Y - wymiana osłony przegubu + foto

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Y - wymiana osłony przegubu + foto

Post autor: bassman » 07 wrz 2007, 23:21

Witka!

Sprawa nie jest trudna jeśli mamy podstawowe zaplecze techniczne.

Potrzebujemy kobyłkę, lub porządny lewarek, klucz nasadowy do nakrętki przegubu piasty koła (30 lub 32), punktak, dwa młotki (jeden nieduży), klucze do odkręcenia amortyzatora ze zwrotnicy, szczypce czołowe (mogą być takie do wyciągania gwoździ), szczypce płaskie ze szpicem (najlepiej wygiętym), no i osłona gumowa, dwie opaski zaciskowe i nakrętkę przegubu (piasty koła).
Z tego co wiem to osłona jest taka sama jak w Fiacie Punto i Cinquecento, opaski także.

1. Luzujesz śruby koła.
2. Podnosisz samochód (zaciągnięty hamulec awaryjny i kliny pod tylnym kołem).
3. Podkładasz kobyłkę pod mocowanie wahacza i nadwozia, lub w miejsce przeznaczone do tego w podwoziu (przy progu).
4. Zdejmujesz koło.
5. Luzujesz śruby mocujące dolną część amortyzatora.
6. Podpierasz wahacz czymś stabilnym.
7. Przy pomocy punktaka odginasz zagiętą część nakrętki piasty koła.
8. Blokujesz koła hamulcem (można posłużyć się ciałem żywym - sąsiad...
9. Przy pomocy klucza nasadowego i dość długiej rury odkręcasz nakrętkę piasty koła.
10. Zdejmujesz nakrętkę i podkładkę.
11. Wyjmujesz śruby mocujące dolną część amortyzatora.
12. Odginasz amortyzator w stronę błotnika i tak sobie go podpierasz.
13. Zwrotnicę razem z amortyzatorem przeginasz na sworzniu kulistym w stronę zewnętrzną, przy jednoczesnym mocnym doginaniu wahacza do dołu.
14. Przy takim odgięciu powinieneś wysunąć przegub razem z półośką z piasty koła.
15. Jeśli nie to proponuję rozpiąć któryś sworzeń kulisty (wahacza albo wąsa z maglownicy).
16. Jak już wyjmiesz przegub z piasty to nie ciągnij półosią na zewnątrz samochodu (możesz uszkodzić manrzetę przy skrzynce biegów), staraj się ją raczej dopychać do skrzynki.
17. Odpinasz opaski na uszkodzonej manrzecie i zsuwasz manrzetę z przegubu w stronę skrzynki biegów.
18. Wymywasz z przegubu cały smar przy pomocy ropy lub benzyny i pędzelka, dobrze na koniec wydmuchać sprężonym powietrzem.
19. W środku przegubu przy półośce jest zabezpieczenie które trzeba rozszerzyć (do tego wspomniane szczypce ze ściętym czubkiem).
20. Wkładasz czubek szczypcy między końcowe wąsy zabezpieczenia i rozginasz, półośka powinna wyjść z przegubu przy lekkim jej pociągnięciu.
21. Zdejmujesz manrzetę z półośki i zakładasz nową.
22. Ustawiasz w odpowiednim miejscu manrzetę na półośce i zaciskasz małą opaskę na manrzecie.
23. Zaczepiasz ząbek opaski jak najciaśniej i szczypcami czołowymi ściskasz (umiejętnie) wygięcie na opasce które wygląda tak |__|, po ściśnięciu powinno wyglądać tak /__\ .
24. Wciskasz półośkę w przegub (tak żeby zabezpieczenie zaskoczyło) i wciskasz porcję nowego smaru grafitowego ok 50g.
25. Nasuwasz większy kołnierz manrzety na przegub i zaciskasz większą opaskę.
26. Wsuwasz wieloklin przegubu w piastę koła i wszystko skręcasz.
27. Po dokręceniu wszystkich śrub, ponownie przyda się sąsiad, blokuje koła a Ty przykręcasz oś przegubu nową nakrętką, mocno ale z czuciem, tępym wkrętakiem lub przecinakiem zaklepujesz kołnierz nakrętki we wcięciu osi przegubu.
28. Montujesz koło i cieszysz się pewnością, że przegub przeżyje kolejne kilometry.

Jak możesz to rób fotki, jak się połączy to będzie jakiś poglądowy manual.

