Głośniki wymienione
Moje stare głośniki wyglądały - każdy jeden - mniej więcej tak:
speakerold1 (Mały).JPG
speakerold2 (Mały).JPG
Przed robotą zaopatrzyłem się w 4 przejściówki kostka głośnikowa Peugeot -> standardowe konektory (Alle.. 2zł/szt) oraz w zapas spinek tapicerskich do boczków na wszelki wypadek (Alle.. 1,60zł/szt).
Do tego oczywiście nowe głośniki..
Chciałem wziąć Hertze, ale bałem się że magnesy będą za duże. Przypomniałem sobie o karcie podarunkowej do MM - a tam akurat dużego wyboru nie było. Mieli niedrogie zestawy Alpine SXE-1725S, a jeszcze rabat wyłapałem. Pomyślałem, ze jak nie będą pasować to sprzedam, a nie wydałem na nie nawet złotówki z portfela. Gabarytowo wydawały się być podobne do oryginalnych. Co prawda są dwudrożne, ale w sumie to co to za różnica.. Woziłem je już dobre 2 tyg. w aucie, aż dzisiaj znalazła się chwila na montaż. Z wymiany jestem oczywiście zadowolony, jest diametralna poprawa - która może oczywiście wynikać z samego faktu, że nowe głośniki to nie są stare podarte głośniki. Szału nie ma, basu brakuje ale jest całkiem przyzwoicie.
Filozofii w wymianie większej nie ma. Ale jak ja szukałem, to nie znalazłem.. więc może komuś się przyda opis pracy.
PRZÓD
Demontaż boczku: odkręcone śruby (pod uchwytem, pod lampką i jeszcze chyba dwie na dole boczku); wyjęte i wypięte: panel sterowania szybami i lampka drzwi. Boczek pociągnięty od dołu - spinki łatwo puszczają, najwięcej trudu sprawiło wypięcie drutu do zamka od wewnętrznej strony klamki, ale podważony wyskoczył. Potem odpięty głośnik i boczek z głośnikiem zdjęty. Głośnik jest pod plastikową osłoną, której zadaniem jest na 100% wtłaczanie dźwięku w drzwi. Osłona jest razem z głośnikiem przykręcona na trzy śruby do boczku. Stary głośnik do utylizacji. Nowy głośnik ma złącze pod konektory, więc przydaje się przejściówka. Miejsce gdzie było gniazdo starego głośnika zostało zaklejone taśmą dwustronną i na to podwójne szara taśma - w tym mała dziurka do przeprowadzenia kabla. Wszystko poskręcane i poskładane - na jedne drzwi niespiesznie poszła niecała godzina. Spinki tapicerki wymieniłem na nowe, ale nie było to konieczne. Dodam, że zakupiony głośnik Alpine pasuje idealnie - więc można zastosować każdy o podobnych wymiarach. Jak komuś nie chce się szukać to głębokość montażowa nowych głośników 46mm, średnica magnesu 72mm.
speakernew1 (Mały).JPG
speakernew2 (Mały).JPG
TYŁ
Tutaj odpuściłem sobie demontaż boczku przez co wymiana była trochę trudniejsza.. Przez zdjętą maskownicę widać 4 nity - dwa górne łatwo dostępne, dolne znacznie gorzej. Rozwierciłem wszystkie nity wiertłem 4mm, te na dole trzeba robić pod sporym kątem - więc trzeba być trochę zaznajomionym z wkrętarką, ale da się. Górne nity całkowicie usunąłem, reszki po dolnych zostawiłem (trudno usunąć, poza tym przydają się). Stary głośnik wychodzi niechętnie, ale wychodzi - taka uwaga: z prawej strony u mnie było bardzo mało zapasu kabla. Założone przejściówki do kabli. Nowy głośnik podparty na resztkach dolnych nitów i zamocowany w nowych miejscach na 4 blachowkręty - miejsca wybrałem takie, żeby było łatwo wkręcać. I gotowe. Na pewno zdejmując boczek wymiana byłaby dużo prostsza, ale.. Dwie strony zajęły mi niecałą godzinę. Z tyłu jest - wydaje się - więcej miejsca na głośnik i można załadować jakiś większy, ale sam boczek jako pudło rezonansowe wypada słabo - u mnie jak jest głośniej to trochę rzęzi.. rzęzi właśnie boczek bo nie jest zbyt dobrze zamontowany - jest szczelina pod szybą - więc kiedyś i tak czeka mnie demontaż i montaż.