Strona 2 z 3

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 17:56
autor: vanisch
ale co Wy opowiadacie? po 6 miesiącach wsiadłbym w auto i pojechał na stację je zatankować, a nie leciał do mechanika :lol:

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:22
autor: markiz
gros pisze:
NIKI pisze:Po 6 miesiącach się do auta wsiada i jedzie! Bez przesady i paniki , nie miało prawa nic się stać.
:lol: :lol: :lol: : ok2 : w końcu ktoś mnie poparł :lol:
Tez się pod tym podpisuję :D
Sąsiadka na jesień postawiła swojego .....lumpa.Całą zimę przestał pod wielką zaspą,w maju ,,użyczyłem jej prądu z kabli"i jeździ do tej pory :lol:
Ten samochód w ogóle nie powinien jeździć a jeździ :lol:

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:27
autor: argenta67
vanisch pisze:ale co Wy opowiadacie? po 6 miesiącach wsiadłbym w auto i pojechał na stację je zatankować, a nie leciał do mechanika :lol:
markiz68 pisze:
gros pisze:
NIKI pisze:Po 6 miesiącach się do auta wsiada i jedzie! Bez przesady i paniki , nie miało prawa nic się stać.
:lol: :lol: :lol: : ok2 : w końcu ktoś mnie poparł :lol:
Tez się pod tym podpisuję :D
Sąsiadka na jesień postawiła swojego .....lumpa.Całą zimę przestał pod wielką zaspą,w maju ,,użyczyłem jej prądu z kabli"i jeździ do tej pory :lol:
Ten samochód w ogóle nie powinien jeździć a jeździ :lol:
Tak, tak więcej takich, a będzie jeszcze więcej roboty trudno mi policzyć ile to już zablokowanych np alternatorów wymieniłem bo auto stało jakieś dwa miesiące, a dzieje się tak i napinaczem np astra I, 6 tygodni postoju i głowica do roboty, wiadomo jeździ sie autem i też się psuje, ale przestój 6 m-cy nie jest czyś normalnym i zawsze lepiej się upewnić czy nie szykuje się ponowny przymusowy postój i w dodatku z wydatkiem, ale co tam "róbta co chceta".
No tak jeszcze powiedz, że akumulator po 6 m-ca trzyma jak nówka ze śmiechu już mi brzuch pęka.

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:29
autor: vanisch
Nom tak jak i Kappa Alana po 2 latach postoju miała się rozlecieć, tak auto po 6 miesiącach będzie w stanie ruiny. Nie fantazjuj ok? Jeździłem nie raz i nie 2 autem które stało co najmniej pół roku, a jakoś trasę kilkuset kilometrów robiło bez żadnego problemu.

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:31
autor: Gros
argenta67 pisze:
vanisch pisze:ale co Wy opowiadacie? po 6 miesiącach wsiadłbym w auto i pojechał na stację je zatankować, a nie leciał do mechanika :lol:
Tak, tak więcej takich, a będzie jeszcze więcej roboty trudno mi policzyć ile to już zablokowanych np alternatorów wymieniłem bo auto stało jakieś dwa miesiące, a dzieje się tak i napinaczem np astra I, 6 tygodni postoju i głowica do roboty, wiadomo jeździ sie autem i też się psuje, ale przestój 6 m-cy nie jest czyś normalnym i zawsze lepiej się upewnić czy nie szykuje się ponowny przymusowy postój i w dodatku z wydatkiem, ale co tam "róbta co chceta".
No tak jeszcze powiedz, że akumulator po 6 m-ca trzyma jak nówka ze śmiechu już mi brzuch pęka.
Agenata masz słuszną racje, ale auto trzeba uruchomić ,nie ma dwóch zdań oględzinami nie zobaczysz ,mało tego co ma sie zepsuć nie przewidzisz

