DELTA III 1.9 Twin Turbo

[Tomazik]

Witam serdecznie, dziś pojawiła mi się ikona mówiąca o potrzebie czyszczenia DPF. Czytałem na forum o tzw. dopalaniu który to się jak rozumiem sam włącza.
Póki co mam ikonę cały czas. Czy w tym przypadku spróbować samemu na postoju dopalić DPF podwyższając obroty silnika czy zrobić coś innego?
Na ile to groźny komunikat??
POzdrawiam

[andypip]

Nie mam diesla ale chyba potrzeba czyszczenia/wypalenia dpf wiąże się z przejechaniem iluś tam km non stop ?

[andypip]

cytat "W pierwszym i drugim przypadku trzeba przejść proces regeneracji/wypalenia filtra poprzez odpowiednią technikę jazdy. I tu pojawia się największy problem. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nasze drogi i nasz sposób eksploatacji samochodu pozwalały na spokojne wypalenie sadzy, ale często nie pozwalają. Warunki, jakie musi mieć DPF, by się zregenerować, to nieustanna jazda na średnich obrotach, ze stałą prędkością i średnim obciążeniem przez kilkanaście minut. Najczęściej są to obroty rzędu 3000–3500 obr./min, w zależności od producenta. W praktyce oznacza to jazdę na 4. biegu z prędkością w okolicach dopuszczalnej i większą lub — jeśli pozwalają na to warunki — z wyższą na 5. biegu. Trochę lepiej mają użytkownicy filtrów w autach, w których stosuje się dodatki do paliwa, bo tam temperatura potrzebna do spalenia sadzy jest niższa, więc łatwiej o warunki i nie są one tak wymagające.

Jeśli warunki zostaną spełnione, nie ma problemu. Jeśli nie, to silnik kilkukrotnie spróbuje wypalić sadzę w nadających się do tego okolicznościach, a jeśli się to nie uda i filtr zostanie całkowicie napełniony, na desce rozdzielczej zapali się stosowana kontrolka. Jeszcze nie wszystko stracone, bo użytkownik może wykonać wypad za miasto, znaleźć dłuższy odcinek drogi i przejechać się według zasad ustalonych przez producenta. Problem w tym, że nie zawsze jest taka możliwość. Przyczyna jest prosta: brak odpowiedniej infrastruktury drogowej. By spełnić wymagania, potrzeba minimum drogi ekspresowej. Jedno zatrzymanie lub mocniejsze zwolnienie może zniweczyć całe przedsięwzięcie.
Skutek jest taki, że trzeba będzie odwiedzić serwis lub… hamownię. O ile pozwoli na to sama hamownia, proces dopalania przez odpowiednią jazdę można wykonać, stojąc w miejscu. W serwisie najczęściej stosuje się metodę polegającą na pracy silnika na wysokich obrotach przez kilkanaście minut.
Niestety kilkukrotne próby wypalenia sadzy skutkują również innym zjawiskiem. Wtryskiwacze podają duże ilości paliwa, ale gdy warunki nie są spełnione, paliwo to spływa po ściance cylindra do układu smarowania. Niewielkie ilości nie zaszkodzą, ale duże powodują rozrzedzenie oleju, który później nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego filmu chroniącego współpracujące elementy przez zużyciem. W ekstremalnych sytuacjach (wielokrotne niedokończenie procesu regeneracji) najlepszym scenariuszem jest zatarcie turbosprężarki, a najgorszym zatarcie silnika.

[Tomazik]

Bardzo dziękuję

[FXX]

Jeśli zaświeciła się kontrolka DPFu to ECU min. 3-krotnie (pod rząd) nie był w stanie właściwie wypalić filtra.
Albo po prostu 3 razy przerwałeś wypalanie poprzez wyłączenie samochodu, albo warunki na to nie pozwoliły. Na początek przejedź się po dłuższym kawałku jakiejś autostrady czy eski, utrzymując wyższe obroty, by stworzyć optymalne warunki do wypalenia filtra.
Jeśli to nie poskutkuje to podjechałbym do serwisu zajmującego Dieslami, by zdiagnozowali czy to aby nie inny problem z układem DPF.

Pamiętaj, że wypalenie serwisowe wiąże się z koniecznością wymiany oleju.

[wujekp]

Panowie, a czy nie jest tak że DPF wypala się również na postoju? Oczywiście jazda ze stałym obciążeniem to idealne warunki, ale zatrzymanie się to tez nie tragedia. Byle nie gasić silnika ...
Ja przynajmniej mam takie doświadczenia z tym dziadostwem.

[FXX]

Tak, na postoju również się wypala, ale raczej nie zacznie wypalania na postoju, a w trakcie jazdy.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[andypip]

Chyba trochę za małą temp. spaliny na postoju mają. Gdzieś chyba widziałem procedurę czyszczenia za pomocą egzaminera. Klikało się " serwis dpf" i wykonaj. był komunikat żeby dać na luz, ręczny i nie gasić silnika. nastepnie "wykonaj" i ecu sam gazuje do skutku.
być może sprawdza cisnienia w trakcie i działa aż osiągnie wartości założone w fabryce. zdaje mi się że to w grupie vag było

[Sebastian]

Z mojego doświadczenia z dpf (3 auta, różne koncerny, euro 5 wszędzie) wynika, że Piotr może mieć rację. U mnie nie było problemu ażeby np. peżo Magdy rozpoczął sobie wypalanie filtra w trakcie jeżdżenia nim po mieście/w korkach/na postoju. Tyle, że to miasto wojewódzkie i czasami przelot trwa więcej niż 20 min i czasami jest kilka mocniejszych przyspieszen a potem stanie w korku np.
Z drugiej strony sposób funkcjonowania dpf w Alfie był zdecydowanie inny niż w aktualnym tatusiowozie moim, który z kolei jest zupełnie inny niż w tym wyrobie Magdy. Widać progres in plus.
W peżo może ze dwa trzy razy udało mi się wyłapać, że procedura w ogóle trwa/się rozpoczęła. Ale dwa razy odnotowałem to właśnie kręcąc się po mieście.

[FXX]

Chyba trochę za małą temp. spaliny na postoju mają. Gdzieś chyba widziałem procedurę czyszczenia za pomocą egzaminera. Klikało się " serwis dpf" i wykonaj. był komunikat żeby dać na luz, ręczny i nie gasić silnika. nastepnie "wykonaj" i ecu sam gazuje do skutku.
być może sprawdza cisnienia w trakcie i działa aż osiągnie wartości założone w fabryce. zdaje mi się że to w grupie vag było

Nie, mają również odpowiednią temperaturę - po to jest podlewane paliwem, żeby tą temperaturę uzyskać i uzyskiwane jest wymagane ok. 500-600st. C.
To o czym piszesz to jest wypalanie serwisowe i to raczej już ostateczność w przypadku mocnego zapchania filtra - zapchanie po tej procedurze spadnie o kilkanaście procent, ale być może umożliwi późniejsze normalne wypalenia. Dostępne jest z poziomu MESa, ale trzeba pamiętać, że po wykonaniu tej procedury olej powinien zostać wymieniony.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[andypip]

Olej wymieniony bo może być rozrzedzony. Ale nie rozumiem 1 rzeczy. Skoro ma sie autko z takimi wymaganiami eksploatacyjnymi to nie mozna znaleźć chwili czasu żeby sobie te kilkanaście minut pojeździć na niższych biegach? Ja już mam nawyk studzenia turbiny obojetnie czy jadę nad morze czy po fajki do kiosku ))

[FXX]

Ale w normalnym układzie nie ma potrzeby jeździć na niskich biegach. Jak się rozpocznie wypalanie to nawet na postoju zostanie zakończone prawidłowo.
Problemem jest brak jakiekolwiek kontrolki czy komunikatu informującego o rozpoczęciu wypalania DPF. Jeśli ktoś nie potrafi tego wyczuć po kilku delikatnych symptomach to nawet nie wie kiedy następuje wypalanie.

[Tomazik]

Witam, zabrałem samochodzik na autostradę i wrzuciłem 4 bieg, nieco ponad 2500 obrotów i ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu po 10 minutach jazdy ikonka dpf zniknęła. Przejechałem jeszcze pojazdem około 50 km by wypaliło się więcej i jest już git. Dziękuję wszystkim za okazana pomoc. Teraz będę obserwował kiedy sam zacznie wypalac. Pozdrawiam serdecznie

[FXX]

Zatem zapewne po prostu przerwałeś kilka razy wypalanie i stąd ta ikonka.
Wypalanie DPFu można zauważyć po kilku symptomach, m.in. mocno zwiększone spalanie chwilowe, włączony non stop wentylator na II biegu. Jeśli masz wskaźnik doładowania turbo to prawdopodobne, że na biegu jałowym wartość doładowania nie będzie spadała do 0.
Można zanabyć też jakiegoś ELMa na BT i włączyć sobie odpowiednią apkę w telefonie, która poinformuje o wypalania DPF.

[Tomazik]

Szczęście trawlo krótko. Dziś pojechałem do pracy i znów się pojawił