Lancia Klub Polska

Cześć.
Pacjent Y 1.2 8V CF3
Zaczęło się od bardzo dużego spalania, wykres napięcia pierwszej sondy mocno szalał i wymieniłem ją na nową - Bosh, zgodną z oryginałem.
Po wymianie autko kaszle, szarpie i buja wolnymi obrotami. Wymiana była przy odpiętym aku, potem dałem mu czas i spokój na rozgrzanie na postoju.
Zrobiłem też adaptację przepustnicy w FESie - bez zmian.
Czy ten biedny ecu jest tak głupi że sam nie potrafi się przystosować? Pamiętam że Lybra nie miała najmniejszych problemów po wymianie sondy.
Myślę jak i czym wgrać mu nowe mapy wtrysków, nigdy tego nie robiłem a chętnie się dowiem co i jak.
Mam kabel Vscan STN1110

Z góry wielki dzięki za pomoc

Sprawdzałeś coś poza wykresami sondy? Może masz lewe powietrze, uszkodzoną cewkę, świece stare? Możliwości jest dużo.
Sosna była martwa? Reagowała na przegazowania itp? Może była sprawna a tylko reagowała na niesprawności silnika?

Co do sondy to ja wymieniałem obie bez odpinania klemy i robienia autoadaptacji. Nie wiem czemu, ale nie mogę wykonać u siebie autoadaptacji. Sondy uniwersalne i ECU bez problemu się sam przystosował. Wskazania sond podobne jak w drugim Y ze sprawnymi oryginalnymi.
Czy wyskakiwał Ci check i błąd braku sygnału sondy lambda?

Dzięki za odpowiedzi.
Wziąłem dzień wolny aby to ogarnąć, tym bardziej że żonie musiałem odstąpić Lyberkę... I niestety zapowiada się trudna diagnoza w jak by nie było bardzo prostym silniku.
Parametry które FES jest w stanie pokazać, wszystko wychodzi w granicach normy oprócz lambdy nr 1, tam są nadal cyrki z napięciem i składem mieszanki.
Przedtem był tylko błąd P0130 bank 1 a teraz doszedł jeszcze przy próbach poruszania się - P0170 fuel trim malfunction bank 1.

Moje obserwacje: Odpięcie lambdy pozwala mi na jako taką jazdę, nie faluje, nie kaszle i nie przygasa. Lecz przy ruszaniu potrzeba mu podnieść obroty min 1500 bo inaczej zamuli.
Odpięcie mapsensora nie daje żadnego efektu na plus.

Co dziś sprawdziłem i zrobiłem:
- nowe świece
- nowe kable
- podmiana cewek na zapasową sztukę, bez różnicy
- podmiana mapsensora na szrotowy, bez różnicy

Potem się wk.. i :
- podmiana przepustnicy na szrotową sprawną - bez różnicy
- zdemontowałem dolot, był na silikonie ale wyglądało to dobrze. Pooglądałem dokładnie i poskładałem na nowych uszczelkach - bez różnicy.

Jedzie do mnie ecu na podmiankę immo off. Jeżeli to nie pomoże to już nie wiem .. zwarcie gdzieś na kablach? Tego to już nie znajdę i trzeba będzie gdzieś oddać

p.s. autoadaptacja potrzebuje dobrego sygnału, jeżeli masz jakiś słaby kabel KKL to może krzyczeć złe warunki do przeprowadzenia akcji, czy coś w tym stylu

Wszystkie pomysły mile widziane, jeżeli ktoś nawet przypadkiem sypnie prawidłową diagnozą to wysyłam flaszkę. Poważnie

Mam kabel od Viakena...
Ja się średnio znam, ale przychodzi mi do głowy jeszcze pompa paliwa. Może filterek się zabrudził? Poczytaj jeszcze na forum Punto, może coś tam znajdziesz.

