Lancia Klub Polska

Mam pytanko do tych co jeździli autem z tym silnikiem dzis testowałem Fiat linea oryg. przebieg 66 tys krajowe ale w zakresie 2,5-3,5 tys silnik wydaje dziwne dźwięki zwłaszcza przy delikatnym przyspieszaniu. Na biegu jałowymi chodzi jak zegarek ale jak przygazuje do 3,5 tys. odpuszczę lekko do 2,5 i znów lekko do 3,5 to słychać ten sam dźwięk w momencie gdy naciskam pedał gazu.

Ciężko stwierdzić o jakie dźwięki chodzi z opisu. Mogłeś nagrać albo coś.
W każdym razie powinien chodzić jak w zegarku. W całym zakresie obrotów.
Może wydech wpadał w jakiś rezonans???

Najprościej będzie jak się przejadę drugim egzemplarzem. To nie wydech tylko z silnika

Egon pisze:dzis testowałem Fiat linea

A coś powiesz więcej o samym autku? Przymierzam się do takowego tyle że do słabszej wersji silnikowej. Jeździłem t-jetami w GP, Bravo i Giuliettcie. W żadnym z tych aut żadnych zastrzeżeń, ponadto duży plus dla tego silnika sprzężonego z DNA w Alfie

Linea dość ciekawa mi jazda pasuje ale w tym egzemplarzu co oglądałem w warszawie za 16999zl ewidentnie coś stuka w silniku. Od tamtej pory jeździłem jeszcze inna oraz bravo t-jet w bravo jest ciszej Linea na więcej miejsca w żadnym z tych dwóch nic nie stukało chodź miały ponad dwa razy takie przebiegi. Ja szukam tylko t-jeta.

Więcej miejsca jak w Lybrze? Chodzi mi głównie o tylną kanapę i bagażnik Tu w świętokrzyskim ciężko coś przykumać do obejrzenia. Ja stawiam na 1.4 77 KM bo zależy mi na prostej konstrukcji i możliwości bezstresowej instalacji LPG. W t-jecie jednak turbo i dwumasa...

Egon pisze:Linea dość ciekawa mi jazda pasuje ale w tym egzemplarzu co oglądałem w warszawie za 16999zl ewidentnie coś stuka w silniku. Od tamtej pory jeździłem jeszcze inna oraz bravo t-jet w bravo jest ciszej Linea na więcej miejsca w żadnym z tych dwóch nic nie stukało chodź miały ponad dwa razy takie przebiegi. Ja szukam tylko t-jeta.

Te silniki chodzą jak aksamit Jakiś czas temu miałem okazję posłuchać bravo 120KM z przebiegiem ponad 200kkm, chodził jak nowy, zero dziwnych odgłosów, stuków.

Mam za gazowane Grande Punto z tym silnikiem i rzeczywiście jest motor bez obsługowy ale nie zbyt mocny używany do jazdy po mieście. Wydaje ni się że w Linei może być jeszcze słabszy bo jest cięższa.

Lybra jest większa i bardziej komfortowa i cichsza, Linea i Bravo odstaje od Lybry. Jednak moj następca będzie Linea lub braci t-Jet jeden plus to ze są szybsze

Rutuś pisze:Mam za gazowane Grande Punto z tym silnikiem i rzeczywiście jest motor bez obsługowy ale nie zbyt mocny używany do jazdy po mieście. Wydaje ni się że w Linei może być jeszcze słabszy bo jest cięższa.

W fiacie Linea przy 3 osobach to 1.4 T idzie jak burza.

i cichsza

Ja mam Lyberkę traktora więc dla mnie ten argument jest spalony . Swego czasu kiedy próbowałem Punto EVO z motorem 1.4 77 to musiałem przekręcić ponownie kluczyk w stacyjce bo nie wiedziałem czy już pracuje czy nie Mogę mieć jedynie porównanie z 1.2 TSI z Gulfa.

Bravo odstaje od Lybry

Hmmm tu też bym polemizował. Lybra to jednak auto z końca lat 90-tych, współczesne wozy już tak "topornie" nie jeżdżą. Materiały we wnętrzu Bravo i ogólna koncepcja jest jednak dużo, dużo nowocześniejsza i robi lepsze wrażenie

Generalnie jak przeglądam Linki z naszego rynku to królują smotruchy 77 km, T-jety raczej okazjonalnie i jak już są to ze sporym nalotem. Plus taki że 90% to polski salon i udokumentowany przebieg