Lancia Klub Polska

Koledzy przyznają mi racje.... w zimie czasem problem z zamkiem w drzwiach!
Usterka ta nie jest poważna i eliminuje się ją szybko.

Elektryka i elektryka ! Falujace oborty ale ten problem nawet w kappach maja Sam silnik jest okey tylko Pb95 zre jak glupi i olej tez saczy

Do wypowiedzi Jaqoba, dodał bym jako wadę trochę głośno pracujący silnik, a poza tym jest ok

Zalety:

- ceny części
-kompatybilnośc z innymi modelami stajni Fiata
-ocynkowane nadwozie ( niedotyczy powypadków)
-niska cena zakupu
-przestronne wnętrze
-stylizacja
-nienajgorsza jakość materiałów wykończeniowych
-poprawne prowadzenie ( jak na tą klasę zawieszenia)


Wady
- Ergonomia kierowcy - rozpacz ( siedzisz jak na stołku w kuchni)
- wymaga dużej kultury obsługi ( często i dokładnie robione przeglądy a naprawy muszą być prowadzone zgodnie z regułami sztuki )
- niska sprzedawalność ( pomimo absurdalnie niskiej ceny bo Lancia...)
-słabe wymiana powietrza w kabinie ( zaparowane szyby - jesień -wiosna)
- niektóre rozwiązania mechaniczne wołają o pomste do nieba ( zasilanie turbiny olejem przez wężyk elastyczy - przyczyna pożarów wersji Turbo)
-duże zużycie paliwa


Ale czy to ważne ..... przecież chyba nie będziesz jeżdził "fałwejem"


P.S. Ktoś kiedyś napisał ,że zakup Lancii to nie zakup samochodu ale Stylu życia i coś w tym jest

- niektóre rozwiązania mechaniczne wołają o pomste do nieba ( zasilanie turbiny olejem przez wężyk elastyczy - przyczyna pożarów wersji Turbo)

lancia1969 możesz przybliżyć temat?
Dotyczy to Lanci 2.0 TDS

"lancia1969" pisze: (...)
Wady
-(...)
-słabe wymiana powietrza w kabinie ( zaparowane szyby - jesień -wiosna)

Wydaje mi się że ten problem wynika z kiepskiej konstrukcji klapki obiegu wewnętrznego. We wszystkich deltach które oglądałem był problem z tą klapką. U mnie ustawiłem na obieg otwarty (z zwenątrz) i odłaczyłem silniczek. Od tej pory nie ma śladu pary na szybach...

"Kabar" pisze:

"lancia1969" pisze: (...)
Wady
-(...)
-słabe wymiana powietrza w kabinie ( zaparowane szyby - jesień -wiosna)

Wydaje mi się że ten problem wynika z kiepskiej konstrukcji klapki obiegu wewnętrznego. We wszystkich deltach które oglądałem był problem z tą klapką. U mnie ustawiłem na obieg otwarty (z zwenątrz) i odłaczyłem silniczek. Od tej pory nie ma śladu pary na szybach...

Tak naprawdę Panowie to dośc populistycznie "podszedłem do tej sprawy" bo

Generalnie cała wentylacja samochodu jest rozwiązana bardzo dobrze ( wydajnośc i itd) oczywiście jak działaja klapki i sterowanie .
Wszystkie "kłopoty" zaczynają się po upływie kilku lat - starzeję się guma i..... no własnie , konstrukcja podszybia oraz uszczelnienia przejśc instalacji między scianą grodziową a kabiną wymagają bardzo delikatnej obsługi. Często się zdarza ,że mechaniory wkładając w tamte miejsca swoje "złote rączki" urywają , lub nawet nie zakładają gum oraz uszczelek które zapobiegają przedostawaniu się wody do środka.
Wygłuszenia w środku są na tyle rozbudowane ,że sączenie oraz nawet kapanie nie jest zauważalne dla własciaciela , natomiast napewno nie ma możliwośći aby ta woda naturalnie odparowała - i stąd biorą się zaparowane szyby oraz specyficzny zapach w Naszych Lanciach .

