Bioester -> stacja Bliska

Alan

Re: Bioester -> stacja Bliska

Post autor: Alan » 20 maja 2012, 14:08

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem,ale fakt jest taki że w poprzednim tds w ciągu półtorej roku kilka razy zmieniałem przewody przelewowe.Jeździłem sporo ba bioester. Teraz odkąd mam tego tds'a nie leję już bio(się nie opłaca) nie wymieniałem wcale.Coś w tym jest.

Awatar użytkownika
horses
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1354
Rejestracja: 26 mar 2012, 19:41
Imię: Adam
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bioester -> stacja Bliska

Post autor: horses » 20 maja 2012, 14:32

Bo te do Bio muszą mieć dodatkowy atest, np te do filtra wymieniłem na takowe i problemu nie było żadnego. Ano na dzień dzisiejszy różnica w cenie jest niewielka. Ja jeszcze pamiętam jak Bio był po 2.99 :)
- Żeby koń o swej sile wiedział, żaden by na nim nie siedział -
Obrazek

Tomcjusz
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 223
Rejestracja: 27 lis 2011, 18:24
Imię: Tomcjusz
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Bioester -> stacja Bliska

Post autor: Tomcjusz » 30 maja 2012, 13:05

Miałem Forda Fiestę 1.8D - czyli starego diesla, i przez ponad dwa lata tankowałem go bioestrem - nie było najmniejszych problemów ani z przewodami ani z filtrami. Jedynie w czasie największych mrozów jeździłem na normalnym oleju napędowym z Shella bo różnica przy odpalaniu silnika na mrozie jest bardzo widoczna. Samochód na tym paliwie czasami wydawał się być nieco bardziej mułowaty niż na zwykłym paliwie. Aczkolwiek kolega jeżdżący pięcioletnim mercem nie czuł żadnej różnicy w dynamice pomiędzy bioestrem a ON. Wydaje mi się więc że opowieści o szkodliwości dla silnika paliw innych niż ON są delikatnie mówiąc mocno przesadzone.
Mój ojciec miał Tipo 1.9D - czyli silnik identyczny jak w niektórych Dedrach i Deltach i przez ponad dwa lata, lato czy zima, lał mu do baku czysty rzepak z Reala. Nigdy nie było najmniejszych problemów z silnikiem. Od śmierci Taty minęło pięć lat, samochód trafił w ręce znajomego który o ile wiem wymienił jedynie filtr paliwa. Silnik dalej chodzi równo i pali "od strzału". Do swojej starej Fiesty często lałem olej z Biedronki (złotówka różnicy na litrze) i dolewałem 1/4 normalnego paliwa. Na czystym rzepaku nie chciał odpalać jeśli był zimny. Jak się okazało przyczyną były dwa lekko kapiące wtryskiwacze. Przez 3 lata używania tego samochodu tylko raz wymieniłem filtr paliwa, i to nie z powodu zapchania, ale że po prostu wypadało to zrobić.
Pozdrawiam.
Lancia Delta II 1,6 16V
Lancia Lybra Berlina 2,0 20V

Awatar użytkownika
horses
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1354
Rejestracja: 26 mar 2012, 19:41
Imię: Adam
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Bioester -> stacja Bliska

Post autor: horses » 16 cze 2012, 13:30

Dziś po 5.29 na Dolnej w Wawie. Ale kupiłem przewody przelewowe i wymieniłem bo pociekły i zrobiły plamę pod samochodem :P
- Żeby koń o swej sile wiedział, żaden by na nim nie siedział -
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”