Phedra 2.0 Multijet 136KM z DPF- dobór oleju
: 11 kwie 2018, 9:15
Wiem, że takich tematów było wiele, poczytałem większość z nich, a także przeszukałem inne fora i jako taki obraz się rysuje jednak zapytam Was.
Przyszedł czas zmiany oleju w Phedrze, aktualnie zalany jest jakiś Mobil. Z racji tego, że jest DPF i nie zamierzam się go pozbywać, chciałbym zalać silnik czymś, co jest do DPF przewidziane. Oryginał to Selenia WR 5W40 i taki bym wybrał, ale są różne opinie na jego temat, stąd jak mam wydać około 30zł/l to może znajdzie się coś lepszego? Zwłaszcza, że teraz dedykowanym olejem Selenia do DPF jest WR PE 5W30, niestety tu już nie zaryzykuję zmiany lepkości.
Drugi w kolejce był Lotos, ale w lepkości 5W40 Dostępne są tylko:
- LOTOS Quazar SAE 5W-40- cena jednak trochę kosmos i chyba już troszkę przesada, spełnia normę ACEA C3
- prawie o połowę tańszy LOTOS SYNTHETIC TURBODIESEL SAE 5W-40 który też spełnia normę C3.
Więc na placu boju zostaje Selenia i Lotos Turbodiesel- ktoś się wypowie czy iść w oryginał, czy lać Lotos?
Zdaję sobie sprawę, że dla silnika najlepszy olej to taki który jest, a nie sucha miska Ale jak już lać, to chociaż żeby czuć psychiczny spokój
Przyszedł czas zmiany oleju w Phedrze, aktualnie zalany jest jakiś Mobil. Z racji tego, że jest DPF i nie zamierzam się go pozbywać, chciałbym zalać silnik czymś, co jest do DPF przewidziane. Oryginał to Selenia WR 5W40 i taki bym wybrał, ale są różne opinie na jego temat, stąd jak mam wydać około 30zł/l to może znajdzie się coś lepszego? Zwłaszcza, że teraz dedykowanym olejem Selenia do DPF jest WR PE 5W30, niestety tu już nie zaryzykuję zmiany lepkości.
Drugi w kolejce był Lotos, ale w lepkości 5W40 Dostępne są tylko:
- LOTOS Quazar SAE 5W-40- cena jednak trochę kosmos i chyba już troszkę przesada, spełnia normę ACEA C3
- prawie o połowę tańszy LOTOS SYNTHETIC TURBODIESEL SAE 5W-40 który też spełnia normę C3.
Więc na placu boju zostaje Selenia i Lotos Turbodiesel- ktoś się wypowie czy iść w oryginał, czy lać Lotos?
Zdaję sobie sprawę, że dla silnika najlepszy olej to taki który jest, a nie sucha miska Ale jak już lać, to chociaż żeby czuć psychiczny spokój