Ja zrobiłem to tak wsadziłem całe auto do komory lakierniczej na 24 h tylko temperatura w komorze nie może byc większa niż 45 stopni ,tylko trzeba uważać na plastiki i paliwo ( 90 % zatankowany)

Potem silikonem uszczelniłem przejscia koło zawiasów pokrywy silnika oraz przejście wiązki układu wtryskowego i instalacji ( bardzo słownie grzeszyłem w czasie wykonywania tych prac - zajeło to prawie cały dzień )
Po tym wszystkim nie wiem co to woda od środka szyby

bbbbbbbbbbbb

"Mlody_lbn" pisze:- niektóre rozwiązania mechaniczne wołają o pomste do nieba ( zasilanie turbiny olejem przez wężyk elastyczy - przyczyna pożarów wersji Turbo)

lancia1969 możesz przybliżyć temat?
Dotyczy to Lanci 2.0 TDS

Taa.. Miałem TDS i zrobiłem nim okolo 500tys km oczywiście co 200 półremont ale nigdy nie dopadł go "czerowny kur".

Niestety Dedra 2.0T 8V trzy razy się spaliła za pierwszym razem byłem przekonany że to instalacja elektryczna , za drugim szlak mnie trafiał bo instalacja nie była napewno przyczyną a skutki takie same , dopiero trzeci raz mocno mnie zastanowił i........ rurka między zespołem olejowym a turbiną posiada złacze elastyczne ( 10 cm ) , sama rureczka idzie koło turbiny i kolektora wydechowego , podczas ostrej jazdy cały zespół nagrzewa się do czerwoności i wszystko ok jak studzimy to pędem powietrza , kiedy zwalniamy dochodzi do wzrostu temperartury.
Wymontowałem tą rurkę zaślepiłem z jednej strony wlałem do środka olej z drugiej strony kompresor , 4 bary ciśnienia i nic.......... dopiero wulgarne podgrzanie palnikem pokazało co się dzieje - złącze elastyczne przepuszcza olej na zasadzie minimalnego filmu , mgiełki olejowej , lokalizacja powoduję ,że ta mgła poprostu wypala się na kolektorze, w samochodzie czasami czuć zapach spalonego oleju pomimo braku ewidentnych wycieków ( to takie przemyślenia końcowe ) natomiast kiedy dojdzie do natryśnięcia gorącego oleju na czerwony kolektor + odpowiednia ilośc tlenu - pali się oczywiście jeszcze wycieki przyczyniaja się do szybkiego rozprzestrzenienia ognia.


Wymieniłem tą rurkę ( 149 zł w serwisie ) albo wycinam złacze elastyczne ( łatwiej założyć samą rurkę- taka jego rola ) i na razie mam spokój.

Zawsze zapalałem się po długiej i ostej jeżdzie na autostradzie ( zima , lato, jesień) kiedy zwalniałem , redukcja, dodanie gazu i............ biało w kabinie - szybkie stop .... protokół dla straży - czekanie na Pomoc.

"lancia1969" pisze:

"pew" pisze:dedra ma jedną zasadniczą wadę - nie jest themą

Thema ma jedną wadę jest tapczanem z zużytymi sprężynami ( skrzypi,trzeszczy, buja ) w porównaiu z Dedrą

**** jakies wypisujesz. Mialem 5 egzemplarzy Them i fakt, jeden wlasnie tak sie zachowywal, ale tylko dlatego, ze byl praktycznie calutki rozebrany i malowany. Wiadomo, po rozebraniu i ponownym zlozeniu plastiki beda skrzypiec. W poozostalych nie zaobserwowalem takich anomalii.
Moze jezdziles jakims wybrakowanym modelem?

b

"mario09" pisze:

"lancia1969" pisze:

