Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Moderator: stabraf

Awatar użytkownika
marq86
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 417
Rejestracja: 05 lut 2012, 16:51
Imię: Marek
Lokalizacja: Kielce

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: marq86 » 22 cze 2012, 22:05

minty pisze:Zadziwia mnie jak ludzie sobie wbili do łbów, że: włoskie, francuskie i fordy to jest po prostu złom na kółkach, a niemiec to taki rewelacyjny...
Zaiste, włoskie auta są specyficzne. Lybra to mój 4 włoch i najbardziej póki co usterkowy. Niemcem jeździsz dopóki nie stanie na drodze. Tu musisz słuchać swojego samochodu, reagować na sygnały że coś może nie być ok, ja traktuję to jak swego rodzaju sztukę ;) Tak jak Ty zadbasz o samochód, tak on zadba o Ciebie. Ale to już tak jest - kupisz stare, zaczniesz remontować i dojdziesz do ceny nowego :D Minty nie zastanawiaj się bo sobie tego auta nie kupisz. Dysponujesz dobrymi funduszami żeby pozwolić sobie na niezły egzemplarz. Nie patrz na rocznik ani przebieg - liczy się stan techniczny. To że będziesz musiał dołożyć na starcie jest pewne. To w końcu stary samochód. Pocieszę Cię, że części nie są drogie, a problemy które się pojawiają są bardziej irytujące niż poważne - moja Lybra na przykład sama uruchamiała sobie klakson :lol:
Uno 45S '93 --> Punto Sole '99 --> Brava 1.2 16V SX '99 --> Lybra 1.9 JTD '01 :D... no i VW G*LF VII 1.2 TSI Bluemotion --> łOpel k**wa mać Vectra C

minty
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 21
Rejestracja: 17 cze 2012, 1:23
Imię: Michał
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: minty » 22 cze 2012, 22:46

marq86 pisze:Minty nie zastanawiaj się bo sobie tego auta nie kupisz.
Wiesz, to będzie moje pierwsze auto i nie chcę się naciąć. Nie chcę uprzedzać faktów, ale naprawdę martwi mnie późniejsza sprzedaż. Aukcji nie ma prawie wcale, pojedyncze oferty, ceny niskie... Zakładam, że ciężko mi się będzie Lybry później pozbyć i do tego po cenie, która mnie zadowoli. Naprawdę to chyba jedyny minus dla mnie. Bo auto bardzo mi się podoba, naprawy nie są mi straszne, zresztą ja lubię mieć jasny obraz sytuacji i wszystko pod kontrolą, więc odpowiednie dbanie o auto sprawi mi tylko radość (ok, wydawanie na części tak radosne już nie będzie :-P ). A jak u Ciebie ze spalaniem? Wszędzie raczej piszą, że niskie.

Awatar użytkownika
marq86
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 417
Rejestracja: 05 lut 2012, 16:51
Imię: Marek
Lokalizacja: Kielce

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: marq86 » 23 cze 2012, 13:23

minty pisze:A jak u Ciebie ze spalaniem? Wszędzie raczej piszą, że niskie.
Na trasie można spokojnie osiągnąć wynik około 5 - 6 l na setkę. Miasto to zupełnie inna bajka. Zależy jaki dystans pokonujesz, czy na zimnym czy ciepłym silniku. Ja nieszczególnie zwracam uwagę na spalanie samochodu wyznając zasadę - za ile wleję za tyle spali :D Ale generalnie mieszczę się w 8l na 100 km.
Uno 45S '93 --> Punto Sole '99 --> Brava 1.2 16V SX '99 --> Lybra 1.9 JTD '01 :D... no i VW G*LF VII 1.2 TSI Bluemotion --> łOpel k**wa mać Vectra C

grigor
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2012, 19:27
Lokalizacja: Lublin

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: grigor » 23 cze 2012, 13:50

minty pisze:A jak u Ciebie ze spalaniem? Wszędzie raczej piszą, że niskie.
Ja jestem miło zaskoczony spalaniem mimo, że mam 2.4. Na trasie przy jeździe "polskie +20" wynik 5,5 l/100km to norma. Przy szybszej i dynamiczniejszej jeździe wychodzi max 6,5 (polskie drogi - bez autostrad). W mieście to zależy gdzie i jak jeździsz bo ogólnie spali ile wlejesz ;). Podejrzewam, że 1,9jtd może spalać podobnie lub troszkę mniej.
Ogólnie silniki jtd nie robią zbyt dużego wiru w baku.
Jest:
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes

Awatar użytkownika
FXX
Administrator
Administrator
Posty: 10673
Rejestracja: 27 mar 2009, 16:14
Imię: Kamil

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: FXX » 23 cze 2012, 21:47

Na trasie osiągnięcie 5-5,5l nie będzie trudne. W mieście musisz się liczyć z tym, że i możesz dojść do 7-8l.
Volvo S60 R-Design D5

