziane :)

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 02 lip 2012, 22:38
autor: vanisch
Kris pisze:
vanisch pisze:
Kris pisze:W większości wypadków wystarczy zwykła czysta woda. Na trudniejsze zabrudzenia trochę vanisza i daje radę:)
U mnie trochę vanischa w aucie nie pomaga alcantarze :lol:
Czułem, że Cię wywołam do tablicy :) Ale chyba nie ubierasz się na różowo... :)
Niestety- to nie mój kolor ;)

Re: Lybra - skóra czy alcantara?

: 03 lip 2012, 2:27
autor: FXX
W Lybrze mam szarą alcantarę i nie powiem całkiem przyjemnie się ją użytkuje.
Ale od jakiegoś czasu mam Alfę Romeo 156 wyposażoną w skórzane Recaro i póki nie zamieniłbym ich na nic innego ;) Nawet w upały tyłek i plecy się nie pocą (środek jest wentylowany), a i wbrew opiniom wcale się po niej nie ślizgam.

Odp: Lybra - skóra czy alcantara?

: 03 lip 2012, 3:08
autor: dawidson
Nat pisze:U nas w Lybrze granatowa alcantara świetnie zdała egzamin, nawet dwójka małych dzieci jej nie zmogła.
Tak więc polecam.
A jeśli nie rozstrzygniesz dylematu - to może udany kompromis - połączenie skóry (po bokach) z alcantarą - w środku tak jak w wersji intensa. W innym aucie mi się to świetnie sprawdziło!
Moim zdaniem najlepsza możliwa kombinacja. Mam tak w Lancii i jestem bardzo zadowolony. Mam podobnie w Hondzie (boki skóra, środek materiał) i również doskonale się sprawdza.

W dwóch poprzednich Lanciach miałem Alcantarę i moim zdaniem nie zdała egzaminu. Fotele się dość szybko robiły brudne. Okolice klamki na drzwiach podobnie. Według mnie jasna Alcantara to opcja tylko jeśli ktoś naprawdę pilnuje czystości w samochodzie. Ja np wracając z pracy musiałbym się chyba przebrać żeby nie niszczyć foteli ;)

I dlatego obecna Delta dostanie kombinacje czarnej skóry i Alcantary :)

viva la macchina!