Z tekstu wnioskuję że masz poliftową...
A jaką cewkę zamontowaleś (jakiej firmy)? MM są do du..y
Wiem to z własnego doświadczenia. Ja osobiście szukałabym dalej z sondą. Jeżeli jest różnica po odpięciu to znaczy że jakoś reaguje, więc szukałabym tu problemu....

Jakie masz wartości korekt STFT i LTFT? Jak wyglądają na wolnych obrotach a jak przy np 2000obr/min?
P0170 sugeruje lewe powietrze.
Jak zachowuje się sonda przy krótkim przegazowaniu?

Trochę chaotycznie poczytałem. Zrobiłeś porządek z tą sondą ? Z mojego doświadczenie ngk są lepsiejsze dla włoszek. Alfa z boszem paliła mi 18/100

Cześć. Dzięki za odpowiedzi.
W zeszłym tygodniu podmieniłem ecu, zero poprawy mnie trochę podłamało a i czasu nie miałem aby coś dalej kombinować, aż do dziś.
Wymieniłem dziś termostat i czujnik temperatury. Dosyć długo się nagrzewał i tutaj jest zauważalna poprawa, ale na problem z sondą oczywiście nic nie pomogło.

michal1045 pisze: Mam kabel od Viakena...
Ja się średnio znam, ale przychodzi mi do głowy jeszcze pompa paliwa. Może filterek się zabrudził? Poczytaj jeszcze na forum Punto, może coś tam znajdziesz.

Też o tym myślałem chociaż nie bardzo mi tu objawy pasują. Y nie ma filtra paliwa jako takiego, ma jedynie sitko w koszu pompy paliwa.

batman pisze: Z tekstu wnioskuję że masz poliftową...
A jaką cewkę zamontowaleś (jakiej firmy)? MM są do du..y
Wiem to z własnego doświadczenia. Ja osobiście szukałabym dalej z sondą. Jeżeli jest różnica po odpięciu to znaczy że jakoś reaguje, więc szukałabym tu problemu....

Tak, poliftowa 2003. Cewki są Bosh, podmiankę robiłem na Beru. Raczej nic im nie dolega

jasiugm pisze: Jakie masz wartości korekt STFT i LTFT? Jak wyglądają na wolnych obrotach a jak przy np 2000obr/min?
P0170 sugeruje lewe powietrze.
Jak zachowuje się sonda przy krótkim przegazowaniu?

Też się skłaniam do lewego powietrza ale nie wiem już gdzie szukać...
Dokładnych wartości korekt to chyba z tego ecu nie da się odczytać. A przynajmniej nigdzie nie widzę.
Wrzucam screeny z wykresami co tam się dzieje przy podłączonej sondzie.
Pierwszy wolne obroty, drugi ok. 3000. Miał momenty że zaczynał pracować równo na kilka sekund.
Przy takich napięciach to praktycznie cały czas jest closed loop.

andypip pisze: Trochę chaotycznie poczytałem. Zrobiłeś porządek z tą sondą ? Z mojego doświadczenie ngk są lepsiejsze dla włoszek. Alfa z boszem paliła mi 18/100

W Lybrze też mam NGK i faktycznie działa bardzo dobrze, no ale tutaj chciałem jak najlepiej. Bosh to przecież to samo co fabryka daje. Być może kiedy już pomysłów zabraknie to kupię i sprawdzę...

Czy przed wymianą sondy były jakieś problemy z pracą silnika oprócz dużego spalania? Duże spalanie, tzn. ile? Jaki auto ma przebieg?
To sitko w pompie mogło się właśnie zabrudzić...

Na drugim wykresie widać poprawę korekt na wyższych obrotach. Ewidentne lewe powietrze w dolocie
Jeśli masz palnik gazowy to możesz odkręcić gaz bez zapalania i przykładać dyszę do różnych miejsc w dolocie. Tam gdzie zobaczysz bogate wskazanie sondy to tam masz nieszczelność. Zwróć uwagę na przewody podciśnienia od serwa i układu par paliwa.

zatkaj folią dolot za filtrem i dmuchaj powietrze przez odpowietrzenie + mydliny