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:34
autor: kosmit
Nie wiadomo jak długo olej w silniku nie wymieniany 6 miesięcy na pewno, a przed to "cyganka Ci prawdę powie". Ojej i filtr do wymiany 100%. Bo jest tak że wymiana co 10tkm lub 12 miesięcy. Co do reszty nie brać do bani, jak działa to będzie działać. Chyba że już na wykończeniu, lub przyszedł czas wymiany, to długo nie pochodzi.
Moja poprzednia kappa stała 2 lata nie odpalana to co działało to do wypadku nie sprawiło problemu i pewnie do tej pory jest ok. Nawet teraz jak bym zaszedł to nie uszkodzone zderzeniem zespoły "zagadałyby" to 3,5 miecha temu.
Popieram Cię vanisch ale do takiej sprawy trzeba trzezwo podchodzić.

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:35
autor: Gros
vanisch pisze:Nom tak jak i Kappa Alana po 2 latach postoju miała się rozlecieć, tak auto po 6 miesiącach będzie w stanie ruiny. Nie fantazjuj ok? Jeździłem nie raz i nie 2 autem które stało co najmniej pół roku, a jakoś trasę kilkuset kilometrów robiło bez żadnego problemu.
Vanisch nie denerwuj się Argenta ma tu sporo racji co do alternatorów mało rozruszników pasków rozrządu wszystko może się wydarzyć

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:42
autor: argenta67
Przecież ja nie każe mu do mnie auta holować tylko pisze o przypadkach jakie do mnie trafiły i każdy patrzył z niedowierzaniem, a w piątek był taki przepadek, że pani zgasła Astra i nie chciała zapalić godz 15, a ona od rana jeździła po Warszawie i co założyłem drugi, sprawdziłem ładowanie i okazało się akumulator złom, niemożliwe a prawdziwe.

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:46
autor: kosmit
Dlatego trzeba z głową podejść do sprawy.

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 18:49
autor: annubis17
Moja Kappa stała rok niejeżdżona póki jej nie kupiłem. Nawet akumulator nie sprawiał problemów.
Koreaniec mojego wujka stał 3 lata na parkingu nawet nieotwierany. Po naładowaniu akumulatora odpalił od strzała i został od ręki sprzedany, lecz dalszych losów nie znam oprócz tego, że dwa tygodnie pózniej miał stłuczkę w innym mieście.
Ah i Cytryna też stała bo wszystko było zastane, ale nie miałem żadnych problemów z tego powodu.

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 07 lis 2010, 23:29
autor: redy19
uu widze bardzo rozne zdania macie powiem ze jezdzilem autem wczesniej 2 lata ale musialem je odstawic na 6 miesiecy wlasnie i sie zastanawiam czego moge sie spodziewac jak ja zobacze i sprobuje odpalic i sie przejechac ale to pewnie sie dowiem juz w trakcie mam nadzieje ze nie bedzie bardzo zle ;)

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 08 lis 2010, 8:08
autor: krzysiek2
Myślę że nie powinno być żadnych problemów
po wymianie oleju wsiadać i jechać :D

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 08 lis 2010, 8:22
autor: Alan
Moja Kappa stała dwa lata i 8 miesięcy....

Przywiozłem do Polski na lawecie,paliwo samo się wstrząsło i wymieszało po drodze ....po wymianie kompa(sprawa nie związana z postojem) odpaliła po dwuch sekundach odpaliła.Zostawiłem ją na chodzie na wolnych przez 30min,i tak kilka razy przepalałem.Nie jeździłem od razu,bo nie było tablic.Później tylko wymieniłem Olej,sprawdziłem stan rozrządu...zrobiłem 10tyś km i nic nie odpadło,łożyska się ie rozsypały itp....po 6miesiącach postoju to rozpadają się dzisiejsze zabawki mylnie nazywane samochodami

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 08 lis 2010, 8:32
autor: redy19
mam nadzieje ze tak bedzie i w moim przypadku :)

Re: Uruchomienie samochodu po 6 miesiącach

: 08 lis 2010, 8:48
autor: Alan
Odpal,niech sobie pochodzi.Niech się zagrzeje...nic nie ma prawa się stać.