Były:
Alfa Romeo MiTo 1.4 16V
Alfa Romeo 159 SW 2.4JTDm
Alfa Romeo 156 SW 2.4JTD

Lancia Lybra SW 1.9JTD
Daewoo Espero 1.5 GLX

Obrazek

minty
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 21
Rejestracja: 17 cze 2012, 1:23
Imię: Michał
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: minty » 03 lip 2012, 22:03

Pozwalam sobie odświeżyć temat, bo nie dopytałem jeszcze w jednej kwestii - mianowicie planowanego przeznaczenia auta. Przewiduję raczej głównie dojazdy do pracy, 5 dni w tygodniu, ok 35 km dziennie, z czego większość jednak przez miasto. Czytałem na jakiejś stronie, że Lybra to raczej samochód przeznaczony na długie trasy, autostrady itp. - ze względu na komfort jazdy, dobry silnik i małe spalanie na trasie. A co z miastem? Czy konieczność częstego zatrzymywania na światłach itp. nie sprawi, że auto będzie "zamulać"?

Awatar użytkownika
barsliw
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 496
Rejestracja: 06 lut 2012, 23:58
Imię: Bartek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: barsliw » 03 lip 2012, 22:53

Pewnie w jakimś stopniu będzie się szybciej zużywać. W sensie zawieszenia na miejskich dziurach itp. Co masz na myśli pisząc "zamulanie"?
Była: Lybra 1.8 LPG, Lybra 2.4jtd CF3 - 2000r
Jest: Alfa Romeo 156SW 2.5 V6

minty
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 21
Rejestracja: 17 cze 2012, 1:23
Imię: Michał
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: minty » 03 lip 2012, 23:02

Mam na myśli konieczność zwalniania i przyspieszania na krótkich odcinkach. To chyba też w jakiś sposób bardziej eksploatuje silnik przeznaczony raczej do długiej jednostajnej pracy?

Awatar użytkownika
Mefisto
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 493
Rejestracja: 29 kwie 2010, 13:29
Lokalizacja: Knurów

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: Mefisto » 04 lip 2012, 10:02

Witam.
Chyba większość z nas jak stoi przed zakupem auta za 18-20 tys. złotych to ma obawy czy kupi odpowiedni egzemplarz i czy nie będzie to przypadkiem studnia bez dna.
Ja przed każdą zmianą auta tak mam. Dlatego czytam ile się da o aucie które mnie interesuje, jakie są wersje wyposażenia, na co zwrócić uwagę przed zakupem, itd.
W moim przypadku wyglądało to tak, że po lekturze wątków na naszym forum zacząłem poszukiwania auta. Zajęło mi to ok. 5-6 miesięcy. Obejrzałem z 10 egzemplarzy z różnymi silnikami, wykonałem jazdy próbne. I wreszcie w necie pojawiła się "moja" przyszła Lybra. Pojechałem ją obejrzeć na następny dzień. W jedną stronę miałem 400 km. Umówiłem się w Aso na przegląd z podpięciem do kompa i badaniem powłoki lakieru. Po przyjeździe obejrzałem auto "chłodnym okiem", choć nie ukrywam, że było trudno. Potem przejażdżka, tu pojawił się lekki banan, bo było to pierwsze auto, które przyspieszało jak powinno. Potem wizyta w ASO. wszedłem pod auto, żeby je obejrzeć osobiście, podłączenie kompa, kontrola grubości powłoki lakierniczej.
Potem bankomat i zaliczka. Po 5 dniach auto było gotowe do wyjazdu do domu.
Jestem jego właścicielem od 2 lat. Po zakupie wymieniłem wszystkie płyny, rozrząd, pompę wody.
I pierwszej zimy odmówił mi posłuszeństwa termostat, który wymieniłem samodzielnie. Od tej naprawy wszystko działa jak należy. Leję ON, wymieniam żarówki i nic więcej.
AAA i jeszcze jedno. Poluzowały mi się styki bocznej poduszki. Muszę na dniach polutować kable i będzie po problemie.

Pozdrawiam
Mefisto

Lancia...the way of life...

Awatar użytkownika
barsliw
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 496
Rejestracja: 06 lut 2012, 23:58
Imię: Bartek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: barsliw » 04 lip 2012, 11:33

minty pisze:Mam na myśli konieczność zwalniania i przyspieszania na krótkich odcinkach. To chyba też w jakiś sposób bardziej eksploatuje silnik przeznaczony raczej do długiej jednostajnej pracy?
Na pewno bardziej eksloatuje, ale silnik to silnik. W aucie osobowym mówienie o silniku przeznaczonym bardziej do jazdy w trasie niż w mieście mija się z celem. Jak będziesz po trasie jeździł o kropli oleju to silnik tak samo się rozleci jak o kropli oleju w mieście. Tak bym podszedł do sprawy, znalazł w miarę egzemplarz i cieszył się z jazdy.
Była: Lybra 1.8 LPG, Lybra 2.4jtd CF3 - 2000r
Jest: Alfa Romeo 156SW 2.5 V6

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: Heathen » 04 lip 2012, 12:01

Sam silnik jak silnik.
Nie negowałbym jednak warunków miasto=trasa
Miasto, krótkie odcinki, korki itd= częsta zmiana biegów, częste postoje, częste ruszanie, czasem jazda na "półsprzęgle", w mroźne zimy silnik nie ma kiedy się nagrzać...
I wrzuć w takie warunki nowego diesla z DPF i dwumasą:D (nie chodzi o jtd w lybrach!)