Powodzenia!
Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

panm

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: panm » 08 wrz 2007, 0:17

Wielkie dzięki za wyczerpujący opis :) W przyszłym tygodniu biorę się do roboty. Postaram się zrobić fotorelację :roll:

panm

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: panm » 08 wrz 2007, 16:44

Dzisiaj chcąc wykorzystać fajną pogodę zabrałem się za wymianę i wszystko szło gładko, do momentu:
"19. W środku przegubu przy półośce jest zabezpieczenie które trzeba rozszerzyć (do tego wspomniane szczypce ze ściętym czubkiem).
20. Wkładasz czubek szczypcy między końcowe wąsy zabezpieczenia i rozginasz, półośka powinna wyjść z przegubu przy lekkim jej pociągnięciu."
I tutaj nie potrafię zdjąć przegubu z półośki :( Nie widzę tam żadnych "wąsów" :(
Gdybyście mogli mnie uświadomić gdzie trzeba złapać szczypcami żeby to zabezpieczenie puściło ......
Dla ułatwienia załączam zdjęcie, gdybyście mogli zaznaczyć na nim gdzie szukać tego zabezpieczenia ...
Proszę o pomoc :D
Obrazek

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: bassman » 08 wrz 2007, 21:22

Jak spojrzysz od strony półośki na przegub to będziesz miał jakby 5 dłuższych ramion i jedno krótsze, przy tym ramieniu szukaj tego zabezpieczenia. Specjalnie jest krótsze aby było można właśnie ten cyngwajs rozszerzyć.

Z ostatniej chwili: być może, że jeżeli jest to podróbka to trzeba będzie te wąsy zabezpieczenia ścisnąć, ale nie sądzę.

Chciałbym Ci zaznaczyć na zdjęciu gdzie to jest, ale używam neta z komórki i jest to nieco utrudnione.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

panm

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: panm » 09 wrz 2007, 0:10

Witam ponownie,
mam prośbę: drugie podejście do tego przegubu będę robił dopiero w sobotę więc jeśli będziesz miał dostęp do "normalnego" netu mógłbyś mi rozrysować, zaznaczyć gdzie tego dzyndzla dokładnie szukać - jeśli nie będzie to dla Ciebie kłopot to będę bardzo wdzięczny. Wydaje mi się że wzrok mam dobry i oblukałem ten przegub dosyć dokładnie z każdej strony i nic nie widziałem :( Czy ten wihajster to jakaś blaszka czy jakiś drucik czy coś innego :nono: Czy to ma "wystawać" ze środka przegubu czy jest wewnątrz (między ramionami) w środku ? Całkiem przy ośce czy raczej na zewnątrz. Wszelkie uwagi będą bardzo pomocne. Powiem szczerze że dzisiaj trochę zwątpiłem :(
Gdyby to miało ułatwić załączam jeszcze jedno zdjęcie - trochę nieostre ale bardziej widać bebechy przegubu
Z góry wielkie dzięki
ps: raczej to jest oryginał bo autko ma dopiero 70000km przebiegu (sprowadzone z Niemiec) więc wątpię żeby był wymieniany przegub, a tym bardziej żeby były wsadzane zamienniki :)
Obrazek

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: bassman » 09 wrz 2007, 14:42

Witka ponownie!

eper

Na rysunku 2 to ten pierścień zabezpieczający. Te odnóżki powinieneś rozgiąć.
W razie niewyświetlania strony otwórz ją w Internet Explorer.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

panm

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: panm » 09 wrz 2007, 17:51

Dzięki za pomoc, tak jak mówiłem w sobotę 2 podejście. Dam znać jak poszło, a mam nadzieję że tym razem się uda :)

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: bassman » 15 wrz 2007, 22:18

I jak poszło? Duże problemy z odpięciem przegubu?

Czekam na dalsze wieści.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

panm

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: panm » 18 wrz 2007, 17:43

Witam ponownie,
już po wymianie osłony przegubu. Okazało się że owa zawleczka (zabezpieczenie) na przegubie było u mnie połamane i dlatego nie było wogóle widoczne :( Wyskoczył z ośki pomagając sobie młotkiem :) Aha, jeszcze jedna uwaga - chyba mam jednak nieoryginalny przegub, bo u mnie wszystkie ramiona w przegubie są jednakowej długości......
Najważniejsze że udało się ściągnąć przegub : yesyes :

panm

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: panm » 18 wrz 2007, 18:07

Pozwalam uzupełnić manuala o kilka zdjęć poglądowych, niestety tylko z pierwszej części pracy, bo przy drugim podejściu zapomniałem aparatu :(

1. Luzujesz śruby koła.
2. Podnosisz samochód (zaciągnięty hamulec awaryjny i kliny pod tylnym kołem).
3. Podkładasz kobyłkę pod mocowanie wahacza i nadwozia, lub w miejsce przeznaczone do tego w podwoziu (przy progu).
4. Zdejmujesz koło.
5. Luzujesz śruby mocujące dolną część amortyzatora.

Obrazek

6. Podpierasz wahacz czymś stabilnym.
7. Przy pomocy punktaka odginasz zagiętą część nakrętki piasty koła.
8. Blokujesz koła hamulcem (można posłużyć się ciałem żywym - sąsiad...
9. Przy pomocy klucza nasadowego i dość długiej rury odkręcasz nakrętkę piasty koła.

Obrazek

10. Zdejmujesz nakrętkę i podkładkę.
11. Wyjmujesz śruby mocujące dolną część amortyzatora.

Obrazek

12. Odginasz amortyzator w stronę błotnika i tak sobie go podpierasz.
13. Zwrotnicę razem z amortyzatorem przeginasz na sworzniu kulistym w stronę zewnętrzną, przy jednoczesnym mocnym doginaniu wahacza do dołu.
14. Przy takim odgięciu powinieneś wysunąć przegub razem z półośką z piasty koła.