"pew" pisze:dedra ma jedną zasadniczą wadę - nie jest themą

Thema ma jedną wadę jest tapczanem z zużytymi sprężynami ( skrzypi,trzeszczy, buja ) w porównaiu z Dedrą

**** jakies wypisujesz. Mialem 5 egzemplarzy Them i fakt, jeden wlasnie tak sie zachowywal, ale tylko dlatego, ze byl praktycznie calutki rozebrany i malowany. Wiadomo, po rozebraniu i ponownym zlozeniu plastiki beda skrzypiec. W poozostalych nie zaobserwowalem takich anomalii.
Moze jezdziles jakims wybrakowanym modelem?

mario09 - nie chciałem Ci podnieść ciśnienia - przekomarzam się z pew-em

Spoko, propranolol wzialem i juz jest dobrze

Mario faktycznie niepotrzebnie się unosisz przecież wszyscy wiemy że to nieprawda co Grzesiek wypisuje

Witam
Zamierzam kupic Dedre z silnikiem 1.9TD, mam pytanie: jak jest z trwaloscia turbiny i silnika?
Drugie pytanie to jak sprawdzic automatyczna klime? Wsiasc do auta i wlaczyc na maks czy ewentualnie jakis inny sposob?
Trzecie moje pytanie jest takie: co sie stanie jak padnie klima, czy ogrzewanie dziala, czy to jest jakos powiazane i wszystko wysiada?
Reszte znalazlem juz na forum.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, ze niedlugo pojawie sie w klubie z moja wlasna Lancia

"-WojteK-" pisze:Witam
Zamierzam kupic Dedre z silnikiem 1.9TD, mam pytanie: jak jest z trwaloscia turbiny i silnika?
Drugie pytanie to jak sprawdzic automatyczna klime? Wsiasc do auta i wlaczyc na maks czy ewentualnie jakis inny sposob?
Trzecie moje pytanie jest takie: co sie stanie jak padnie klima, czy ogrzewanie dziala, czy to jest jakos powiazane i wszystko wysiada?
Reszte znalazlem juz na forum.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje, ze niedlugo pojawie sie w klubie z moja wlasna Lancia

Witaj miałem zrobiłem około 600 tyś km i......

AD1:
Średnio co 250 tys nowe pierścienie i regenearacja uszczelnień Turbiny ale tym się nie sugeruj - osobiście nie jestem "dobrym" użytkownikiem Diesla "ciężka" noga i jak tylko się dało jazda z maksymalną prędkością.

AD2 :jak sprawdzic automatyczna klime?

W warunkach domowych - w sumie możesz polegac tylko na odczuciach , podjedź do zakładu który zajmuję się klimatyzacją i niech sprawdzą :
- ilośc gazu
-ciśnienia ( ssanie i sprężanie)
-ilośc oleju w układzie do smarowania kompresora
-stan sprzegła ( łożyska) w sprężarce
-mają termometr wsadzą w nawiew i zobaczycz jaka jest temperatura -na max schłodzeniu (18 stopni) powinna być w okolicach 5 stopni i powoli rosnąć .

Generalnie przegląd taki nie kosztuje dużo ( około 100 zł a może taniej ) a przynajmniej unikniesz niespodzianek np ,że jest to wersja bez klimy jak często w tych modelach się zdarza

AD3 :Trzecie moje pytanie jest takie: co sie stanie jak padnie klima, czy ogrzewanie dziala, czy to jest jakos powiazane i wszystko wysiada?


Będzie działać ogrzewanie pod warunkiem ,że nie uszkodzona jest klapa między parownikem a chłodniczką wewnątrz to są dwa niezalezne układy powiązane sterowaniem poprzez silniczki krokowe którymi sterujesz z panela środkowego .

Generalnie uważam ,że auto fajne i bezawaryjne pod warunkiem spokojnego traktowania

"lancia1969" pisze:Generalnie uważam ,że auto fajne i bezawaryjne pod warunkiem spokojnego traktowania

Popieram