Co nie zmienia faktu że do 35km dziennie (~10,000km rocznie) to imho skromny przebieg jak na diesla, w ogólnym rozrachunku (nie tylko koszt paliwa) może benzynka nie wyjdzie wcale gorzej
Ostatnio zmieniony 04 lip 2012, 15:23 przez Heathen, łącznie zmieniany 1 raz.
QV...soon:)

minty
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 21
Rejestracja: 17 cze 2012, 1:23
Imię: Michał
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: minty » 04 lip 2012, 14:32

Powiem wam, że to cholernie trudna dla mnie decyzja ;) jak napisał wyżej Mefisto - ciężko wydać 20 tys. bez obaw... Zwłaszcza, że połowa tej kasy to będzie kredyt ;) i tak Lybra strasznie mi się podoba, i w mojej rodzinie zawsze były kompakty, a ja jestem raczej "koszykarskiego" wzrostu, i tak sobie pomyślałem po prostu, że moje auto powinno być przestronne. Tylko że przerażają mnie dwie rzeczy: naprawy "co miesiąc" i mega trudność przy sprzedaży za 2-3 lata. Nie zarabiam niby najgorzej, nie jest to w każdym razie minimalna krajowa, ale też nie wiem czy Lybra to nie jest raczej auto na budżet kogoś kto wyciąga miesięcznie przynajmniej 3k netto. Czyli nie mój budżet w chwili obecnej.

Awatar użytkownika
barsliw
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 496
Rejestracja: 06 lut 2012, 23:58
Imię: Bartek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: barsliw » 04 lip 2012, 15:09

Lybra to też niestety/stety auto dla kogoś kto czasem lubi sam przy aucie pogrzebać. Jeśli z każdą pierdołą będziesz jechał do serwisu albo nie daj Boże do ASO to i 7000kzł netto będzie mało, żeby Lancie utrzymać. Zresztą jak większość używanych aut. Nie mówię, że masz rozrzad sam robić pod blokiem. Ale naprawa tulejek reflektorów czy naprawa wodzika szyby to duperele, których naprawę warto opanować we własnym zakresie.
Była: Lybra 1.8 LPG, Lybra 2.4jtd CF3 - 2000r
Jest: Alfa Romeo 156SW 2.5 V6

Awatar użytkownika
Mefisto
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 493
Rejestracja: 29 kwie 2010, 13:29
Lokalizacja: Knurów

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: Mefisto » 04 lip 2012, 15:27

barsliw pisze:Lybra to też niestety/stety auto dla kogoś kto czasem lubi sam przy aucie pogrzebać. Jeśli z każdą pierdołą będziesz jechał do serwisu albo nie daj Boże do ASO to i 7000kzł netto będzie mało, żeby Lancie utrzymać. Zresztą jak większość używanych aut. Nie mówię, że masz rozrzad sam robić pod blokiem. Ale naprawa tulejek reflektorów czy naprawa wodzika szyby to duperele, których naprawę warto opanować we własnym zakresie.
A ile potem przyjemności, że się coś samemu naprawiło. Uważam, że Lybra nie jest bardziej awaryjnym autem od innych, a nawet można powiedzieć, że jest na odwrót. Nie czytałem tutaj wątku o jakimś aucie, które cały czas jest naprawiane.
W każdym przypadku jest JAK DBASZ TAK MASZ.
A ceny części poza wydechem, na który ktoś znalazł zamiennik i jest tańszy o połowę od oryginału, są na akceptowalnym poziomie. Poza tym zdarzają się akcje typu "sprzedam wszystkie części do Lybry" i tanim kosztem można coś nabyć.

Pozdrawiam
Mefisto

Lancia...the way of life...

mfan
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 176
Rejestracja: 06 mar 2009, 0:00
Imię: michał
Lokalizacja: chojnice

Re: Lybra 1.9 JTD - wybór serca, a nie rozumu?

Post autor: mfan » 07 lip 2012, 10:13

Ja moją Lybrę kupiłem 3 lata temu. Do pracy mam 8 km w jedną stronę przez miasto(40tyś. mieszkańców). Silnik to 1.9 jtd 105KM i przez ten okres przejechałem ogółem 35 tyś. km (oczywiście nie tylko do pracy) i cały czas ją eksploatuję. Nie miałem z tym egzemplarzem poważnych napraw. Przy sprzedaży musisz liczyć się z dużym spadkiem ceny( popatrz w dziale Sprzedam jak osoby chcące sprzedać obniżają ceny) oraz małym zainteresowaniem tego modelu wśród Polaków. Ja jestem zadowolony i polecam Lybrę. : ok2 : :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lybra/Lybra SW”