Obrazek

15. Jeśli nie to proponuję rozpiąć któryś sworzeń kulisty (wahacza albo wąsa z maglownicy).
16. Jak już wyjmiesz przegub z piasty to nie ciągnij półosią na zewnątrz samochodu (możesz uszkodzić manrzetę przy skrzynce biegów), staraj się ją raczej dopychać do skrzynki.
17. Odpinasz opaski na uszkodzonej manrzecie i zsuwasz manrzetę z przegubu w stronę skrzynki biegów.
18. Wymywasz z przegubu cały smar przy pomocy ropy lub benzyny i pędzelka, dobrze na koniec wydmuchać sprężonym powietrzem.
19. W środku przegubu przy półośce jest zabezpieczenie które trzeba rozszerzyć (do tego wspomniane szczypce ze ściętym czubkiem).
(Ps: U mnie to zabezpieczenie było wyłamane i nie mogłem go znaleźć - na zdjęciu zaznaczyłem jak to powinno wyglądać - jeśli się mylę to proszę poprawcie mnie)

Obrazek

20. Wkładasz czubek szczypcy między końcowe wąsy zabezpieczenia i rozginasz, półośka powinna wyjść z przegubu przy lekkim jej pociągnięciu.
21. Zdejmujesz manrzetę z półośki i zakładasz nową.
22. Ustawiasz w odpowiednim miejscu manrzetę na półośce i zaciskasz małą opaskę na manrzecie.
23. Zaczepiasz ząbek opaski jak najciaśniej i szczypcami czołowymi ściskasz (umiejętnie) wygięcie na opasce które wygląda tak |__|, po ściśnięciu powinno wyglądać tak /__\ .
24. Wciskasz półośkę w przegub (tak żeby zabezpieczenie zaskoczyło) i wciskasz porcję nowego smaru grafitowego ok 50g.
25. Nasuwasz większy kołnierz manrzety na przegub i zaciskasz większą opaskę.
26. Wsuwasz wieloklin przegubu w piastę koła i wszystko skręcasz.
27. Po dokręceniu wszystkich śrub, ponownie przyda się sąsiad, blokuje koła a Ty przykręcasz oś przegubu nową nakrętką, mocno ale z czuciem, tępym wkrętakiem lub przecinakiem zaklepujesz kołnierz nakrętki we wcięciu osi przegubu.
28. Montujesz koło i cieszysz się pewnością, że przegub przeżyje kolejne kilometry.

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: bassman » 18 wrz 2007, 21:00

Witka!

Widzę że pokonałeś przegub : yesyes :

Fajnie, że uzupełniłeś zdjęciami manuala 8) będzie dla potomnych.

Chyba nie było to wszystko na tyle trudne, aby oddawać do mechanika?

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

Gość

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: Gość » 18 lut 2008, 20:42

jak to czytam aż się włos jeży na głowie:
nakrętkę półoisi dokreca się odpowiedni momentem lepiej półoś wyciągnąć z auta a tak na koniec wymiana osłony przegubu to wydsatek 50pln /robocizna/ ale jakby nie tacy to byłbym bezrobotny .Panowie do roboty

Awatar użytkownika
Egon
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1718
Rejestracja: 14 mar 2007, 0:00
Lokalizacja: Łódź -
Kontakt:

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: Egon » 19 lut 2008, 14:32

po punkcie 18 i a przed punketm 24 po wyjeciu półosi należy wcisnac smar w przegub (najlepiej w tym miejscu gdzie była półoś) do momentu aż zacznie wydobywac się bokami przegubu (tam gdzie sa kulki) i nie kładziemy smaru w gume , guma ma chronić przegub przed zanieczyszczeniem
Lancia Klub Polska - Łódź


Lancia Kappa 2.4 1997 ,Fiat 126p 1978, kiedyś 3 x Kappa 1x Lybra, oraz 35 innych aut

Gość

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: Gość » 19 lut 2008, 22:38

znam prostszy i skuteczniejszy sposób :dobry mechanik i 30 minut i po kłopocie cena 50 pln

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Ypsilon - wymiana osłony przegubu

Post autor: dunin » 19 lut 2008, 22:54

"jan123456" pisze:znam prostszy i skuteczniejszy sposób :dobry mechanik i 30 minut i po kłopocie cena 50 pln
oj, kryptoreklama :P prawda jest taka, że jeżeli ktoś chce to zrobić sam, ma ręce i czas, i kilka banalnych narzędzi, może nie tylko zaoszczędzić 50pln, ale dużo więcej - może mieć SATYSFAKCJę z własnoręcznie wykonanej naprawy! rozumiem, że mechanicy tego nie lubią, bo odbiera im się chleb. mój też na mnie dziwnie patrzy, jak do niego przyjeżdżam, bo już wie, że jak się u niego zjawię, to musi być spory problem :wink:

Panm: gratki, że Ci się udało :) i dzięki za zdjęcia - przydadzą się.
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam”