jadę sobie z rodziną na wakacje na nalewkach, zaczyna padać deszcz, nagle na drogę wybiega mały brzdąc ja po hamulcach a auto "leci" jak po lodzie, sekundę później brzdąc potrzebuje apteczki a matka drze się na mnie, że jestem nieodszłym mordercą. Ja mam wyrzuty bo może na "normalnych" oponach udało by się wyhamować ....Wilkin pisze:... niestety czas leci i to już nie dwie a prawie trzy dekady temu "nalewki", które zsuwały się z opon, cudowny lek do akumulatorów zwany "batervit" czy też specyfik do dziurawych dętek o wdzięcznej nazwie "super takon" czy jakoś tak, były tym co zastępowało totalne braki na rynku. Jasne, że technologia poszła do przodu i dzisiejsza nalewka to nie ta co kiedyś ale z drugiej strony w świecie, w którym półki uginają się od nowych opon a w zakładach wulkanizacyjnych i portalach aukcyjnych pełno jest dobrych używek nalewki są tylko jedną z wielu możliwości. Oczywiście o kamieniowaniu nie ma mowy. Jest wolny rynek i każdy ma prawo wybierać to co uważa za stosowne nawet jeśli inni mają zupełnie odmienne zdanie ale tak hipotetycznie jak pisze Dawid:adamM20 pisze: Masz absolutną rację,ale oczywiście małe ale.
Jeśli kolega miał zaporożca i kupił go za dewizy - to działo się to co piszesz jakieś co najmniej 20 lat temu.
A przez te dwie dekady technologia i opon i nalewek poszła dużo do przodu.
Do tej pory posiadałem kilka kompletów nalewek ( zimówki )
W tej chwili mam jeden w kangurze
Nic się nie odlepia ,nic nie bije ( normalnie wyważone ) jadą równo i idealnie się zachowują na śniegu i błocie - jak również mokrym.
Wady - ze względu na potężny bieżnik są głośne.
Podsumowując - cena ,jakość oceniam bardzo wysoko.
I kupuje tylko zimówki - ze względu na mniejsze prędkości i temperatury.Dostaje w zamian nowy bieżnik.
Letnie nie próbowałem i nie spróbuje - ze względu na to co piszecie ,też mam zakorzenione w pamięci te stare złe.
Aczkolwiek, na pewno nie mam zamiaru kamieniować, tych którzy się decydują na ich zakup.
Po za tym w naszych czasach - jakby strzelały to by zaraz miały nagonkę w tvn-ie i onecie że to zło.dawidson pisze: Tragedia na mokrym. Na suchym dobrze.
Pozdrawiam