Delta III - wskaźnik poziomu paliwa

[rafak]

Mam następujący problem, po zalaniu pełnego baku paliwa wskaźnik przez około 100-120 pierwszych kilometrów ani drgnie.
Jednocześnie komputer pokazuje zasięg 812 km (no tyle to bym chciał na jednym baku zrobić).
Następnie wskazówka zaczyna powoli opadać, ale nie proporcjonalnie do zużycia paliwa.
Dopiero tak od połowy skali wskazuje (chyba) prawidłowy poziom paliwa.
Czy jedynym wyjściem jest wymiana czujnika poziomu paliwa wraz z pompą (koszt bez robocizny około 1100 zł), czy też może jest jakaś metoda naprawy czujnika ?
Pozdrawiam.

[Valdi]

Sądzę ,że wszystko jest w porządku.U mnie po zatankowaniu do pełna wskazówka nie drgnie przez około 150 km w trasie.Potem spada dość szybko,a w połowie wskaźnika w zbiorniku nie mam 30 litrów,a tyle powinno być.Mam inny silnik więc i zasięg podaje mi inny.Inni użytkownicy pewnie mają w tym względzie podobne spostrzeżenia.

[broker]

Jest tak jak mówisz.

Co do wskazań zasięgu to komputer na bieżąco analizuje styl jazdy i prędkość i tak podaje zasięg. Bardzo dobrze to można zobaczyć jak się jedzie 150 km/h a potem zjeżdza z autostrady i jedzie 70-90 km/h. Zasięg mocno rośnie.

[rafak]

Rozumiem, że komputer wylicza dobrze, bo liczy z tego co wskaźnik pokazuje.
Tylko czy to normalne, że położenie wskazówki wskaźnika nie odzwierciedla poziomu paliwa w baku ?

[rain]

Myślę że problemem jest kształt baku a nie niesprawny wskaźnik. Jakby bak był kwadratowy to idealnie by pokazywało.

[Dawid]

Widać u makaroniarzy normalne bo mam identycznie w Bravo.

[Valdi]

"Tylko czy to normalne, że położenie wskazówki wskaźnika nie odzwierciedla poziomu paliwa w baku ?"
Tego akurat nie wiemy i być może właśnie wskazówka pokazuje dobrze poziom paliwa w zbiorniku.Co innego jak porównamy to do jego ilości-czyli litrów w zbiorniku.I tutaj jego połowa wcale nie oznacza ,że w zbiorniku jest 30l,bo jest go mniej - przynajmniej u mnie.
Wskaźnik zawsze pokazuje szacunkową ilość paliwa w zbiorniku,a nie rzeczywistą.Oczywiście są samochody gdzie wskazania są bardziej lub mniej dokładne.Nasze należą chyba do mniej dokładnych Komputer wylicza zasięg z tego co jest w zbiorniku ,uwzględniając czynniki składające się na styl jazdy.Te wyliczenia podlegają więc czasami dynamicznym zmianom.U mnie po zatankowaniu do pełna zasięg 1200km. I też chciałbym tyle przejechać w realu,ale nie da rady.Nadto komputer oszukuje mnie na średnim spalaniu, a spalaniu faktycznym.Podaje mniejsze niż spala faktycznie.Kilka razy dokonałem przelitrażowania.Więc już się tym nie podniecam i traktuję to jako szacunkowe dane.

[cuoreventi]

Wskaźnik pokazuje ilość paliwa w zbiorniku. W katalogach podaje się tylko jego pojemność. Tankując pod korek napełniamy paliwem także przewody prowadzące do zbiornika, a może to być nawet kilka litrów. Ta ilość wystarcza zwykle na 50-100km i dopiero potem wskazówka na desce zaczyna spadać.



Wystukane panewką z miski dwulitrowego TS'a

[rafak]

Czy istnieje jakaś procedura kalibracji wskaźnika?
Jakie są prawidłowe wartości rezystancji opornika dla poszczególnych pozycji wskazówki?

[Valdi]

Ja nic nie wiem o istnieniu procedury kalibracji wskaźnika i takowa raczej nie istnieje.Nie znam też wartości opornika,gdyż nie miałem do chwili obecnej potrzeby grzebania w zbiorniku.Nie wiem nawet ,czy tam jest taki typowy mechanizm z pływakiem i opornikiem suwakowym,ale pewnie tak.Ustalenie jednak wartości opornika dla pozycji wskazówki,to już jednak raczej totalny odjazd.Nie wiadomo nawet póki co, jak taki opornik jest nawinięty,a może być na kilka sposobów.Mam na myśli gęstość zwojów na jego długości. Jak wiemy kształt zbiornika jest taki, a nie inny.Gdyby miał równe boki,to opornik winien być nawinięty w takich samych odstępach-czyli mieć liniową charakterystykę.I sądzę ,że wtedy właśnie pokazywałby idealnie ilość paliwa.A że zbiornik jest "krzywy" ,to opornik pewnie ma charakterystykę logarytmiczną lub wykładniczą.Ale wcale niekoniecznie.Może akurat właśnie jest nawinięty liniowo i dlatego pokazuje tak ,a nie inaczej.Musiałbym to widzieć,aby móc stwierdzić z absolutną pewnością.Póki co,to teoretyczne rozważania tylko.

[rafak]

Tu jest info jak to wygląda dla Bravo, Brava, Marea, Multipla

http://forum.autokacik.pl/showflat.php? ... age=0&vc=1

[Valdi]

Jeżeli u nas wygląda to tak samo jak w tym diagramie,to już po samym oporniku widać,iż nie jest za dokładnie zrobiony i tolerancja jego błędu jest dość spora.Zero paliwa to oporność około 300 Ohm,połowa to 150 i pełny zbiornik prawie zerowa oporność.Wniosek jest prosty: opornik nawinięty w równych odstępach /bo tak najprościej/ o liniowej charakterystyce /A/.Nie uwzględnia więc kształtu naszych zbiorników i dlatego nie jest zbyt precyzyjny w pokazywaniu ilości paliwa.Idealnie nadawałby się do zbiornika w kształcie sześcianu.Jeżeli więc opornik jest sprawny,nie przetarty-przerwany,zwoje się nie obluzowały i nie przesunęły,to raczej niewiele można zrobić ,aby zmobilizować go do pokazywania "nagiej prawdy".Należy więc uznać,że ten typ tak ma i już.Ewentualnie politrażować sobie zbiornik eksperymentialnie ,aby wiedzieć ile faktycznie jest paliwa przy danym wskazaniu.

[rafak]

Czy żeby się dostać do pompy paliwa należy demontować kanapę (którą stronę) czy wystarczy ją przesunąć ?
Czy pływak w pompie paliwa (występuje w eperze jako osobny element) zawiera opornik ?

[Jarek_Jarecki]

Widać u makaroniarzy normalne bo mam identycznie w Bravo.

Nie tylko u makaroniarzy.
Nie wiem, czy też zauważyłeś to w Viki, ale ja mam tak u siebie. Jak zatankuje do pełna, to wskazówka powoli opada, po czym jak zejdzie do połowy, to leci strasznie szybko w dół.

[Borek]

To ja wam tu podpowiem, że dokładnie tak jak u kolegi Jarka to jest w starszym już Peugeocie Boxerze, który ma apetyt. Do połowy wskazówka idzie sobie spacerkiem, a od połowy jest "ślurp" i kontrolka. Wszystko przez to, że bak tam jest zwężony u dołu, a pływak jak to pływak, kształtu nie bada.

W moim służbowym Daily (ten sam komputer pokładowy, a na 100% wyświetlacz co w Delcie 3 ) też przez pierwsze nawet 200km wskaźnik paliwa sterczy na full (no, może o grubość kreski się przemieści), potem w miarę szybko opada do połowy i dobija do niej ok. 400km. Później do ok. 800km opada sobie spokojnie i wtedy też zapala się kontrolka. O ile dobrze spojrzałem to bak w Daily u dołu jest prostopadłościenny, a jak ma na górze to nie wiem. Po zatankowaniu do pełna tez pokazuje planowany przebieg rzędu 1100-1200km i może bym tyle osiągnął, gdybym jeździł stale w trasach z prędkościami 70-90km/h z wiatrem w plecy, bo wtedy mam optymalne spalanie. Jak po urlopie nie będzie mnie czas gonił to aż sprawdzę nawet na autostradzie.