Zeta 2.0 - problem z wymianą tylnych klocków hamulcowych

[Martinez]

Witam Kolegów i proszę o pomoc
Zabrałem się do wymiany tylnYch kloców w mojej Zetcie gdzie są tam tarczo-bebny i za nic nie mogę założyć tam nowych klocków- nie chcą mi się tam za nic wcisnąć są za szerokie (jeden wchodzi a drugi nie chce), z początku myślałem że może w sklepie dali mi za szerokie ale sprawdziłem i dali mi chyba dobre bo wszystkie rodzaje mają grubość 17mm, są tam takie blaszki które wkłada się w cylinderek. Pierwszy raz się z takim czymś spotkałem.

Może już ktoś do tego modelu montował i mógłby mi pomóc, będę wdzięczny

Jutro zrobię zdjęcia żeby przedstawić problem

[andrzej1]

Witam jak dobrze myślę to te blaszki są 3 i dwie na boki i jedna do góry one są po to żeby klocek się nie przesUwał, może musisz przeczyścić zacisk? lub zmierz stare klocki i wtedy będziesz wiedział czy masz takie same

[Martinez]

Właśnie wszytko jest przeczyszczone, jeśli chodzi o kształt to są takie same, niestety nie wiem jaka była tylko grubość klocków bo te które wyciągnąłem miały po 1mm, a te nowe mają 17mm

[KrissEB]

No to z tego co piszesz wynika, że potrzebujesz wcisnąć tłoczek, żeby zmiesciły się w zacisku klocki+tarcza.
Ręką nie wepchniesz cylinderka do zacisku bo działa na niego skutecznie cisnienie w układzie hamulcowym. Potrzebujesz "ściągacza" do tłoczka. Ja wykonałem taki wciskacz samodzielnie i jesli masz możliwosć to też radzę.
Konstrukcja banalnie prosta, na szybko do wykonania także ze śruby z nakrętką i kilku dużych podkładek.
Ewentualnie mogę Ci podesłać planykonstrukcyjne lub mój własny:)

Chyba że masz wkrecane tłoczki ale z tego co pamiętam z Zety brata to raczej nie.

[Martinez]

Tu akurat tłoczki są wciskane i je od początku wcisnąłem.

Problem już rozwiązany okazało się że nie te śruby odkręciłem, nie wiem jak to dobrze opisać (jedne śruby były tak zachlapane błotem że ich nie zauważyłem i odkręciłem te drugie bo myślałem że są tymi właściwymi. W innych moich samochodach było trochę inaczej z wymianą i tu myślałem że może mam nie właściwe klocki, ale posiedziałem trochę, pokombinowałem dziś na spokojnie i się udało
A wczoraj już pod wieczór była nerwówka bo mało czasu mi zostało i się ciemno robiło.

Temat zamknięty.

[andrzej1]

nawet najlepszym się zdarza pomylić a co dopiero takim jak my przyjemnej jazdy