Na pewno jest jakiś tylko ja na takiego nie trafiłem a poważnie to znam ?złotą rączkę? - miał bardzo dobrą opinię ? niestety ostatnio słyszałem kilka nieprzychylnych opinii. Elektryk jest też całkiem niezły. To straszne ale w mieście które ma ok.50tys. mieszkańców nie ma profesjonalistów w dziedzinie napraw samochodowych ? oczywiście jest kilka zakładów ASO, kilkanaście małych warsztacików ale żadnego z czystym sumieniem bym nie polecił...
Czyżby Święty był związany jakoś z Puławami?
Delta Integrale - dramat z happy endem
Moderator: stabraf
- romlen
- Założyciel LKP
- Posty: 4372
- Rejestracja: 12 sty 2005, 0:00
- Skype: romlen
- Imię: Roman
- Lokalizacja: Lyski koło Raciborza
Delta Integrale - dramat z happy endem
Oczywiście zdjęcia można słać na adresy email ktoregoś z adminów czyli: moja skromna osoba, Tomasz, Maciej vel Mufnal, oczywiście Tomek także aczkolwiek chłopak dość mocno zapracowany więc odciążmy go od takich błahostek, dość że jest głownym ekspertem od forum w sensie stricte programistycznym"grzole" pisze:Poślij zdjęcia do Tomka z Brodnicy (jest moderatorem). Nie pomyl go tylko z Tomkiem 25 z Brzeszczy tak jak ja robiłem. Sprawy niepoprawnego działania forum też zgłaszaj do Tomka.
Ja znam też taką historię. Lokalny mechanik przyjął do drobnej naprawy jakiegoś Merca full wypas, nie moge powiedzieć już modelu ale wartość spokojnie 200 tys zł. Po dokonanej naprawie wybrał się na jazdę testową. A że silnik ma potężne stado kucyków, nie opanował pojazdy na łuku przy wielkiej prędkości, wyrzuciło go do rowu, przekoziołkował, dachował. Auto do kasacji. Po tym incydencie warsztat splajtował, gość musiał oddać kasę lub odkupywać auto właścicielowi."grzole" pisze:Sam kiedyś widziałem na swoje oczy jak mechanik z jakiegoś serwisu no-nameowego "testował" Opla Corse na starej części ul. Górczewskiej (równoległa do nowej ale schowana pomiędzy blokami. Mechanior objechał kilka uliczek z wyciem silnika oraz piskiem opon w wirażach i 200 metrów od swojej bramy ... zrobił bum w tył dostawczaka! Całe szczęście inaczej niż zazwyczaj tam zaparkowałem (zamiast wzdłuż ulicy postawiłem wóz na parkingu za rowem) bo miałbym może i swoja Themę miałbym uszkodzoną. Cały przód tej rozbitej Corsy był rozbity do tego stopnia, że na lawecie wracała do tegoż warsztatu. Ciekawe co powiedzieli potem właścicielowi Opla? Może to samo co Bartolowi?
A odpowadając na temat przewodni, perypetie z mechanikami, sam doświadczyłem czegoś podobnego. Współczuję właścicielowi, podziwiam za determinację. Sam też taki jestem. Po trupach ale do celu! Szkoda, że dowiadujemy się na błędzie. Kochani - nasze forum jest także i po to, aby sobie radzić w takich sytuacjach. Przykładem może być właśnie zaczerpnięcie opinii, do którego warsztau pojechać a gdzie i który omijać.
Lancia Prisma 1,6IE Symbol '87 (tak tak, dalej u mnie), Lancia Y 1.2 2003 grudzień - ostatni miesiąc produkcji, Lancia Lybra SW 2.0 '99 i nigdy nie widziała gazu; Lancia Gamma Coupe - o tym śnię
Tel. 503124557-Orange
Po czym poznać, że komputer uzyska świadomość? Że zamiast informatyka będzie przychodził do niego psycholog.
Tel. 503124557-Orange
Po czym poznać, że komputer uzyska świadomość? Że zamiast informatyka będzie przychodził do niego psycholog.
Delta Integrale - dramat z happy endem
Przykre ale niestety prawdziwe. Trzeba tępić takie dziadostwo jak polinar.
Podziwiam Twoj zapał i wytrwałość, w nagrode masz pewnie jedną z najlepiej utrzymanych Integralek w Polsce
PS. czekamy na fotki
Pozdrawiam
Podziwiam Twoj zapał i wytrwałość, w nagrode masz pewnie jedną z najlepiej utrzymanych Integralek w Polsce
PS. czekamy na fotki
Pozdrawiam
Lancia Delta HF Integrale Evoluzione
Delta Integrale - dramat z happy endem
fotki juz zapodalem wiec teraz mozna zobaczyc w jakim stanie jest - zreszta i tak to co najcenniejsze i to co najbardziej ucierpialo to pod maska. ale tamto dawno juz za nami