Lancia Klub Polska

Gorbi za chińskiego boga się nie opłaca jej robić, same części to prawie wartość auta, a gdzie robota. A pozatym po tak powyrywanym zawieszeniu, to ci nikt nie ustawi zbieżności, żeby blacharz był czarodziejem nawet. Tam się cała struktura nadwozia zwichneła, nie ma możliwości wyprowadzenia do stanu początkowego. Wiem bo podobnie rozwalonego Fiata kumpel robił, to bo naprawie, wyglądał nawet całkiem, całkiem, tylko jak na ramę pomiarową wjechał, to się nic z przodu nie zgadzało, a robił to naprawdę dobry mechanik (znajomy), który nie robił na odwal się , ma ładnie wyglądać (wiadro szpachli itp.) tylko się przyłożył. Zresztą kumplowi odradzał, ale ten się uparł. I potem miał Fiacika na sprzedaż. Tyle zyskał, że kupę kasy wydał.
Rozpisałem się, ale takie są fakty.

ile może być warta w całości taka Dedra? wiem że lepiej byłoby sprzedawać wszystkie części pokolei, ale tak orientacyjnie zapytam